- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2016
- Postów
- 3
Ja mieszkam tuż przy granicy z Niemcami he więc codziennie mam spacerek do sąsiadów po zakupy. Położną mam bardzo sympatyczną , jestem jedyną Polką w ciąży w tym rejonie i czasami traktują mnie samą jak dziecko hehe dzieli mnie bariera językowa rozumiem dużo po holendersku jednak komunikuje się po angielsku co czasami przysparza kłopoty jednak więcej śmiechu na codzień niż zmartwień