Madbebe- ja to widze, ze Wiki sie grzeczna dziewczynka zrobila bo z forum nie schodzisz ostatnio:-) Moze byscie tak mnie odwiedzili heee??
Fajnie ze tak trafilas z ta praca i ze masz szanse sie rozwijac
:-)Pogratulowac tylko pozostaje..
No to ladnie mnie podsumowalas przy mezu zagladajacym przez ramie
;-)Na forum zasiaduje w przerwach miedzy pracami domowymi,zeby nie bylo;-)
A na corcie nie narzekam,owszem
Z dniem ukonczenia 3ch miesiecy zmienila sie diametralnie;-)Jeszcze jakbym w nocy pospala to bylby calkiem wypas;chociaz dwie ostatnie nie najgorsze-nie narzekam.
Ja tez bym sobie avatara obejrzala ale wez i wez-nie da sie.Trudno sie mowi.
Skoro juz tak zapraszasz to trzeba sie spiknac,ale ja bym sie nie obrazila jakbys zgarnela chlopakow i nawiedzila nasze skromne progi
Moj malz tez serdecznie zaprasza
gastone-ladne to teraz bryki robia.Ekstra wozio.Jak mowi moj A. 'czego to teraz morze nie wyrzuci';-):-)
alez tu puchy...Dziewczyny co jest? Co z tym naszym 'towarzystwem wzajemnej adoracji'?
Pewnie mezow adorujecie dla odmiany,he?;-)