Karolinko , tak moja córka studiuje w W-wie na turkologii,obecnie jest na 4 roku.Ze studiów zadowolona.Mówi już dobrze po turecku,dość swobodnie czyta książki,Pewnie Ci wiadomo,że na warszawskiej turkologii jest znacznie więcej zajęć z samego tureckiego niż na pozostałych uczelniach mających ten kierunek,stąd znajomość samego języka również jest szybsza.
Cieszę się,że Ali tak się świetnie odnalazł w polskiej rzeczywistości.Przyznam,że nie zaskoczyło mnie tn jest szalenie kontaktowym osobnikiem,ma dużo wdzięku.Nie dziwię się,że dostaje duże napiwki w pracy.Mam nadzieję, że te swoje talenty wokalno-taneczne wykorzysta w nowej pracy.
Piszesz o nowej restauracji.Ciekawi mnie jej wystrój.Czy będą tradycyjne tureckie poduchy. Jeśli możesz napisz coś więcej.
Ktoś zaproponował tutaj nazwę Lokanta.Przyznam się, że nie lubię tego słowa a nazwa kojarzy mi się z miejscem gdzie można dobrze zjeść a wystrój jest kiepski.Poza tym przeciętnemu Polakowi ta nazwa z niczym się nie kojarzy.
Z czasów gdy jeszcze chadzałam coś zjeść poza domem kojarzą mi się m.in. restauracje Szanghaj,Budapeszt,Ha Long.One jednoznacznie określały charakter kuchni.Później pojawiły się restauracje z innymi nazwami miast jak np.Ejlat i wiadomo było, że tam królują dania kuchni żydowskiej.
Idąc tym tropem proponuję nazwy znane , kojarzące się jednoznacznie z Turcją a więc Istanbul,Kapadocja,Bosfor.
Karolinko,zdjęcia przeslę Ci,ale muszę najpierw odnaleźć płytkę. Przegram do komputera i wyślę Ci na adres mailowy
Pozdrawiam (Alego również) a całuśnego synka mocno ściskam.
Cieszę się,że Ali tak się świetnie odnalazł w polskiej rzeczywistości.Przyznam,że nie zaskoczyło mnie tn jest szalenie kontaktowym osobnikiem,ma dużo wdzięku.Nie dziwię się,że dostaje duże napiwki w pracy.Mam nadzieję, że te swoje talenty wokalno-taneczne wykorzysta w nowej pracy.
Piszesz o nowej restauracji.Ciekawi mnie jej wystrój.Czy będą tradycyjne tureckie poduchy. Jeśli możesz napisz coś więcej.
Ktoś zaproponował tutaj nazwę Lokanta.Przyznam się, że nie lubię tego słowa a nazwa kojarzy mi się z miejscem gdzie można dobrze zjeść a wystrój jest kiepski.Poza tym przeciętnemu Polakowi ta nazwa z niczym się nie kojarzy.
Z czasów gdy jeszcze chadzałam coś zjeść poza domem kojarzą mi się m.in. restauracje Szanghaj,Budapeszt,Ha Long.One jednoznacznie określały charakter kuchni.Później pojawiły się restauracje z innymi nazwami miast jak np.Ejlat i wiadomo było, że tam królują dania kuchni żydowskiej.
Idąc tym tropem proponuję nazwy znane , kojarzące się jednoznacznie z Turcją a więc Istanbul,Kapadocja,Bosfor.
Karolinko,zdjęcia przeslę Ci,ale muszę najpierw odnaleźć płytkę. Przegram do komputera i wyślę Ci na adres mailowy
Pozdrawiam (Alego również) a całuśnego synka mocno ściskam.