Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja mam dramat życiowy bo już w piżamie leżę a mam ochotę na loda w czekoladowej polewie...Hahaha i teraz ta rozterka...zostać w łożku, nie zjeść świństwa? Ruszyć tyłek po tego loda? Mały spacer dla 'zdrowia'haha a mąż po nocach dziś z pracy wraca, nie uratuje mnie
Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
usnąć na kanapie czy isc na gore spac do sypialni [emoji81][emoji81][emoji81] wybieram sypialnięŻyciowy dramat
Ja tez mam w tej chwili
Dziewczyny widać u was już zaokrąglone brzuszki? Nie mówię tu o wzdęcia oczywiście
a tak serio to ja już wyglądam na 5mc ale to raczej te lody z polewą jednak pozostałam w łożku i uratowało mnie kiwi 
nie ma to jak wyciągnąć się na wygodnym materacu a po drodze jeszcze kibelek przed spaniem, żeby nie biegać za potrzebą zbyt szybko Wg USG 9t4d w wg om 9t1d
potem i tak idę spac do sypialni bo nienawidzę spac na kanapie Wiecie, każdy ma inne doświadczenia co do karmienia, temu komu nie odpowiadało kp będzie szukał argumentów popierających mm - nacisk społeczny jest spory na kp, więc człowiek czuje potrzebę usprawiedliwienia swojego wyboru mm.
Chyba MoniaKari nie miała na celu umniejszyć zalety kp, tylko chciała usprawiedliwić swój wybór (tyle, że argumenty były nieadekwatne)
wybieram sypialnię
dzięki ja nie twierdze ze kp jest złe ! Bardziej chce pokazać to za ciągła nagonka na mm jest nieuzasadniona. ze nie zawsze sprawdza sie kp . Co do mojego brata . Znajdę gdzieś kartę wypisu ze szpitala jakie mial podejrzenie choroby . Nie wymyśliłam sobie tego . A ze nie wierzysz to twój problem . Moja mama jeździła po lekarzach , przychodziła położna i wszyscy mówili do czasu ze jest ok . Tak było to 17 lat temu ale to tez nie aż tak dawno . Moze przez to ze moja mama po tym co sie wydarzyło tak mnie namawiała na butelkę i tłumaczyła zawsze ze nie mam karmić ja jestem anty nastawiona ? Moze tak . Jak karim miał 2 tyg trafiliśmy do szpitala bo okazało sie ze przekazali mu gronkowca w szpitalu gdzie rodziłam . A ze potem byliśmy w mniejszym szpitalu na mniejszej miejscowości nawet nie wiecie ile przez 2 tyg nasłuchałam sie ze nie karmie . ze dziecko zwija sie z bólu bo matka go nie kocha bo nie chce karmić itp . A mi chodzi i to ze to my decydujemy co wolimy i koniec . Jedna woli kp inna mm i każda jest super matka . I jeśli zwolenniczki kp sadza ze ja szyderczo o nich pisze to najpierw niech zaczną czytać ze zrozumieniem albo jak czuja sie urażone to niech tak sie czuja jeśli nie potrafią zrozumieć sensu o co mi chodzi . Widzę ze sa tutaj osoby które rozumieja 
