Madbebe - dzięki za wyczerpującą odpowiedź :-) hmm..ciekawe jaki jest % kobiet mających skutki uboczne a jaki % tych zadowolonych z tych iniekcji... Kusząco brzmi ta metoda no ale właśnie nie wiadomo jak organizm zareaguje..chociaż pewnie 3 miechy zleci szybciorem.. Ciężki orzech do zgryzienia...
Lubiczanko - piszesz, że choinka w listopadzie to przegięcie? Też tak myślę..ale tutejsi chyba nie..;-) Dziś widziałam na wystawie choinkę już z bombkami
po prostu zmienili dekorację z Halloweenowej na Bożonarodzeniową...
Wisienka - śliczna córa :-) ale w sumie nie widziałam jeszcze brzydkiej Joanny..;-)
Wilwia - szczęśliwego lotu i pobytu w PL
A Ty
Misia witaj znowu na wyspie...
i opowiadaj co z Alim? Jaki ma teraz jadłospis? Bo ja już od hohohoho..przymierzam się do zrobienia mojemu zupki jarzynowej ale w końcu nie wiem czy to na pewno już czas...(?) i póki co zajada się jabłuszkiem i soczkiem marchewkowym.. A dziś dałam mu polizać czekolady..ale się zassał..
czasem daję mu troszkę pokosztować różnych smaków..
Leti - kilka albo kilkadziesiąt stron temu..
była rozmowa o szczepieniach - nawet Anineczka podała ciekawy link czy też cytowała go.. - musisz się troszkę cofnąć bo dokładnie nie pamiętam ale zdaje się, że ta szczepionka nie jest groźna dla płodu..