Dziekuje dziewczynki bardzo.
Mam nadzieje, ze zachecilam Was troszke tymi fotkami poniewaz noc henny to bardzo fajna tradycja i mam naprawde mile wspomnienia.
Otoz noc henny to wieczor zarezerwowany tyko dla kobiet.
W tradycyjnych rodzinach, zapraszane sa wszystkie kobiety z rodziny, sasiadki i w ogole kazda kobitka jaka sie nawinie. Moja noc henny byla raczej kameralna - byly tylko moja Tesciowa i moje dwie szwagierki. Tesciowa zaprosila kobiete, ktora przygotowuje henne, recytuje Kuran, spiewa, tanczy, wrozy i co tylko.
To ta babeczk w bialej chuscie na zdjeciach. Siostry meza wystroily mnie w tradycyjny stroj z Dyarbakir (skad pochodzi rodzina), podarowaly mi prezenty - zlota bizuterie i zlota monete, ktora musialam trzymac w rece. Ta babka przygotowala henne z mocna herbata, ustroila ja swieczkami i tanczac spiewala tradycyjne tureckie piosenki:-) Henne ze swieczkami trzymala przez jakis czas nad moja glowa. Pozniej przystapila do dziela - nakladajac henne na moje dlonie i stopy oraz przystrajajac nia moja Tesciowke i szwagierki. Generalnie bylo duzo smiechu i zabawy - opowiesci, zyczenia, wrozby i modlitwy.
Co do samego slubu to bylam przerazona bardzo - byla rodzina meza i imam, ktory udzielal nam slubu - tlumaczyla mi wszystko na francuski zona brata mojego meza. Ja tylko powtarzalam za imamem regolke.
Jesli macie jakies pytania, to chetni odpowiem.:-)