reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamy z tatusiami z turcji

TN3-22358-Au-revoir-A-bientot-A-la-prochaine-Bye.gif
 
Ostatnia edycja:
reklama
dzien dobry bardzo!
jaka szkoda Malgosiu, ze dopiero teraz znalazlas to forum, podobnie zreszta jak ja, bo malo dziewczyn juz tu zaglada. przejrzalam je cale i widze, ze kiedys bylo tutaj gwarno... nie wiem zatem, czy znajdziesz jeszcze odpowiedz na jakies pytania. ja jestem z Turkiem juz prawie trzy lata. poznalismy sie w Grecji, gdzie studiowalismy, chwilowo natomiast mieszkamy w Anglii... tak sobie mysle, slub w Stambule, a gdzie zamierzacie potem mieszkac? to jest bowiem najwiekszy problem w moim zwiazku. Ahmet chcialby wrocic do Turcji, ja natomiast boje sie tam osiasc na stale... pozdrawiam goraco
 
hey. ja to forum znalazlam dopiero dzisiaj. ja tez mam meza turka, jestesmy razem od 7 lat i mieszkamy w anglii. mamy dwoje dzieci . corka deniz ma 5 lat, synek serhat ma 2 latka. moj ukochany tez chcialby wrocic do turcji, ja jednak bardzo mu w tym przeszkadzam. turcja na wakacje jest ok. ale zycia na stale jakos sobie tamnie wyobrazam.
goraco pozdrawiam wszystkich
 
witam hmm serdecznie witam mam na imie Renata , moim chłopakiem jest Turek , bardzo ciepły człowiek inteligentny , romantyczny wiem jakie ą w polsce opinie o Turkach hmmm ale moje zdnaie jest takie - na całym swiecie trafisz na człowieka i taboreta hmmm , Aykut bo tak ma na imie - poznałąm go rok temu na internecie , potem chciałam pojechać na wakacjie to on podsunoł myśl Turcjia hmmm postanowił mi ja pokazć przy okazi stwietdziłam że poznam jeszcze 1 kolege z tamtąd no i pojechałam w tym roku - ludzie to byłą bajka hmm a bajka nie skończyłą się trwa nadal [ muszę dodać cze chłopaki byli mili , zwidzałam bawiałam się , niczego mi nie brakowało , no i oczeywiście pełne bezpieczeństwo i kultura ,] ha traf lub los chciał że w jednym zakochałam się i wybrankiem był właśne Aykut lekko szalony bardzo romantyczny wesoły wyluzowany nowoczesny chłopak , zakochałąm się w nim ha cieszę się bo i on we mnie , no i miałam swój romans w pięknym mieście Alanya , zaplanowaliśmy też tam nasze dziecko po wspólnej rozmowie , jestem obecnie w ciąży w 5 tygodniu , a mój kochany załatwia sprawy zeby być tu ze mną już w sierpniu i chce wziąść ślub ... pozdrawiam was dziewczyny a to kontakt ze mną renia00-1974@tlen.pl
 
Ale niespodzianka, po długich miesiącach ciszy na naszym forum, znowu pojawiły sie nowe dziewczyny.:-) Bardzo mnie to ucieszyło.

Małgorzata 1979 pewnie przygotowania do ślubu juz idą całą parą, bo sierpień nas goni. Jesteś już w Turcji? W ogóle to nie napisałaś gdzie teraz mieszkacie czy w Polsce czy w Turcji no i jak sie poznaliście. Trzymam kciuki za tureckie wesele a będzie na pewno co wspominać.

Shira nie powinnaś na siłę wiązać się z krajem , który ci nie odpowiada. To naprawde nie ma sensu. Ja studiowałam turkologię, o Turcji wiedziałam więcej niż o własnym kraju. Przebywałam tez tam przynajmniej 2 razy do roku. No i zdezydowałam sie na zamieszkanie w Alanyi. Wydawało mi się, ze nie będzie żadnych problemów bo to cudne turystyczne miasto. Niestety przeceniłam swoje mozliwości i Turcje i Turków jako naród. Wszystko poszło nie tak. Poczynajac od klimatu ,skończywszy na rodzinie męża, trzęsieniach ziemi, kidnappingu i robactwie wszelkich gatunków. Po prostu nie dawałam sie do życia w tym kraju i już. teraz układamy sobie tutaj w Polsce zycie. Jest dobrze, ale strasznie sie boje ,żeby pewnego dnia ten czar nie prysnął i żebysmy znowu nie musieli wrócic do Turcji.

Leyla 76 gratuluję wspaniałych dzieciaczków i długiego stażu małżenstwa. Zgadzam sie z tobą , że Turcja jest dobra tylko na wakacje. Często jeżdzicie do Turcji? Opisz nam jak sie poznaliscie.

aureola 0025 Twoja historia naprawde mnie zaskoczyła. Odważna jesteś :-)
Poznałaś w ogóle rodzine Aykuta? No i co oni na to ,że zaszłaś w ciąże jeszcze przed ślubem? Gdzie zamierzacie się pobrać?
 
To świetnie, że wyprawicie dwa wesela. Tureckie wesele jest cudowne, choc nie miałam tam swego to widziałam ich tam wiele.
Prześlij nam jakieś wasze zdjecia.Kiedy dokładnie jest slub? Ja też przeslę fotki.
 
hi ponownie miło że mnie witacie , więc może dokończe żeby było wszystko jasne moją hostorię , więc jak już tam pojechałam i poznałam Aykuta hmmm dogadaliśmy się długie rozmowy o naszych kulturach juz na żywo haaaa nasze wedłyg siebie oczekiwania już jak stwierdziliśmy że nam na sobie zalerzy [ ah sory za uwentualne błędy ale jestem dyslektyczka pracuję nad tym ale czasem jak szybko piszę nie udaje sie ] postanowilismy miec dziecko , nie dziwcie się mi ale mam 33 lata , marzyłam zawsze o dziecku ale jakoś nie trafiałam na kogos z kim bym chciałą a tam w Alanya nie wiem czemu , jak zapytał mnie czy z nim bym chciała , po namysle swierdziłam że tak że miłe uwięnczenie miłej przygody hmm nie boję sie konsekwencji jestem odpowiedzialna mam dobra prace dobra rodzine ewentuanie nie boje sie zostać sama , więc ha sory za słowa ale przystąpiliśmy do dzieła , oczywiście swiadomi wszystkiego , kiedy prryszedł czas pożegnania cały dzień siedzielismy i rozmawialiśmy , powiedziałam mu że jestem świadoma jego kultury i że dla nie go to może być problem ale dla mnie nie jeśli bedę ciąży on sie obruszył i stwierdził że to nieproblem że jest dorosły i sam decydyje o swoim życiu że być może na początku jego rodzina bedzie w ciężkim szku ale kochaja go i oswoją sie z tąmyslą że ich zna więc powiedziałam ok i hmmm po czułym pożegnaniu rozstalismy się , ja wróciłam do Polski on pojechał do Stambuły do klube w którym gra , aaa jest piłkarzem , oczywiście od tej chwili zaczeły sie już telefony , sms , rozmowy coraz czestsze, zacelismy planowac co dalej na jego prośbe musze zaznaczyć że do niczego go nie zmuszam kochani ale on , hmm mysli o wszystkim więc najpierw był plan że założy mi konto i będzie przesyłał kaske dla mnie i na lekarzy nie zgodziłam sięwięc myślał dalej [ aa musi tam być do gródnia bo konrakt go wiąże] potem zadzwonił do domu do matki , i bylismy zdziwieni bo mama jego stwierdziłaże to jego życie że chciałą inaczej dla niego ale skoro on mnie kocha i chce mieszkać w polsce ok ale musi mnie jak najszybciej poznać w tedy on dopiero powiedział o dziecku haaaaaaaaaaa no i miała lekki szok ale o 5 min zapyała kiedy tego dokonalismy bo ona mnie znała z opowiadańale jako koleżankę z msn internetu hmmm więc on jej wyjaśnił że jak był pomóc mi w Alanya haaaaaaaaaa potem hmmm stwierdził że ie umie żyć tam bezemnie teraz że to za ciężkie dla niego i jest gotowy żucić piłkę , stąd decyzja o przyjeździe w sierpniu juz na stałe tu , a wczoraj dzwonił do ojca [ jego ojciec mieszka w niemczech ] i opowiedziła ojcu , ojciec był zły bardzo ponoc to jest hmm twardy mężczyzna , ale po 15 min rozmowy też powiedział twoje zycie , obiecał mu pomus w Polsce z jaikś biznesem aby mógł tu żyć , ale nadal jest zły choć kochanie me twierdzi że zna swego ojca i mu przejdzie , teraz jest tak załatwiamy sprawy przyjazdu jego tu , moi znajomi załatwija slub , a on dogadał się z dróżyną co ma zrobic i jak żeby było dobrze , musi oddać ieniadze za kontrakt które dostał i będzie wolny hmmm dzwoni co noc na dobranoc i jest bardzo smutny że jeszcze jest tam , cdziennie romawiamy o dzielacej nas kulturze zwyczajach i tp. i widze że dla niego to żaden problem - mówi tak--jesli chesz polskę ja am z tobą , jesli chcesz niemcy ja tam z tobą jeśli chcesz alakę ja tez z tobą hmmmmmm zobaczymy co dalej pozdro dla was
 
reklama
ah karolcia chiała bym pogadać z tobą bo zrozumiałam że układacie sobie życie w Polsce my też więc może jakieś masz cenne rady gdybyś tylko mogła mój adres msn renia0025@hotmail.com bardzo proszę o kontakt miło by było
 
Do góry