reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z tatusiami z turcji

foch mojemu turasowi juz przeszedł:-), o rany czy oni wszyscy maja takie cięzkie charaktery?czy ja poprostu mam takie szczescie i przyciągam "trudnych"ludzi?:-(co za zazdrośnik i na dodatek honorowy, ale ja mu te głupoty wybije z głowy:-D, niech sie powoli przyzwyczaja, ja nie dam sie "ubrać w chustke i bluzke z dlugim rękawem "(nie obrażając nikogo) o nie:szok:, ja nie z tego typu charakteru:no:
 
reklama
Chyba wszyscy tak mają, a przynajmniej mój tak ma :) Zazdrośnik z niego do potęgi.Ma obsesję na punkcie mojego ubioru,nie lubi jak noszę krótkie spodnie lub spódnicę ( bo wg niego oczywiście wszyscy się na mnie patrzą-akurat,myślałby kto,że taka piękna jestem :-D).Ale niestety musi się do tego przyzwyczaić,bo ja będę się tak ubierać.Jak mamy gdzieś razem iść i nie podoba mu się to,jak jestem ubrana to wtedy mówię mu- jak nie chcesz to nie musisz ze mną iść,mogę iść sama albo,że w ogóle nigdzie nie pójdę i zostaję w domu,sam sobie idź- to wtedy momentalnie mu przechodzi i idziemy razem. Jest też strasznie dumny,nie lubi przyznawać się do błędu.Kiedy sprawia mi jakąś przykrość to zawsze twierdzi,że on nic takiego nie zrobił,nic się nie stało(a kiedy jest na odwrót to ojej jak ja go bardzo skrzywdziłam:baffled:). Zawsze wtedy jestem zła na niego i nie odzywam się dopóki mnie nie przeprosi.Wtedy przeprasza. Tak więc moje kochanie ma trudny charakter.Nie zmienia to jednak faku,że bardzo go kocham.A poza tym ma też wiele zalet,które,że tak powiem rownoważą wady.Zresztą nikt nie jest idealny.On pewnie też nie wszystkie moje cechy lubi.
Trzeba więc, tak brzydko mówiąc, wytresować sobie swoich Turków i nie dać się podporządkować,bo z nich są tacy zazdrośnicy,że najchętniej by nas zamknęli w domu,po to,żeby nas inni faceci nie widzieli:-)
 
ojjj, moj A. tez latwego charakteru nie ma, ale zazdrosc, jak juz kiedys wspomnialam, wybilam mu z glowy:angry::angry:! owszem, to moze schlebiac, ale w granicach rozsadku. on wie, ze ja tego nie lubie, nie podejrzewam, aby mu calkowicie minelo pod moim wplywem, ale teraz nie ma juz miedzy nami scen zazdrosci z glupich powodow. wytlumaczylam mu, ze mnie takie zachowanie po prostu obraza, bo skoro zachowuje sie jak pokrecony zazdrosnik, to chyba mi nie ufa... zrozumial, co mam na mysli;-)...
jesli chodzi natomiast o "fochy" i obrazanie, to na szczescie nie jest to w Jego "wachlarzu" zachowan... hihihi:-D:-D
Co do tych zlych cech , to A.jest niemilosiernie uparty:-:)-( - jak cos sobie wbilje do glowy, to ciezko mu to z niej wybic - ilez my godzin spedzilismy na omawianiu np. spraw zwiazanych z wychowaniem religijnym ewentualnych dzieci. A. ma wyrobione zdanie na ten temat i jest mi przeokropnie trudno przekonac Go do czegokolwiek w tej kwestii - co ciekawe, to fakt, ze pewne rzeczy maja dla niego o wiele wieksze znaczenie niz moglabym przypuszczac:baffled::baffled:. wyobrazcie sobie, ze dla niego najciezsza sprawa do przelkniecia jest to, ze podczas Chrztu Sw. ksiadz wykonuje nad dzieckiem znak Krzyza... ostra batalia, ale udalo mi sie uswiadomic Mu, jak wazny jest dla mnie ten Sakrament...
to tyle na te chwile - lece sie szykowac do pracy - uff, ale mi sie nie chce:sorry2::sorry2:
 
Naczytałam się tych tłumaczeń! :-D


Mnie się bardziej "podoba" taki upór i przesadna zazdrość itp. niż zupełny brak kręgoslupa moralnego i "rozlazłość", brak męskości, pseudoromantyzm. :-) Facet to musi być facet! :tak:
 
Ostatnia edycja:
Onion_bye.gif
 
Ostatnia edycja:
Wıtam Dziewczeta ı z gory przepraszam za brak polskıch znakow;-)
Cıeplutko was wszystkıe pozdrawıam z goracego Istanbulu:-D
Szkoda tylko ze czas tak szybko lecı ı prawdopodobıe 19 sıerpnıa moj turasek wrocı do wojska :-:)-:)-(. Dzısıaj zabıeramy tylkı do Alanyı.
Mıalam zrobıc sobıe odwyk od neta no ı nıe wyszlo;-)
 
ooooooooooooooo Ilonka naszaaaaaaaaaaaaaa :-)
Oby czas wlókł się specjalnie dla Ciebie jak żółw:-D a dni były długie i radosne.
Pasują do Ciebie te tureckie litery.Jesteś teraz jak prawdziwa Turczynka :tak:
Pozdrawiam :*
 
reklama
Dziewczyny słyszałyście może coś na temat porywania Polek w Turcji?:szok: bo ja nic nie wiem na ten temat,chyba,że jestem niedoinformowana:-) Pytam,bo znalazłam taką ''interesującą'' wypowiedź na necie : 'Witam mam małe pytanie ponieważ jadę we wrześniu do Turcji z dziewczyna i słyszałem ze sa czeste porwania Polek czy to prawda jak tego uniknąć najlepiej??? ' Czy ludzie mają aż tak złą opinię na temat Turcji i Turków,że boją się tam jechać? Dużo różnych rzeczy dzieje się w Turcji ale żeby zaraz porywać Polki? I powiedzcie mi jak oni niby rozpoznają,że dana dziewczyna jest Polką? Pytają ją skąd jest a potem porywają? Nie wiem ,czy ten ktoś na serio zadał to pytanie czy tylko robi sobie jaja.:baffled:
A teraz drugi rozbrajający komentarz : 'czy powinnam jechac do turcji z turkiem? na wakacje.dla wyjasnienia dodam ze ten turek jest moim facetem od roku?????mam sie czegos obawiac ze nie wroce???'
:shocked2::shocked2::shocked2:
 
Do góry