No. Na złość mamie odmrożę sobie uszy. Nie będzie jadł i myśli, że Tobie tym krzywdę zrobi?
Ja już kiedyś pisałam. Pewne różnice kulturowe są nie do przeskoczenia. A jeszcze jak piszesz jak on się zachowuje... naprawdę, odłoż pieniążki na bilet i wróć do rodziców. Na pewno będziesz miała pomoc i przestaniesz się stresować.
Po porodzie stres tez wpływa na dziecko, na jakość pokarmu, na wszystko. A on zachowuje się jak egoistyczne i patrzy tylko na siebie.
2 x mierzył mi usg dowcipnym a tak tylko palcem [emoji4]
Napisane na SM-A300FU w aplikacji
Forum BabyBoom