reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamusie 2017

Ewciiik teraz jest spoko.. ostatnio mówiła że nie może się doczekać.. ale tak samo reaguje jakby byla niezadowolona jak mówię że chce 2gie dziecko żeby później nie wracać do pieluch.

Mi ogólnie nie przeszkadza jak chcą dotykać brzucha [emoji111]

Jola - dokładnie tego samego słucham.. ale ja mam podejście "jeszcze zobaczycie wredni ludzie !![emoji1]" ja będę miała 30lat i będę biegać po boisku z Ollie żwawo z fajnym tylkiem na plaży siedzieć a oni będą wtedy zaczynać to co ja będę mieć za sobą [emoji111] "

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
To Nas póki co nikt nie straszy, ale ja rownież planuje być raczej aktywna i myśle ze mała nam na to pozwoli. Przekonamy sie. Chociaż mi sie wydaje, ze to jest kwestia organizacji również nie wszystkim sie chce jednak.

Justyna melduj sie co jakiś czas.

Powiem szczerze ze u mnie na szkole rodzenia to kobiety w większości koło 30, a panowie to już raczej blisko 40. Ten wiek sie przesuwa do góry jednak.
 
Kurde dziewczyny nie wiem skąd Wy takich znajomych bierzecie :/ Mnie po brzuchu nie maca bez pytania nikt poza mężem. A tak to nawet rodzina i bliscy znajomi jak mają potrzebę to zapytają. I raczej nie słyszę, że wygladam jak słoń (choć tak się czuje) tylko raczej w drugą stronę, że zupełnie nie widać tych 13 kg. Kumpele mnie witają czasem tekstem cześć grubasku, ale to raczej z czułością i żartem, te najbliższe. Serio nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby ciężarnej powiedzieć złośliwie, że się roztyła czy rozlazła - nawet jeśli tak jest, to raczej każda w domu lustro ma i wie, że przybrała sporo czy spuchła. W dodatku mam wrażenie, że w tych komentarzach przodują osoby na codzień otyłe/zaniedbane, jakby tym chciały sobie samoocenę podnieść.

Co do gadania, że po dziecku nie ma życia to u mnie zupełnie tego nie mam bo większość przyjaciół i znajomych już dzieciata, spora część podwójnie, a my jako jedni z ostatnich. I jakoś żadna nie stała się nagle zaniedbaną kwoką ;)

Jolka z opisu obstawiam, że to albo fragment czopu śluzowego albo szyjka Ci się otwiera, wtedy też są plamienia. Obserwuj bo jakby krew była jasna, taka żywo czerwona to szybko na IP bo to może być objaw odklejenia łożyska. A jak brudzenie/plamienie to norma.
 
Ja tam nie liczę na komplementy bo jak dla mnie to średnio one są szczere. Sorry ale przy moich 164, 12 kg to widać i nie ma sie co oszukiwać. Ale po jaka cholerę pisać już coś takiego? Jak to jest mój znajomy z czasów szkolnych którego kupę lat nie widziałam. To raczej ludzki jakiś problem:/
 
Mnie po brzuchu jedynie mój maz, także nie mam tego problemu a aby usłyszeć zle słowo na temat mojego wyglądu to sie nie zdarzyło nawet siostra dosyć miła a my nigdy dobrych relacji nie miałyśmy ale odkąd w ciąży jestem to sie trochę zmieniła, nawet my czasem żartujemy jak No ostatnio byłam na pysznej kawie w costa Coffee to siostra sie pyta a ty gdzie sie to dokulalas...a ja mowię No widzisz mi tez jakaś pyszna kawka sie należy... a ze mały sie urodzi to tylko moim rodzicom wyślę, siostrze No i maz wysle swoim a tak to nie.
 
Mnie nikt poza mezem nie dotyka po brzuchu... I chyba nikt by na to nie wpadl, moze to i to ze jestem ogolnie zdystansowana do ludzi.

Raczej nikt mi nie mówi ze jestem większa, chyba ze mąż żartuje. Ale tez fakt ze nie widac jakos tego po mnie. W pierwszej ciazy bylo to dosyć widoczne ale tez nie przypominam sobie zeby ktos mi mówił ze przytyłam itp.

Z ta aktywnością po urodzeniu, to uwazam ze jak ktos jest typem czlowieka co nie usiedzi na miejscu i lubi cos robic to nie bedzie siedzenia w domu. Wiem to po sobie to bedzie drugie dziecko z pierwszym nie ma problemu zeby gdziekolwiek wyjsc, wrecz szukamy fajnych miejsc gdzie mozna fajnie spedzic czas. Nie lubimy siedziec w domu.

I nie lubie stereotypu ze po ciazy to odrazu sie jest kwoka. To zalezy wszystko od czlowieka, ja teraz tak samo dbam o siebie jak przed ciaza czy po pierwszej ciazy. A ze po ciazy zle sie wyglada to wytlumaczenie dla leniwych.
 
Ja w ciąży przytyłam dotychczas tylko 4kg, więc większość jest zaskoczona. Nikt mnie po brzuchu nie maca. Po poprzedniej ciąży przez pierwsze miesiące na prwno nie wygladalam świetnie, dziecko przy cycu prawie 24h na dobę, człowiek się cieszył, że pod prysznic mu się udało wyrwać i na więcej luksusów nie liczył. Ale to się z czasem zmienia. Potem wygladalam lepiej, niż przed ciążą :)
 
reklama
Ja od początku ciąży przytyłam z 7 czy 8 kg... a dbać o wygląd to sama sobie dbam paznokcie sama sobie robię maseczka peeling ewentualnie planuje po ciąży ale jak przestane karmić znaleźć dobry salon kosmetyczny i wykupić zabiegi mikrodermabrazji na rozstępy na brzuchu aby je trochę spłycić itp a tak to nie zamierzam w domu siedzieć, z małym na spacery będę chodzić itp a jak maz wolne to tez sie gdzieś na jednodniowa wycieczkę wybierzemy...teraz tez lubię wychodzić tylko coraz ciężej mi jest. Stopy zaczęły mi puchnąć mały coraz cześciej sie napina jestem szybciej zmęczona itp...ale staram sie wychodzić jak maz ma na później albo wolne bo sama na dalekie spacery juz sie boje chodzić w końcu mamy 38 tydz i 3 dni
 
Do góry