reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z tatusiami z turcji

reklama
dziewczyny całuski za rady teraz wiem co z czym sie je haha dzieki wielkie ślub bedzie na bank w Polsce bo on osbie nie wyobraża bez ślubu to dla niego ważne choć dla mnie nie specjalinie ale to inny temat , Gosia wiem ze nie mozesz sie doczekać ale spokojnie słonko doczekasz sie i bedziesz miec swójk szczesliwy dzień ....... Melek gratulacje wielkie wiem co znaczy pragnąć dziecka , wiem co znaczy odczytać test , wiem co znaczy lęk przed niepowodzeniem , gratuluje i trzymam kciuki mocno ..... Nata słonko miłego pobytu życzę ....dziś środa dziewczyny według obliczeń moich 11 tydzień ciąży , według lekarza 12 , haha on sobie liczy po swojemu ja po swojemu ale prawie na jedno wychodzi .....Aykut pisał mi wczoraj ze w Stambule pada deszcz , choć to żadkość ponoć
 
Melek jak miło cię znowu słyszeć. Trzymam kciuki - nawwt palcami u stóp :-)
Oby tym razem sie powiodło do samego końca. Z pewnoscią bardzo długo nie mogłaś dojść do siebie po starcie pierszego dziecka - czy lekarze powiedzieli co było tego przyczyną ?

Gosia - za ciebie też trzymam kciuki do samego końca. A będziesz miała wieczorek kiedy będą cie malować chenną?
 
Skopiowałam zdjęcie swoje z Alim i tesciów z maciupkim Emrusiem z Babyboom; Może uda się je wkleić na forum.
Dziewczyny przysyłajcie zdjęć jak najwięcej, forum będzie ciekawsze i kolorowniejsze.
 
Melek ciesze sie Waszym szczesciem, bedzie dobrze - musi byc. Tylko uwazaj na siebie bo w UK to troche inaczej niz w Polsce, wiem bo sama tu rodzilam i bylam przez cala ciaze. Jak masz jakies pytania lub watpliwosci atakuj midwife :-) to zawsze pomoze.
Co do poronien w Uk to zauwazylam ze to takie normalne dla nich, poza tym nie gratuluja za wczesnie, np jak moj maz w pracy powiedzial ze jestem w ciazy to odpowiedzieli ze pogratuluja po 12 tygodniu bo wtedy to bardziej niz pewne ze bedzie ok. Ja zachowalam sie jak typowa :-) polka i tego samego dnia wszystkich obdzwonilam, a u mnie w pracy mowily mi babki ze najlepiej poinformowac wszystkich po 3 miesiacu. HMMM ale UK to inny temat.


a oto nasz owoc milosci :-):
 
reklama
Do góry