wszystkozajete
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2013
- Postów
- 6 114
Monia8173 nie stresuj się na zapas. Ja odliczam czas do środowej wizyty, ale musi być dobrze, choć objawy powoli odpuszczają.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Cześć dziewczyny, nie byłam na forum od czasu naszej Truskawki i jej nieszczęścia. Siedzę na działce u teściowej, od kilku dni prawie wszystkie objawy mi odpuściły. Nie mam mdłości, piersi lekko bolą przy dotyku... i oczywiście mam takie jazdy w głowie że coś jest nie tak z dzidzią. Jutro 8 tydzień kończę. Dziś wracam do Łodzi i chyba jutro pobiegnę na jakieś usg bo w głowie masakra. Nie mogę przestać o tym myśleć
Cześć dziewczyny, ja siedzę wkurzona i obrażona na mojego R. Cały czas trzyma matki stronę, Klara musiała wczoraj wrócić do domu tak zarządziłam. Przedwczoraj o 21 zadzwoniłam zapytać co u Klary czy juz spi i mi teściowa powiedziała ze wracają z placu zabaw co sie potem okazało nie z placu zabaw wracały tylko ze szpitala, nic mi nie powiedziała i sie z R pokłóciłam i powiedziałam ze jak ukrywa takie rzeczy a on jej broni to dziecko ma wrócić do domu. Skręciła nogę! Ponoć nie powiedziała mi bo nie chciała mnie denerwować to teraz jestem dopiero na nia wkurzona ze zataiła to. Czy przesadzam ??? Nie bede z nim gadać jeśli jest po jej stronie, to mi powinien przyznać racje nawet gdybym jej nie miała szczególnie teraz. Teściowa sie obraziła na zawsze [emoji3]
A tak poza tym u nas juz wie najbliższa rodzina i znajomi.
Hahahaha mój też sprząta jak się wkurzy , czasami prowokacja wskazanaNatusia dzięki niestety mój R jest maminsynkiem wiec z nim cieżko ale przejdzie mu za tydzien przyzna mi racje.. Klara w miarę, chodzi w bandażu, troche boli, robimy okłady, szkoda bo nie moze przez 3 tyg żadnego sportu a ona ciagle rolki, rower ...
Mój obrażony pojechał po lody do sklepu mniam mniam a swoją droga dobrze sie czasem pogniewać sam z siebie wtargal odkurzacz na gore i odkurzył..... ŚWIĘTO HA HA
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Wiem co czujesz... Mój mąż też jednak. W dodatku wychowany bez ojca... oj co ja się z nim miałam czasem...[emoji30][emoji30]Natusia dzięki niestety mój R jest maminsynkiem wiec z nim cieżko ale przejdzie mu za tydzien przyzna mi racje.. Klara w miarę, chodzi w bandażu, troche boli, robimy okłady, szkoda bo nie moze przez 3 tyg żadnego sportu a ona ciagle rolki, rower ...
Mój obrażony pojechał po lody do sklepu mniam mniam a swoją droga dobrze sie czasem pogniewać sam z siebie wtargal odkurzacz na gore i odkurzył..... ŚWIĘTO HA HA
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Wiem co czujesz... Mój mąż też jednak. W dodatku wychowany bez ojca... oj co ja się z nim miałam czasem...[emoji30][emoji30]
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
Biedna...U mnie najbliższa rodzina wie i troche przyjaciół ja dzisiaj przytulam miskę :-(