Czesc Dziewczynki,
dopiero zdazylam zczytac cale forum i utrwalic sobie w glowie kto jest kto :-) ufff...troche mi to zajelo :-)
Gosia, ja rowniez przylaczam sie do zyczen slubnych i bede jutro trzymala kciuki zeby bylo super. Z tego co wiem sam akt slubu jest szybszy niz w Polsce i nawet nie musisz mowic zbyt wiele. Napewno bedzie cudownie :-)
A tak ogolnie, co do slubu - zgadzam sie z Aureola..Tez uwazam, ze papier szczescia nie daje...najwazniejsze sa uczucia..znam wiele przypadkow, kiedy ten papier wlasnie wszystko zepsul.
Mnie osobiscie na slubie nie zalezy i moge zyc bez niego, ale wiem ze Ali bardzo tego pragnie. No i pewnie sie zgodze :-) Tzn. teoretycznie juz powiedzialam "tak" rok temu :-) :-):-)
Z doswiadczenia wiem, ze jednak slub bardzo ulatwia wiele spraw zycia codziennego w Polsce dla osob bedacych w zwiazku z obcokrajowcem. Chociazby karta pobytu, pozwolenie na prace itd. Turkowi nie pozostajacemu w zwiazku malzenskim z Polka niestety bedzie bardzo trudno uzyskac te dokumenty..A bez tego w naszym kraju ani rusz - pozostaja przyjazdy na 3 miesiace do Polski...I tak wlasnie zyjemy teraz z Alim - on troche tu, ja troche tam...Ale coraz bardziej mnie to juz meczy i chyba juz czas podjac jakas meska decyzje, czyli zaczac planowac slub :-)