Marcowe mamusie 2017

[Paulyna]

Paulyna moje 11kg + widać i to bardzo. A ja już się tocze, a nie chodzę. Mąż jak wstaje z kanapy nabija się ze mnie i mówi "gdzie tak pędzisz kochanie". A chudzinka z Ciebie i brzuch taki zgrabny.

to słodko mężuś do Ciebie mówi ja w nocy wstaje, jak pokraka, bardzo boli mnie spojenie łonowe, aż zwijam się z bólu

DIewczyny co mogą oznaczać ketony w moczu ? Odebrałam wyniki i norma 0-5 a ja mam 150 !! Kurcze !! Wizyta dopiero w pon nie wiem czy czekac czy powinnam na IP pojechać mojego dr akurat nie ma dzis i w weekend. Glukoza w moczu nieobecna.

ojej chyba dzwoń do ginka, ja nie wiem co to oznacza

To moje pieslo jeszcze przed zrobieniem fryzury. Jest spanielem wiec mam pole do popisu

ale śliczna psina <3

A to moj brzuchol we wtorek i dzis, obydwa zdjecia kolo poludnia robione. Chyba mi opadł albo urósł
U mnie mąż przy porodzie jest bo to jego wybór, chce poprostu być przy tym jak jego dziecko na świat przychodzi. Dla niego to specjalne wydarzenie. A dla mnie jest zeby mi raźniej było. Ale jakby nie chciał albo nie mógł to i tak bym urodziła

cudne brzusio! mój trochę opadł, bo mniejszy refluks mam o wiele !

Ale właśnie one nie są takie mocne.. na okres miałam 200x gorsze.

ja już 2 razy miałam takie skurcze, ale u mnie to chyba przepowiadające były, mijały po prysznicu, ale w broszcze mnie tak kuło przy tym, że szok...

no i dzień dobry przy sobocie u nas aplikacja pokazuje 19 dni do porodu

 

[Justyna5789]

Ja się boje wejść na wagę. W ciąży +14 czyli 64 kg. Po cesarce zatrzymała mi się bardzo woda, nogi i stopy kwadratowe do bólu, nie było szans żebym moje buty założyła. Jak wrocilam po 3 dniach do domu to mnie podkusilo żeby na wagę wejść a tam 62 kg i teraz się boję bo woda jeszcze w całości nie zeszła.
Z sutków zaczyna krew lecieć, młody za malo buzie otwiera i rzadko zdarza mi się go dobrze przystawic.
Kleinekatia a od czego Cie piersi bolaly? Za dużo pokarmu?
No i nocki są ciężkie, uzbrojcie się w cierpliwość dziewczyny ja dopiero teraz widzę jak bardzo maluszek zmienia nasze życie
Nie chce spać w nocy ani w lozeczku ani w gondoli, dopiero jak go z nami w łóżku położe i co jakiś czas otworzy oczy, zobaczy ze jestem obok to śpi dalej

 

[ewciiik]

Hej. Ja już byłam w laboratorium zrobiłam ostatnie badania odebrałam GBS który stwierdza, ze nic nie wychodowalam także jestem gotowa. Ale słabo mi sie robiło cosik, nie wiem czy od niejedzenia czy jak:/

 

[aga6]

Hej. Ja już byłam w laboratorium zrobiłam ostatnie badania odebrałam GBS który stwierdza, ze nic nie wychodowalam także jestem gotowa. Ale słabo mi sie robiło cosik, nie wiem czy od niejedzenia czy jak:/

ja mam gbs do odebrania od tygodnia i jakos mi nie po drodze
pewnie na najblizszej wizycie sie dowiem jaki wynik.

powiem Ci ze mi sie ostatnio czesto robi slabo :/ czy to rano czy wieczor, czy glodna czy najedzona..

 

[anik.]

Mnie tez słabo potrafi się zrobić. Ale rano to obowiązkowo cokolwiek musze zjeść bo chyba bym padła.
U mnie GBS ujemny wyszedł

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom

 

[babymamusia]

A ja mam właśnie dużo energii znowu.. I dużo lepiej sie czuje niż w 36-37 tyg ciazy. Nawet wstaje normalnie jakiś te brzuch lżejszy mi się wydaje i się tak nie turlam jak w 36/37. I nie śpię tyle co wczesniej... (mdłości i slabosci miałam w 36t5 ostatnio i wtedy tak właśnie ciężko mi było jak wam teraz)

Tylko te skurcze.... wczoraj do 1 non stop sztywny skurcz i miedzy tym roznie co 4-10min (bo aż liczyć zaczęłam) silne skurcze.. później uspokoiło się i usnelam taka zmęczona byłam - rano cisza [emoji54][emoji54]
Nie wiem jak ten czop odchodzi to myslalam ze tak dużo krwi ma być czy coś.. ja miałam plamke dziś.. plamke. To nawet krwawienie nie jest..

Czuję się taka zdezorientowana i głupia nic niewiedzaca [emoji22] i czuje hormony mi biją bo wstałam i budzilam "brzuch" ze lzami w oczach czy się rusza.. [emoji22]

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[iskierka2610]

U mnie ostatnio mdłości jak na początku ciąży. Jeść się nie chce i jakieś duszności. Chyba się zbliża

 

[apricot]

Z sutków zaczyna krew lecieć, młody za malo buzie otwiera i rzadko zdarza mi się go dobrze przystawic.

Znajome - tak, jak nasze początki. U nas sprawdziło się muskanie brodawką ust lub okolic nad górną wargą w kierunku góra - dół. Czasem zadziała od razu, a czasem trochę się "pomęczę" i jakoś udaje mi się go zmoblizować.

No i nocki są ciężkie, uzbrojcie się w cierpliwość dziewczyny ja dopiero teraz widzę jak bardzo maluszek zmienia nasze życie
Nie chce spać w nocy ani w lozeczku ani w gondoli, dopiero jak go z nami w łóżku położe i co jakiś czas otworzy oczy, zobaczy ze jestem obok to śpi dalej

Ja się powoli przełączam na tryb noworodkowy - jak maluszek śpi, to jak tylko zrobię, co jest do zrobienia w domu, zaraz przysypiam
Nasz maluszek na szczęście od razu zaakceptował łóżeczko. Aczkolwiek czasem ma też ochotę na spanie koło mnie i na początku tak fajnie się wtulał. Jak ogarnął, że jest dużo miejsca, więcej niż u mamy w brzuszku, to śpi rozciągnięty, a rączki latają na prawo i lewo

 

[Ania020317]

Dzień dobry wszystkim. Ja wstałam nie wyspana bo w nocy sie budziłam dosyć często a to za sprawa nieproszonego gościa w pokoju...mysz....łapka ustawiona każda dziurka najmniejsza była zapchana a ta skubana umiała sie przecisnąć koło drewnianej belki od kominka gazowego...a najgorzej ze gdzieś minusie zbunkrowala w pokoju...nie mam pomysłu jak ja wykurzyć trutkę nie bardzo bi to i tak po paru dniach zacznie działać...mój żartuje ze to mój przyjaciel i bardzo mnie lubi...masakra....
Każdy z mojej rodziny nie może sie doczekać małego, chrzestna do mamy dzwoniła czy juz nie urodziłam, ciocia z Niemiec...a ja mowię urodzę jak mały stwierdzi ze juz jest gotowy... mama mówi ze mam być gotowa na to ze jednego dnia nic a na drugi jak mnie skurcze i bóle złapią to może sie zacząć, a ja mowię ze wiem...chyba nie może doczekać sie swojego pierwszego wnuka...brat tak samo czeka na siostrzeńca...

 

[anik.]

A co wkladalas do łapki? My kawałki słoniny jak walczyliśmy z myszami i się łapały.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom