A ja dziś robiłam porządki w szafkach dzieci, poodkładałam co za małe i znów 2 reklamówki do oddania, jeszcze w naszych ciuchach przydałoby sie wietrzenie, ale to jutro :-) Ignaś dziś z M robił igloo i potem sie pyta czy przyjdą pingwiny :-) a tak w ogóle to mamy nerwową atmosfere związaną z pracą a raczej jej brakiem :-( codziennie wysyłamy CV i cisza :-(