mamy z tatusiami z turcji

[IdeaL_Ask]

 

[Shira]

Czesc Dziewczyny - ja na sekundke i zaraz przepraszam, ze Was tak zaniedbuje, ale zmieniam prace, przeprowadzam sie - zamieszanie na maxa, ale postaram sie nadrobic zaleglosci dzis wieczorem;-).
Witam Ilone - szczegolnie cieplo, bo jestesmy w niemalze identycznej sytuacji - nasze Turaski w wojsku - tyle, ze ja mialam nieco wiecej szczescia- moj Ahmet ma sluzbe krotkoterminowa. Buzka na teraz! papa:-)

 

[malgorzata1979]

 

[malgorzata1979]

 

[Shira]

Witam ponownie - tym razem na dluzsza chwilke;-)!

I zaczynam od pytanka do Goski - czekam i czekam, i sie nie moge doczekac na zdjecia Sebka. Wiem, ze Ty utrzymujesz z mlodymi rodzicami bliskie kontakty. Renia w szpitalu - mam nadzieje, ze juz niedlugo zreszta- wiec moze Tobie udaloby sie cosik od Aykuta "wycyganic"? Cala ta ciaze "przechodzilysmy tutaj wspolnie" i ciekawosc az zrzera... Jak bedziesz miala okazje rozmawiac, to wielgachny buziak dla Renii, i taki odrobinke mniejszy dla maluszka...

Co do tego rozstania, to nam pozostaly niecale 2 miesiace - za nami natomiast juz 4,5. W maju lece na 2 tygodnie do Turcji - juz sie nie moge doczekac!!! A co dalej..." to sie zobaczy"... Wiza do Anglii wygasla w lutym, wiec trzeba bedzie postarac sie o nowa - tym razem chyba juz partnerska. Z tym, to tez jednak wielka niewiadoma, bo mojemu Ahmetowi wciaz chodzi po glowie pomysl mieszkania w Turcji, co mnie wielce przeraza...

No i po raz drugi witam Ilone;-) - towarzyszke w "cierpieniu"- jak widac, turecka armia nie popuszcza - kazdy musi swoje "odsiedziec". Moj Ahmet mial przeogromne szczescie - sluzba krotkoterminowa i do tego jeszcze na poludniowym- zachodzie - lepiej byc nie moglo. Nigdy nie zapomne internetowych ogloszen - gdzie i na ile sie dostal. Serce mialam w gardle... A teraz jeszcze tylko 49 dni!!!

Co do tej wizy do Polski - to bardzo mnie zaskoczylas - Ahmet byl juz u nas 3 razy i za kazdym razem decyzja podejmowana byla w 2 dni, a przeciez tez nie mial odbytej sluzby wojskowej. Zaprodzenie wysylalam sama, bez zadnego potwierdzenia miejsca zamieszkania i zatrudnienia. Zaswiadczalam tylko, ze mieszkam pod danym adresem i ze przyjezdzajacy "delikwent" bedzie podczas pobytu w Polsce u mnie i ze wszelkie koszta zwiazane z tym pobytem pokryje z wlasnej kieszeni... Tylko tyle i zawsze odbywalalo sie to bez jakichkolwiek problemow - moze jakies znaczenie mial fakt, ze Ahmet byl w tym czasie studentem... Nie wiem...

Na sam koniec nieco wytlumaczenie dlaczego tak malo ostatnio pisalam - a wiec jak juz wspomnialam, zmieniam prace, no i w zwiazku z tym, takze i miejsce zamieszkania. Zamieniam Leicester na Banbury - zapowiada sie niezle, bo miasteczo jest urocze, czego nie mozna powiedziec o obecnie zasiedlanym... Praca musi byc lepsza - nie ma nawet innej mozliwosci, bo terazniejsza jest beznadziejna!!! Teraz czeka mnie jeszcze pakowanko i... Ale tego Wam chyba juz oszczedze - trzymajcie sie cieplutko i do nastepnego razu....

 

[ilona2405]

hey Dziewczyny;-)
właśnie moja Kochanie dzwoniło, miał zapalenie zatok, ale już jest lepiej, dalej narzeka na jedzenie w wojsku itd ale daje rade i ja też sie staram, jeszcze 4 miesiące, niby długo, ale 3 już za nami.
Shira myślę, ze Twój Ahmed nie miał problemów bo sie uczył, u mnie na SGGW też jest sporo młodych Turków, którzy w wojsku nie byli a w Polsce są, tylko jak poszliśmy po paszport dla Cana to mu powiedzieli że bez wojska nie da rady:-(.
Więc się biedak męczy, ale i tak by kiedyś musiał, czym wcześniej, tym lepiej;-)
A ja odliczam dni, dobrze że nie sama

 

[IdeaL_Ask]

 

[NataTur]

czesc dziewczyny nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie....
kiedys bylam na tym forum prawie codziennie...
ale od kiedy nie jestem ze Serdarem,,,,
wogole tu nie zagladalam....
Ale ostatnio do mnie zadzwonil...
znowu uslyszalam askym.....
nie daje rady naprawde......
po tym jak sie rozstalismy rozmawialismy troche....
i jedyny wybor jaki on mi pozostawil to albo ja w istanbule albo niesety koniec bo on nie widzi jego przyszlosci w Polsce....
myslalam ze zapomne i uczucie oslabnie do niego minely 3 miesiace... a ono jest nadal zywe jak bylo....
ugfff

 

[malgorzata1979]

 

[malgorzata1979]