reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamusie 2017

Ja chodzę prywatnie, wizytę mam co 3 tygodnie, na każdej wizycie USG... czasami nawet i pół godziny w gabinecie siedzę... na lekarza nie narzekam, jeśli niepokoi Cię to, jak prowadzi wizyty to zmień lekarza póki wcześnie
 
reklama
Zaskoczona jestem. Do tej kobiety chodzę od lat. Przeszłam z nią dwa poronienia i jedną ciążę w pełni. Nie bardzo rozumiem, co się stało, że tak "odpuściła".
 
Mnie również w kółko zimno, choć niestety na domiar złego fatalnie znoszę za wysokie temperatury. Tym sposobem np.wczoraj w cieniu zamarzałam a na słońcu po chwili już mi było źle, więc uciekałam.

Dziewczyny, jak się czujecie? U mnie 14t2d i jestem bliska rozpaczy. Wprawdzie nie wymiotuję, ale jest mi non stop niedobrze a na dodatek różne zapachy, widoki a nawet myśli powodują wiele razy dziennie odruch wymiotny, który mnie zgina wpół i wyłącza na kilkanaście sekund z funkcjonowania. Tak reaguję np.na zapach wszelkich mydeł w płynie, czasem wystarczy, że do pokoju wejdzie ktoś, kto chwilę wcześniej mył ręce a ja zdycham. Kiedy to wreszcie przejdzie?
Wiem co czujesz mam to samo zrobilam sie tak uczulona na zapachy ze nie do wytrzymania to jest
 
Muszę Wam się poskarżyć, bo w sumie jestem po dzisiejszej wizycie niezadowolona z opieki. Chodzę do tej samej ginki, co w 1 ciąży i wtedy czułam się zaopiekowana, w ogóle ma bardzo dobre opinie. Teraz nie.

Na początku ciąży po pozytywnym teście w 4 tc zrobiła mi usg, przepisała duphaston, dała skierowanie na badania krwi i moczu i kazała wrócić za 3 tygodnie, żeby serduszko zobaczyć. Druga wizyta była w 7 tygodniu, serduszko biło, wyniki miałam ok. Dała skierowanie na genetyczne i kazała po genetycznym przyjść. Żadnych badań krwi, nic. Genetyczne zrobiłam 5 tygodni później, terminy tak się poskładały, że kolejne spotkanie z moją ginką wypadło 7 tygodni od ostatniej wizyty. W międzyczasie żadnych badań. Czyli teraz, w 14 tc ląduję u niej w gabinecie. Ogląda wyniki genetycznego. Zaniepokoiło ją wysokie tętno płodu, ale spytała tylko, czy lekarz wykonujący badanie tego nie komentował. No nie komentował. Nie robiła dziś usg - nie rozumiem dlaczegob skoro miała wątpliwość co do tętna? Mogła sprawdzić? Na info o moich mdłościach kazała zrobić posiew moczu, bo może to infekcja (hmm..no nie wiem..nie przekonuje mnie). Dała skierowanie na badania krwi, kazała zrobić w 16 tc i nie wiem, chyba je samej sobie zinterpretować, bo do siebie na wizytę to kazała przyjść dopiero po usg połówkowym! Czyli co, w zasadzie jak dobrze pójdzie z terminami i już sobie zaklepię to pewnie za co najmniej 7 tygodni. Nie wiem, co o tym myśleć. Nie zleciła mi też krzywej cukrowej, choć miałam cukrzycę w poprzedniej ciąży. Tylko spytała, czy uważam na indeks glikemiczny tego, co jem. Gucio a nie uważam. Jem to, co w danym momencie jestem w stanie przełknąć, cokolwiek by to nie było, bo z moim jedzeniem naprawdę ciężko. Od czasu do czasu tylko ganiam z glulometrem i sprawdzam, czy jest ok. Na moje zmartwienie odnośnie cytomegalii i tego, czy starszy syn jest dużym zagrożeniem dla mojej ciąży też nie miała mi za wiele do powiedzenia i nie uspokoiła. :(


O jaaaa to słabo na maksa. Na NFZ ? Moze pomysl o zmianie lekarza ? Ja w zeszłej ciąży po genetycznym zmieniłam bo jakas fale wsteczna w DV widziała która moze w dużej mierze wskazywać na wadę serca kazała czekac do 20 tc i zrobic echo. Zero uspokajania poszłam do innego fali wstecznej nie było. Pani dr chhba cos sie pomyliło. Ale uraz juz został i nie wrocilam.
 
Ja pewnie też bym w takiej sytuacji zmieniła ginekologa. To jest taki czas, że chce się być dobrze "osbłużonym" brzydko mówiąc :p
Ja USG ma na każdej wizycie, na każdej badaną szyjkę macicy, na każdą wizytę chodzę z mężem, serduszko słyszymy od 6 tygodnia też co wizytę :-) Nie wyobrażamy sobie inaczej. Chodzimy prywatnie, ale ja mam złe doświadczenia na NFZ i powiedziałam sobie - nigdy więcej ;-)
 
Wydaje mi sie ze ciąża to takibeyjstkowy czas ze kobieta powinna czuć sie zaopiekowana a przede wszytakim miec zaufanie do lekarza. Ja tez byłam u wielu specow poznańskich kiedy nie mogłam zajść w ciąże i wielu z nich trafiło na mija czarna listę ignorantów. Od ciąży z córka trafiłam na faceta któremu ufam i który jest pod telefonem o jazej porze dnia i nocy. Wyjaśni a przede wszystkim uspokoi jak trzeba.

Która ma dzis wizytę ?? Ja jade na 12
 
Wydaje mi sie ze ciąża to takibeyjstkowy czas ze kobieta powinna czuć sie zaopiekowana a przede wszytakim miec zaufanie do lekarza. Ja tez byłam u wielu specow poznańskich kiedy nie mogłam zajść w ciąże i wielu z nich trafiło na mija czarna listę ignorantów. Od ciąży z córka trafiłam na faceta któremu ufam i który jest pod telefonem o jazej porze dnia i nocy. Wyjaśni a przede wszystkim uspokoi jak trzeba.

Która ma dzis wizytę ?? Ja jade na 12

Co to za lekarz ? :)

Ja z mojego nie jestem zadowolona ale jedyny w mojej miejscowości ( on tez przyjmuje w Poznaniu ale ja do poznania mam 50 km ) . Do niego chodziłam z Karimem w ciazy . Powiedział ze w razie pytań dzwonić w dzień i w nocy . No i co najważniejsze dla mnie ze zrobi mi cesarkę jeśli bede chciała . Ale dokładnie dowiem sie w czwartek bo zapytam w końcu o cenę [emoji12] ile taka "przyjemność" bedzie mnie kosztować . Jeśli wywali cenę z kosmosu to poszukam innego a tego oleje . Bo usg ma tak stare ze na nic na nim nie widzę :/


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wydaje mi sie ze ciąża to takibeyjstkowy czas ze kobieta powinna czuć sie zaopiekowana a przede wszytakim miec zaufanie do lekarza. Ja tez byłam u wielu specow poznańskich kiedy nie mogłam zajść w ciąże i wielu z nich trafiło na mija czarna listę ignorantów. Od ciąży z córka trafiłam na faceta któremu ufam i który jest pod telefonem o jazej porze dnia i nocy. Wyjaśni a przede wszystkim uspokoi jak trzeba.

Która ma dzis wizytę ?? Ja jade na 12
Od samego rana trzymam kciuki za Twoją wizytę, koniecznie daj znać :biggrin2:
 
reklama
Do góry