reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Hejo mamuśki!
w PL super pogoda, dziś kupiłam sobie świetny leżak na wyprzedazy i tak mi sie dobrze lezało ze az zasnęłam :-D
Eryk w tym czasie w piaskownicy i tylko wołał co chwile, mama nie śpij, popatrz jakiego żółwia zrobiłem ;-) a Emcia obok w wózeczku spała
Martuśka my też wracamy 10 września, gdzie lecisz, moze sie spotkamy na lotnisku :-)
Monia ja ląduje w Shannon o 20tej.10wrzesnia;-),a ty o ktorej lodujesz i gdzie.Napisalam ci sms ale nieodpisalaś.pozdrawiam was wszystkie.
 
cześć Dziewczynki :-) jak wasze samopoczucie w ten typowo irlandzki dzień? słoneczko i deszczyk - i tak na zmianę :-( biegam z praniem raz na ogród a za 5 min do domu... i chyba zostawię już w domku ;-)
co do planowania płci... no cóż - ja chciałam koniecznie dziewczynkę - stosowałam się do wszystkich reguł i poleceń ;-) no i co? mam w brzuszku 100%chłopaka :-D więc chyba nie wierzę tak do końca w to planowanie ;-)
ale dzisiaj byłam u adwokata odebrać czek z zaległą kasą od byłego pracodawcy - nie za dużo, ale zawsze coś:tak: ważne, że "utarłam mu nosa", bo śmiał się za moimi plecami, że pewnie dam sobie spokój po kilku miesiącach...
no i dzwoniłam do maternity department - bo od poniedziałku powinnam być już na macierzyńskim, a nie dostałam jeszcze żadnej decyzji ani kasy - nic :crazy: no i okazało się, że mój socjal i social officer nie odesłali jeszcze do nich jakiś papierów, więc sprawa stoi w miejscu :wściekła/y: ale pani obiecała, że zajmie się tym dzisiaj i w przyszłym tyg dostanę decyzję:confused: paranoja...
 
Moniadan a wiesz,że ja taka głupia jestem i martwię się o to,że np.jak nie daj Boże się rozejdziemy z M lub mnie zabraknie (puk puk w niemalowane) to martwi mnie,że M nie będzie mógł miec dzieci z przyszłą partnerką :szok:
Taka ze mnie dobra pupa :-D:-D Dbam o potencjalne przyszłe partnerki M by mogły miec dzieci :baffled:
Oczywiście nie zapowiada się na rozstanie czy cóś,ale nie wiadomo co nas w życiu spotka.
Ale jak narazie M nie wspomina o tym ostatnio:sorry2:

Jolu będzie dobrze,musisz to sobie powtarzac non stop.Wiesz jaką siłę w sobie ma pozytywne nastawienie :tak::tak:

MartaF zapomniałam wcześniej napisac,że siostrę to masz bardzo utalentowaną.A ile ma lat? Mieszka w Pl?
Mateuszek miał byc dziewczynką.Wszystko było "robione" pod dziewczynkę :rofl2:
Ale jak widac teoria czasem mija się z praktyką :baffled::-D
 
anineczka siostra ma 17 lat i mieszka w Pl:-)jest wstydliwa i nie chce jechac do szansy na sukces:sorry:

kurde mam problem z sąsiadem-gardzistą:crazy:czepia sie mojego psa:wściekła/y:powiedział ze sie boi o dzieci, więc nie wypuszczam psa do ogrodu a ten ciągle wysyła mi jakies kontrole a dzisiaj była babka z biura w którym brałam chate:eek:ten czubek chce zebym zrobiła mu wyższy płot:wściekła/y:niedoczekanie jego skoro pies siedzi w wysokiej zagrodzie:crazy:nasz landrold miał 2 duze psy i je wypuszczał i mu płotu nie zrobił i mysli ze znalazł sobie durniów którzy mu ten płot postawią:angry:
jeszcze jedna kontrola i pójde na skarge do jego szefa:crazy:
 
U nas teraz pogoda się poprawiła na szczęście:-) i pranko schnie na dworze. dzisiaj zaczynam pranie ciuszków dla mojego maleństwa, bo czas szybciutko biegnie. Teraz andziulina w kolejce do rozpakowania a potem to chyba ja:-D:szok:, chyba, że ktoś jest na wrzesień a ja przeoczyłam.
 
Czesc dziewczyny.U mnie pogoda tez taka sobie, ale na spacerek na gozinke sie wybralismy.Teraz co wieczor maly ma kolki, nie wie juz co robic, serce mi sie kraje jak na niego patrze jak sie zwija z bolu, kupilam kropelki no i suszarka tez poszla w ruch.
Poza tym od momentu jak moja mma pojechala do PL to mam takiego dola...ciagle plakac mi sie chce, maly czuje ze zaniedbany a kocham go nad zycie...nie wiem juz co robic, mz mi super pomaga, ale ja czuje sie jak...jak by to nie bylo moje miejsce na ziemi, jak by mnie to wszystko przerastalo..
 
andziulina fajnie ze sie nie dalas i pokazalas ze nie jestes "glupia polka" jak sobie wiekszosc tych typow mysli, a mozesz napisac za co mu utarlas tego nosa i czy placilas cos prawnikowi i czy on za Ciebie wszystko zalatwil:-)
anineczka a ja mysle, ze jesli Twoj M chce sie poddac temu zabiegowi to Cie musi bardzo kochac i zalezy mu na Tobie i Twoim zdrowiu - nie chce abys faszerowala sie chemia:-)no i napewno nie mysli ze moglibyscie sie kiedykolwiek rozejsc...kochany...;-):-)
martaF powiedz temu sasiadowi ze Jessie jest w ciazy i bedzie miala male, ktore zamierzasz zatrzymac na podworku:-D:cool2:
ewelcia gdzie jestes? wrocilas do pracy czy co????
 
Ciao Dziewczynki!
Wpadlam na chwile no i zobaczymy ile uda mi sie napisac. Alex przysypia dzis na ok 20-30 min i sie budzi takze nie wiem ile mi jeszcze zostalo czasu;-) Ostatnie dni sa mega meczace. Ali je co mniejwiecej 1.5 h takze jestem uziemiona w chacie. Dzis odwazylam sie wyjsc na krotki spacer, ale zaraz musialam wracac bo znow glodny:szok: Nie moge sie doczekac az wroci do formy;-)

Weron- dobrze Cie rozumiem. Jak moja mama pojechala to tez mi bylo starsznie zle!! I plakac mi sie chcialo i wogole mialam wrazenie, ze wszytsko mnie przerasta. Ale dojdziesz do siebie. To jest wpisane w nasza nature, ze co by sie nie dzialo opiekujemy sie swoimi pociechami i dla nich przetrzymamy wszytsko!:-) Pozatym to jeszcze wciaz dzialaja hormony;-)Wspolczuje kolek u malego...Ja mialam duze szczescie, ze Ali nie wie co to kolka, bole brzucha, czy inne zatwardzenia. Nigdy nie plakal z bolu i mam nadzieje, ze tak juz zostanie bo nie wiem jak bym to zniosla!
We wtorek idziemy na szczepienie i juz wiem, ze malego dam do trzymania Aaronowi bo sama tego nie zniose jak mu beda igly wbijac!!:szok:

Dziewczyny a ja mam pytanie...czy ta pierwsza @ po porodzie jest taka normalna czy moze byc tylko jako plamienie? A brzuch boli? Bo cos tam mi sie dzieje i nie wiem czy to cykliczka czy moze reakcja na tablety anty, ktore zaczelam wlasnie brac? Brzuch mnie nie boli ale cos tam kapie.

Ocho! Maly sapie...co za dziec...ledwo czlowiek moze se siknac!:-D Zajrze pozniej...bye..
 
reklama
martaF powiedz temu sasiadowi ze Jessie jest w ciazy i bedzie miala male, ktore zamierzasz zatrzymac na podworku:-D:cool2:
:-Dhahaha:-Dwłaścicel miał 2 psy i 6 szczeniaków i one piszczały dzień i noc, a ja myśle naprawde o dopuszczeniu Jessie do psa bo podobno raz trzeba a ona ma juz ponad rok, mam nadzieje ze sąsiad sie wtedy wyprowadzi:-D:-D

misia a jakie ty anty bierzesz przy karmieniu??bo ja juz powoli sie zastanawiam nad anty
 
Ostatnia edycja:
Do góry