reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

Nati ja tez nie slyszałam o zakazie mycia okien ;) Ja za to sobie pare 'zakazów' wymyslilam, zeby M. mnie wyreczal ;) Chociaz teraz to juz nie nie musze wymyslac, wielkosc brzucha robi swoje! Powodzenia z dwojka maluszkow ;) na pewno dasz sobie rade!

A co do zapachow, to mi minelo tak w drugiej polowie 2 trymestru... chociaz do tej pory nawet nie wszystkie moje perfumy mi pasuja i mnie draznia ;) A juz najgorzej z zapachami mialam na dzialach warzywnych w marketach...

Wczoraj bylismy w kinie, bylo bardzo fajnie, bo po seansie bylo spotkanie ze scenarzysta: Krzysztof Kopek :) Lubie takie spotkania, potem mozna zadawac pytania... szkoda, ze nie wiedzialam, ze tak wlasnie bedzie, bo bym sobie przygotowała jakies pytanie...
Juz raz tez mielismy okazje na takie spotkanie, z rezyserem Jackiem Borcuchem po 'Wszystko co kocham', ale wlasnie tez nie wiedzielismy, ze takie bedzie...

Ja dzisiaj otwrzyłam oczy o godzinie 9.20 :D :D Nawet nie slyszałam jak maz rano wychodzil do pracy, ciekawe, czy chociaz dał mi buziaka na do widzenia... na pewno ;)


Dziekuje za podpoweidz o Health and Safety Leave - zaraz sobie poczytam :) O matko, wlasnie przeczytalam, ze John powinnien mi nawet zapewnic miesjce, w ktorym moge sie polozyc....
 
reklama
Bry
nati ja też o takim zakazie nie słyszałam i mam zamiar pomyć okna jak wrócę, ale np odkurzanie zaczyna być dla mnie wyczynem:):), jak szczur wyglądam potem i tchu złapać nie mogę:):)

My już prawie gotowi do powrotu, zakupy zrobione, tylko torby popakować, ale żeby nie zagracać to dopiero jutro to zrobimy i z pewnie jak zwykle będzie problem z ilością jak każdego roku:):), ale jakoś damy radę. Jeszcze wpadnę pewnie
 
Witam

A ja słyszałam o zakazie mycia okien ;-):-D
Ale to raczej w późniejszej ciąży niż jest Gliwa.
„Porządkowe BHP” w czasie ciąży - Ciążowy.pl
I dla bardziej zagrożonej ciąży niż dla zdrowej.

U nas dalej chorobowo,no się trafiło teraz :baffled:
Ale dzięki za życzonka powrotu do zdrowia :tak:

Wichurko ja byłam na H&S Leave,nie zawsze się to pienieżnie opłaca,ale jakaś płatność jest i można odsapnąć w domu.Po tym normalnie można przejść na Maternity :tak:
 
Asienko mnie sie nigdy nie udalo zabrac wszystkich rzeczy z Polski ;) Zawsze cos zostawiam 'na pozniej' albo dosylam paczki :D I strasznie nie lubie dnia wyjazdu, tego pakowania, tak jakos, juz jest smutno zawsze.....

Anineczko no wlasnie patrzylam na kwestie finansowa ;) Eh, byla u mnie kolezanka, ktora no... prosto z mostu dala mi namiar na lekarza, ktory daje zwolnienia 'bez gadania'... ostatnia deska ratunku ;)
 
Dzien dobry

wichurka ja od 3 miesiaca ciazy bylam na chorobowym,mozesz tez wziac macierzynskie wczesniej.

Wlasnie obiadek sie gotuje,maly spi a ja chwilke wolnego mam:-)
 
Hej
WichurkaJa tez bylam na H&L od 5 miesiaca ciazy ale u mnie to byla koniecznosc bo pracowalam na farmie, fizyczna praca I hala nieogrzewana. A termin porodu mialam na styczen.

Zuzi juz prawie minela wysypka. A od lekarki dostalysmy jeszcze masc na ten jej suchy policzek,

Anineczka zdroweczka
 
Witajcie wieczorowo:-)Dzisiejszy dzień uważam za zakończony.Maluszek spi,koleżanka zabrała malą:-)Nie było tak zle,mała prawie cały czas przespała.Ale zimno dzisiaj cos pod wieczór sie zrobiło.Miłego wieczorku.
Wichurka odeśpisz sobie:tak:;-)
asienka_roj te powroty,chyba nikt ich nie lubi...ale cóż trzeba wracać.
anineczka zdrowiej :)
 
reklama
Witam i znikam.

Asienka_r spokojnego pakowania i jutrzejszego lotu:-).

Ja lece kawke spijac, cos na obiad przyszykowac a potem wyprawa na koniec miasta bo znowy musze odebrac paszport:dry:, tym razem drugiego bratanka. Jak zwykle wszystko robione na ostatnią chwile i może nie dojść pocztą więc trzeba odebrac osobiście:dry:.

Ja nie wiem co to za ludzie, zawsze wszystko na ostatnią chwile.:wściekła/y: Za miesiąc lecą do egiptu na wakacje. Okazało się, że Aga nie ma paszportu wiec leci we wtorek do Polski wyrobić paszport:dry::sorry2:, ale równiez Karolowi kończy sie paszport i musze go dzisiaj odebrac bo inaczej we wtorek nie poleci.:baffled:

Jak oni lubią ludziom zajęcie znajdywać.:sorry2:

Ide i miłego dnia życzę.
 
Do góry