reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z tatusiami z turcji

Melek muszę ci powiedzieć że w tej szafirowej chuście ci do twarzy ładnie wygladałąś wrecz ślicznie hmmm u zekły mnie te zdjecie , chyba się zgodze na ten ślub w turcji rodzinny i z tym malowaniem hahahaha Karolcia czytałam twoja historję gratuluje piękna opowieść
 
reklama
Melek,bardzo ładne zdjęcia i bohaterka też.A może byś się pokusiła o opisanie ze szczegółami jak to wszystko wyglądało_Od poczatku do końca.
Pozdrawiam i życzę,aby Twoje chyba najważniejsze marzenie się spełniło.
 
Dziekuje dziewczynki bardzo.
Mam nadzieje, ze zachecilam Was troszke tymi fotkami poniewaz noc henny to bardzo fajna tradycja i mam naprawde mile wspomnienia.

Otoz noc henny to wieczor zarezerwowany tyko dla kobiet.
W tradycyjnych rodzinach, zapraszane sa wszystkie kobiety z rodziny, sasiadki i w ogole kazda kobitka jaka sie nawinie. Moja noc henny byla raczej kameralna - byly tylko moja Tesciowa i moje dwie szwagierki. Tesciowa zaprosila kobiete, ktora przygotowuje henne, recytuje Kuran, spiewa, tanczy, wrozy i co tylko.:tak:
To ta babeczk w bialej chuscie na zdjeciach. Siostry meza wystroily mnie w tradycyjny stroj z Dyarbakir (skad pochodzi rodzina), podarowaly mi prezenty - zlota bizuterie i zlota monete, ktora musialam trzymac w rece. Ta babka przygotowala henne z mocna herbata, ustroila ja swieczkami i tanczac spiewala tradycyjne tureckie piosenki:-) Henne ze swieczkami trzymala przez jakis czas nad moja glowa. Pozniej przystapila do dziela - nakladajac henne na moje dlonie i stopy oraz przystrajajac nia moja Tesciowke i szwagierki. Generalnie bylo duzo smiechu i zabawy - opowiesci, zyczenia, wrozby i modlitwy.
Co do samego slubu to bylam przerazona bardzo - byla rodzina meza i imam, ktory udzielal nam slubu - tlumaczyla mi wszystko na francuski zona brata mojego meza. Ja tylko powtarzalam za imamem regolke.
Jesli macie jakies pytania, to chetni odpowiem.:-)
 
piszesz był imam więc jak rozumie był to ślub muslimski , nie znałaś jezyka??? musiałaś przejsć na islam /??? jeju jestem bardzo ciekawa ??? z ytrego co Aykut mi pisez noc z malowaniem robi się nie tylko przy ślubie religijnym ????
 
Melek cudnie wyglądałas podczas kna gecesi. Ja nie doswiadczyłąm tego rytuału na sobie, a byłaś jedynie jego naocznym świadkiem podczas śłubów Alego sióstr. U jednej najmłodszej siostry to nawet pomagałam przy nakładaniu tego - ale nie powoem , bo były to takie meocje , że aż dłonie mi drżały z podekscytowania. To jest naprawdę cudna tradycja, a przy tym jeszcze te tureckie śpiewy. Baśn z 1001 nocy:-)
A wasz ślub trwał tradycyjnie 3 dni? To tez jest ciekawy aspekt tureckiej kultury - pamietam jak najmłodsza siostra Alego wychodziłą za mąż to nie mogli zrobic 3- dniwego ślubu bo ich czas naglił z wyjazdem do Niemiec- było duzo zachodu aby to wygladało tak jak na tradycyjnym weselu. Ale udało się. Ja tez wybawiłam sie za wszystkie czasy- najwiecej przyjemnosci sprawił mi taniec Dostluk halayi, który jest tradycyjnie tańczony przy takiego typu uroczystościach. No a po weselu to juz tylko zostaje płacz i zawodzenia najbliższej rodziny panny młodej- żeńska część rodziny zbiera sie w " spazmatycznym" płaczu. Nie powiem żeby i mnie te sceny nie wzruszały- choc nigdy nie płakałam podczas wesel i tłumaczyłam , że u nas jest dułżo radości a nie takiej rozpaczy podczas wesela. Ale i tak patrzono na mnie w dziwny sposób i tylko nieiwle osób rozumiało dlaczego u nas nie płacze sie az do omdlenia. Bo i takie sytuacje sa nieodzownym elementem kończącym wesle, gdy panna młoda ma zakładana na głowę czerwona wolae i czerwony pas i jest zabierana z domu , odwozona dp domu męża i jego rodziny. Potem po kilu dniach nie może ona wcale przyjść z wizyta do swojego dawnego domu.:-( Trochę to smutne.
 
Dzieki Melek za komplement na temat corci :)

Mozesz napisac jak dlugo jestescie po slubie? Czy Twoj maz byl w Polsce? Mieszkaliscie tam moze? Jakos tak jestem ciekawa :)

Pozdrawiam
 
reklama
TN3-22358-Au-revoir-A-bientot-A-la-prochaine-Bye.gif
 
Ostatnia edycja:
Do góry