reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
hej dziewczyny,odnosnie paszportu irlandzkiego to trzeba miec udokumentowane conajmniej 3 lata jesli bez przerw mieszkasz w Irlandii, formularz wybiera sie na poczcie, potem idziesz z nim na garde i oni wypelniaja w nim swoja czesc tzn.potwierdzaja tozsamosc rodzicow i malenstwa, jest jeszcze jeden formularz do sciagniecia z internetu nie pamietam teraz dokladnie skad ktory moze wypelnic twoj doktor GP, potem idziecie na poczte gdzie "pani w okienku"wklada te dwa formularze, zdjecia malenstwa, dokumenty potwierdzajace pobyt rodzica tutaj i jego paszport, placicie jakies 24 euro i to wszystko w kopercie wysylacie, no i trzeba czekac na odp,my wyslalismy przed swietami tak wiec mysle ze w przyszlym tyg.cos bedzie wiadomo,
Kamcia wyslalam ci moj numer tel , teraz fatalna pogoda ale jak tylko bedziesz na Salthill chetnie sie spotkam
pozdrawiam pa
a to moje malenstwo jak sie urodzilo ..i obok teraz 5 m-cy pozniej,rosnie jak na drozdzach
 

Załączniki

  • P8280062888.JPG
    P8280062888.JPG
    97,7 KB · Wyświetleń: 24
Ja rodzilam w rotundzie i powiem Ci ze jestem bardzo zadowolona!!!Pierwsze skurcze poczulam kolo 22godz. ale do szpitala pojechalam dopiero jak skurcze byly co 5 min.Tam polozona mnie pod maszyna ktora zapisuje tetno dzidziusia i natezenie skurczy.Gdzies po 40 min.lezenia pod owa maszynka odeszly mi wody i zostalam przewiezina na inna sale gdzie doczekalam rozwarcia na 6 albo 7 cent. i przewieziono mnie na porodowke.Jedynym usniezaczem bolu z jakiego korzystalam byl gaz,polozna odradzila mi znieczulenie zewnatrz oponowe i w sumie ciesze sie ze go nie wzielam bo szybciej doszlam do siebie.Powiem ci ze kobiety ktore z niego korzystaly na pare godzin po porodzie czuly sie okropnie,wymiotowaly i nie wstawaly z lozka.No na porodowce to juz poszlo,trwalo to nie cala godzinke i moje malenstwo juz bylo przy mnie.Polozyli mi go na brzuchu i tak lezal ze mna chwile.Potem odcieli pepowine i zabrali go do mierzenia,wazenia itp.Nastepnie ubrali go i wreczyli szczesliwemu tatusiowi :)i przyniesli butelke z jedzonkiem(nie zdziw sie bo mleczko podaja chlodne).Spedzilismy tam jeszce ze dwie godzinki i przewiezli nas na sale do innych mamus.Do domku wypuscili nas po 24 godzinach.Naprawde porownujac moj porod w Polsce a porod tutaj stwierdzam z cala pewnoscia - JAK RODZIC TO TYLKO TUTAJ.Pozdrawiam.
 
danutek mam twoj nr ale pogody nie ma:)
a na poczcie maja tez ten 2 form do paszportu.
dziwne ze na stronie ambasady nie pisza jak sie starac o obywatelstwo irlandzkie???
 
Przy sobocie mam chwilke i rzuciłam okiem z przyzwyczajenia (z którym walczę)
Iwka - jeśli podanie złożył mąż, to koniecznie dowiedz się (nie na forum, ale w SW) czy powinnaś zlożyć drugą aplikacje. Ja stawiam na to, że tak! Ale ja się nie znam:)

A nie chce już pisać na forum, bo nawiązałam wreszcie kontakt z ludźmi w realu i takie kontakty są zdecydowanie lepsze dla mnie i dzieci. A na wszystko czasu nie ma. Dziś była u mnie ekipa sześciu maluchów i było super! Ja wreszcie czuję, że żyję! A dzieci są wniebowzięte!! (choć wiadomo, że uczą się dopiero życia w grupie). Gorąco Wam polecam takie spotkania!

buźka!
 
hejka laseczki

wpadlam sie przywitac:-D

ja wczoraj znowu z malym bylam na emergency..po spadl na podstawe kominka i porzadnie walnal i mial wielkiego guza..a dzisiaj guza nie ma ale jest siniak..ehh..a 2 tygodnie temy tez bylismy bo rozwalil sobie jezyk skaczac i wpadaja c na kant lawy.. normalnie jak tak dalej bedzie to zawal mam murowany...
 
reklama
h@nah gratulacje.mi te\z sie udalo malego nauczyc spi mi juz przwie cala noc i wstaje kolo 10-11 jestem wyspana jak nigdy,i teraz to nawet czasmi mysle o drugiej dzidzi hiii

mam prosbe do dziewczyn ktore rodzily w ie mam siostre ktora jest tu w ciazy i jej angielski nie jest za dobry czy moglybyscienapisac pare zwrotow po angielsku ktore jej sie przydadza i jakie dokumenty musi miec ze soba do szpitala.z gory dziekuje
 
Do góry