reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

Każdy ma swój sposób na miłość i różnie miłość uskrzydla!!!
ktoś mi kiedyś powiedział,że moje małżeństwo się rozsypało,bo się zamało starałam(miałam szkołę,prace,nie mieliśmy czasu dla siebie,prowadziliśmy w polsce restaurację,więc nawet posiłki były w pracy)nie docenialiśmy się!!!
a teraz....nawet nie wiecie ile radości może dać uśmiech faceta,który je przypalone,albo przesolone jedzenie(takie były początki z Księciem-bo nie umiałam gotować)
już tak się do tego przyzwyczaiłam i tak mi z tym dobrze,że nie wyobrażam sobie zwolnić!!chociaż jak Książe ma wolne to On najczęściej gotuje!!!
 
reklama
Matko, moje dziecko nadrabia teraz zaległości jedzeniowe z okresu katarkowego, ale przynajmniej ma lepszy humorek i już tyle nie wyje, hehe... A tak w ogóle to po ostatniej wizycie w HC dowiedziałam się, że Pyza ma już 57 cm długości i waży 5700, znaczy ważyła, bo teraz będzie już bliżej 6000 :sorry2:! Mam już "wielkoluda" :rofl2:, hihihi!!!!!!!

KRYCHA co ja mam powiedziec moja mala sloniczka 2 tygodnie temu wazyla 7460 i miala 63 cm takze noszenie na rekach jest troche uciazliwe.od 3 dni daje jej sloiczek marchewke i zupke warzywna tak po trochu i narazie ok co prawda to od 4 miesiaca ale mam wrazenie ze mleczko juz jej nie wystarcza.mam nadzieje ze nic jej nie bedzie ost gp powiedziala mi ze ona jest rozwinieta ok miesiaca do przodu.
pozdrawiam was wszystkie
 
Sylwia!!!mi też GP kazał szybciej wprowadzić słoiczki!!w sumie jak byłam na szczepieniu na 3 miesiące to już Susanaah zaczeła jeść te papi!!i odpukać nigdy nie miała brzuszkowych problemów!!!
ale mnie coś dzisiaj na pisanie wzieło!!!!
ale zaraz uciekam,bo moje kochanie wraca z pracy!!no w sumie za godzinkę:-(
 
Witam wsystkie dziewuszki.Ja nie zagldam bo jakos nie mam czasu.Wlasnie wrocilam z miasta.Kupilam znow kilka rzeczy hih - wyprzedaze.
Megan ja mialam tez tyle energii do ostantniego dnia.W szpitalu nawet majac skorcze wiercilam sie jak male dziecko hehehe.Mam pamiatke na dvd , nikt by nie uwierzyl ze rodze. Ile bym dal zeby znow miec tyle enrgii, a tu nic.Ciagle zmeczona, nijaka i nic mi sie nie chce.Czy ktoras z was tak ma?
Justyna witam w naszym gronie. Co do zwolnienia to uwazam e tez powinas isc.Przed toba jeszcze dlugi okre ciazy i nie dasz rady, niestety a to sie moze odbic na dziecku.Ja te mialam ogromne bole plecow alepod koniec ciazy.Ale tak okolo 6 miesiaca zaczela sie u mnie rwa kulszowa, to straszne cholerstwo, paralizowalo cala jedna noge, koszmar.
No dobra ide piec ciachobo jutro sylwester i mamy gosci.
Zycze wam udanej zabawy i Szczesliwego Nowego Roku!!!!
 
Hejka
I ja się melduję;) Nie nie wzięło mnie jeszcze po herbatce od Madzi
<super laska;) chciało jej się przywieźć mi herbatkę z Limericku - JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ> a patrzeć na nią już nie mogę a co dopiero pić;)
Bolą mnie tylko cholernie te plecy < jakby kijem mnie ktoś nawalał> i nogi od ćwiczeń a skurczy brak:-(Poza tym to mi się kompletnie dziś nic nie chce i denerwuje wszystko. Więc mam lipny dzionek mam nadzieję że jutro będzie lepiej;-)POZDRAWIAM
 
Ile bym dal zeby znow miec tyle enrgii, a tu nic.Ciagle zmeczona, nijaka i nic mi sie nie chce.Czy ktoras z was tak ma?

Zycze wam udanej zabawy i Szczesliwego Nowego Roku!!!!


Gosiu, ja tak mam!!! ale moim zdaniem to przez to, że mi ciałka przybyło po ciąży:-( co ja mówię-cielska!!!:zawstydzona/y:
aż się dziś uśmiałam,bo moja siostra jest teraz w Polsce i była u takiej naszej ulubionej kosmetyczki, a ta się od progu pyta, czy ja schudłam:-D kobitka taka kochana, przejmuje się tym moim <przytyciem" że szok! nawet jakis syrop dla mnie skombinowala i ma mi dac jak :-Do niej się wybiorę:-D kochana babeczka!!

Dziewczyny, ja też Wam już życzę wszystkiego Naj Naj Naj w tym nadchodzącym roku. Sporo się u nas wszystkich działo, u jednych lepiej, u innych gorzej-ale kochane mamuśki, ja jestem pewna, że ten roczek będzie dla wszystkich naprawdę suuuper!:-)pod każdym możliwym względem. Tego życzę i sobie, i Wam!!:-)
 
Hejka
I ja się melduję;) Nie nie wzięło mnie jeszcze po herbatce od Madzi
<super laska;) chciało jej się przywieźć mi herbatkę z Limericku - JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ> a patrzeć na nią już nie mogę a co dopiero pić;)
Bolą mnie tylko cholernie te plecy < jakby kijem mnie ktoś nawalał> i nogi od ćwiczeń a skurczy brak:-(Poza tym to mi się kompletnie dziś nic nie chce i denerwuje wszystko. Więc mam lipny dzionek mam nadzieję że jutro będzie lepiej;-)POZDRAWIAM
Wiesz jak przeczytalam to zdanie o plecach to mnie sie moj porod przypomnial gdzie to zadnych skurczy nie czulam, ale tak mnie wlasnie plecy cala noc bolaly jakby mnie ktos kijem do baseballa nawalal regularnie.Rano juz bylam w szpitalu, a przed poludniem Stasiu byl juz po naszej stronie :D.... tak wiec trzymam kciuki zeby to bylo to :D
 
reklama
ja chyba pojadę do szpitala choć mam mieszane uczucia!!!mam straszne bóle krzyżowe i jakbym miała @dostać!!!do tego słabo czuję małą!!!tzn zawsze daje popalić a dzisiaj jakaś zaspokojna jest
 
Do góry