reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

MamoAdy-jeśli niee jest za pózno to proszę
5dużych jajek,4-5łyżek śmietany,2łyżki mąki.10dkg żółtego sera,10dkg pieczarek,10dkg.szynki
żółtka roztrzepać z mąką i śmietaną.Doprawić przyprawami(sól,pieprz)dodać podsmażone pieczarki,pokrojoną szynkę i żółty ser(starty).ubite białka dodać do reszty składników,delikatnie ale szybko wymieszać.Wylać na rozgrzana patelę,przewrócić,posypać startym żółtym serem(druga porcja)przykryć talerzem,na którym zaserwujesz omleta,przytrzymać aż ser się rozpuści i wuala(nie wiem jak się pisze)
Smacznego-naprawdę pycha...AAAA!dla siebie wystarczy jeśli zrobisz z połowy składników:tak:
Mmmmmmmm:tak: Musi byc pyszne...
Zapisalam sobie i przy najblizszej okazji upichce:tak:
Dzisiaj nici z omleta, bo okazuje sie, ze nie ma jajek w domu. I smietany tez:eek:
 
reklama
No to juz wiem do kogo mam sie zglosic z prenetsjami o pogode...
Wiesz - ja mam siostre Halinke - tylko ze ona w PL i sie narazie tu nie wybiera bo ciezarna - takze w sumie babelek jej sam rosnie :)
Moj Stasio - caly czas chodzi i szuka Pikolaja i Puinki zeby byly pechety...
To u Ciebie,widzę będą piękne Pięta w pym poku:-D:-D:-D

Tichonek-trzymać się będę Twojej drugiej wersji,bo zrządzeneim losu nie mogły być głodne- dostały akurat w ten dzień kawałek marchewki i kapustki od mojej mamy i w dodatku J wrzucił im jeszcze taką sysunię dla chomiczków:tak:.Mord w afekcie jak nic;-)I jeszcze ta mysza ni z gruszki ni z pietruszki co zaczęła skrobać...Ależ mnie to denerwuje-to gdzie te łapki nabyłaś na myszy?
A ja dziś chatkę idę oglądać:-)Jak dobrze pójdzie:sorry:
Ta mysz go chyba nawołuje,bo przestał do niej łazić,ale niestety nie czai czaczy,że już po kochanku:shocked2:
A łapki kupiliśmy w B@Q,nie takie zwykłe drewniane,tylko niezwykłe:sorry:plastkiowe,takie szare,wyglądają jak myszka:happy:,takie klipski,Boszsz...nie wiem jak wytłumaczyć..tak się otwierają jak klamerki,o!Dwie łapki w paczce za 5 Jurków:tak:
 
Witam i ja się dziś melduje. :-):-):-)
Lubiczanko ja miałam podobnie z chomikami ; ale tu chodziło o moją chomiczkę by znaleść jej partnera do malutkich; jak już upatrzyliśmy odpowiedniego kandydata i wpuściliśmy do akwarium to fruwał po nim jakież to piski były gdybyśmy ich tam zostawili sam na sam to wyobraź sobie że biedulek by nie przeżył. Zwierzęta się buntują :shocked2::shocked2:
Tichonek miałam wczoraj też myć okna ale jak spojrzałam na pogode na nacie to darowałam sobie; tutaj to nawet auta umyć nie można bo na 2 dzień nie widać różnicy.
 
Tichonek- jak ja czytam Twoje posty to mam lzy w oczach ze smiechu.....I przez Ciebie zaraz dziecko obudze bo nie wytrzymam i wybuchne smiechem...:-D

Ja wsadzilam Ala w chuste i odkurzylam cale 3 pietra swojego zamczyska...;-) Jestem z siebie dumna choc moje placy do wymiany...:eek:
 
Witam.

Widzę, że wesoło tu ostatnio i naprawdę niezły ruch, bo nadrabianie zaległości zajmuje mi trochę czasu:-p
Ostatnio tylko czytam, bo nie mam zupełnie czasu na pisanie:no: Czasem nawet mam wenę, ale padam z nóg po całym dniu.
Pogoda okropna, na palcach u rąk jestem w stanie policzyć ilość spacerów w listopadzie:confused2: Zobaczymy jak będzie w grudniu. Tak się zastanawiam, kiedy umyć okna przy takiej pięknej pogodzie:eek:
O a tak wyglądał ten tort egipski dla mojego O.:
 

Załączniki

  • a.jpg
    a.jpg
    19,2 KB · Wyświetleń: 47
Witam.

Widzę, że wesoło tu ostatnio i naprawdę niezły ruch, bo nadrabianie zaległości zajmuje mi trochę czasu:-p
Ostatnio tylko czytam, bo nie mam zupełnie czasu na pisanie:no: Czasem nawet mam wenę, ale padam z nóg po całym dniu.
Pogoda okropna, na palcach u rąk jestem w stanie policzyć ilość spacerów w listopadzie:confused2: Zobaczymy jak będzie w grudniu. Tak się zastanawiam, kiedy umyć okna przy takiej pięknej pogodzie:eek:
O a tak wyglądał ten tort egipski dla mojego O.:
No no no... Tort wyglada jak kupny:-) Ale potraktuj to jako komplement:-D
Mam nadzieje, ze urodzinki meza sie udaly:tak:

Ja tez spacery w listopadzie moge policzyc na palcach u rak:zawstydzona/y: Ale taka juz moja natura, ze nienawidze deszczu- i moje wlosy tez:no:.
I choc teoretycznie moglabym zarzucic folie na wozek, na siebie jakas kurtke p/deszczowa, to w praktyce wole posiedziec w cieplutkim i suchym domku i czekac na wiosne;-)
 
reklama
Tichonek-podejrzewam,że może być tak,że to samiec zagryzł samiczkę,mysz o tym usłyszała i teraz bestia próbuje się doskrobać do morderczyka:eek:Monidan-ważne ,że chęci były(MamyAdy-na omleta:-D)
Wolfia-jestem pod wrażeniem:tak:Smakowity ten tort.A jak zrobiłaś krem?
Karolinanicola5-musieliście mieć niezłe widowisko.Ale moje chomiki-dziwna sprawa w ogóle nie były wobec siebie agresywne...Ale,żeby teraz dojść do przyczyn zagryzienia musiałabym nająć jakiegoś detektywa(albo Tichonka)
Ok.uciekać muszę-życzę Wam miłego popołudnia,i starym zwyczajem milusiego wieczoru:tak::-)
 
Do góry