reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

Najlepszymi kombinatorami są właśnie tacy spod opieki społecznej. Wszystko są w stanie wymienić, sprzedać itd.
Przykładem znów moja sąsiadka. Dostała z opieki 10 worków węgla. Przyjęłabym taki dar z uśmiechem. A ona? Rozdała. Bo jej się źle takim będzie palić. A teraz dzieci ciupią jakieś listewki palety skrzynki żeby było czym w piecu napalić.
 
reklama
Mlodamama wlasnie... Mój M pracuje od 4 rano na kompie, na 8 jest na budowie... Dzisiaj skończył o godz 20 prace... Ale ma cel w życiu i wie co chce osiągnąć... Rzucił palenie bo to kosztuje... Ja sie uczę jak szalona, zeby miec z tego cos w przyszłości... Przez rok chodziłam na 8-13 godz na uczelnie, potem 14-21 byłam w aptece... I tak od poniedziałku do piątku... Przed Zuzka chodziłam do pracy dwa razy w tyg na 24 godziny i resztę dni na 8 godzin, do tego całe weekendy. W miesiącu oprócz dyżurów nocnych bo te w innej aptece robiłam po 220'godzin... Do tego 8 nocek w aptece...
Moja mama jest kierownikiem laboratorium hematologicznego. Od 30 lat jeździ do pracy do Niemiec na polu winogronowym... Kiedyś jeździła dwa razy w roku po miesiącu, teraz jeździ raz w roku na 6 tygodni... Na urlopie nie byla przez 30 lat... Raz tylko na L4 jak sie poparzyła kwasem w pracy. Pierwszy urlop miała rok temu z Zuzka nad morzem... A wszystko dlatego ze sama mnie wychowywała i nie chciała byc od nikogo zależna...
a w Niemczech ma 3,5 euro za godzinę...
 
Fanti ... moja koleżanka napakowala mi makaronów ryzow mleka...chrupek do mleka groszki zielone przecieru pomidorowe i inne rzeczy BO JEJ TYLE NIE TRZEBA TEGO A ZA NIEDŁUGO I TAK DOSTANIE znowu nowe :)

Isia mój pracuje różnie tak jak grafik ma dzisiaj na 6 jutro na 14 w sobote 22 tak naprawde grafik z duupki :) gdzie nic nie zaplanujesz bo np. Wysypie się jakąś akcja i dupa ( weekend chodzi kazdy) nie pamiętam żeby było wolne :) a jak ma wolne to potrafia zadzwonic w piatek o 20 ze jednak musi przyjsc bo cos tam :p a jak miał 2 tyg. Nocek to robił po pracy jeszcze remont u mojej babci żebyśmy mieli kasę na wyprawkę dla małej i Nowe meble a spał po 3.4h dziennie tylko... fakt nikt mu nie kazał dorabiać ale sam postanowił ze chce mieć nową sofe nowa szafę i resztę dla małej :)
 
A ja jednak jakbym dostala te 500 zl to bym dzieliła dzieciom na pół i na ich konto. Syn od urodzenia takie ma, gdzie wplacamy mu kase z chrzcin,roczku i teraz co miesiąc staramy
Się po 30zlotych. Do jego pełnoletności my zarządzamy jego kontem i zbieramy mu pieniądze. By za kilka lat miał na lepszy start. Bo szczerze z czego człowiek ma odłożyć kase na jego przyszłość, a żyć trzeba. To co dostanie od dziadków, jakieś drobne od nasz to odkłada do skarbonki i w zamian kupuję sobie gre albo wymarzone zabawki, bo od nasz dostaję takie od okazji. Urodziny,imieniny i święta. Chociaż często bez okazji tez potrafi wyciągnąć autko. Jest wielkim fanem autek i traktorów z firmy Siku i Bruder których ma mase.

I drugiej dzidzi tez takue konto otworzymy.
 
Kkasia chcialabym tak umiec. Te 30 zl to nie duzo i wiem,ze moglabym to odkladac na jakies konto dzieci a jednak nie umiemy sie zmobilizowac. Teraz trojke bedIziemy juz mieli,wiec na prawde warto by bylo pomyslec pod tym katem.
 
Mój ojciec odkłada Zuzce co miesiac 50 euro na konto... tak samo ma robić Bartusiowi. Uważam że będą mieć fajny prezent na start...
 
A ja jednak jakbym dostala te 500 zl to bym dzieliła dzieciom na pół i na ich konto.

To się mija z celem.. moim zdaniem wpłacanie na konto ok ale przez rodzica którego na to stać. Jeśli państwo miałoby wpłacać to na osobne konto dla dziecka i na za ileś lat do wykorzystania to po co zadłużać państwo w tej chwili lepiej zrobić jakąś reformę odnośnie łatwiejszej drogi do edukacji.. np faktycznie bezpłatnej a nie pseudobezpłatnej..
Ja pierwsze studia robiłam dziennie.. niby bezpłatnie.. ale kosztowało to moich rodziców wiele kasy i wyrzeczeń .. Drugi kierunek robiłam wieczorowo i niby opłaty nie były duże ale w całokształcie też wiele mnie to kosztowało bo robiłam to już mieszkając z obecnym mężem wtedy jeszcze nie mężem.
Niech ułatwią studiowanie, więcej uczelni, bliżej domów to kasa mniejsza będzie szła..
 
reklama
Ja też po wizycie maleństwo mierzy już jakies 29 cm od głowy do pupy. Pobrali mi krew i prawie zemdlalam, ale jak wypiłam wode to jakoś do siebie doszłam. Ogólnie wszystko ok kolejna wizyta 14 stycznia
Manka ja musze robić do końca stycznia, ale na pewno w międzyczasie pójdę na chorobowe. I co farbowalas włosy?

Jeszcze nie farbowalam :) Coraz bardziej sie przekonuje do tego ale pofarbuje dopiero jak juz skoncze pracowac bo teraz nie mam na to sily przy tych moich zmianach. Sarna to w ktorym tygodniu ciazy juz bedziesz jak bedziesz odchodzila ? Ja bede w 31 t. :p
 
Do góry