reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Witam porannie:)
Może w końcu uda mi się posta wysłać, bo ostatni co napisałam referat to mi wcięło.

sandi
STO LAT STO LAT:))

blu gratuluje synusia:)) To już trzecia parka chłopaków na forum chyba. Miloku, Ty i ja :)

Madzik robotą za bardzo przejmować się nie należy. Ja się kiedyś za bardzo przejmowałam i nie za dobrze na tym wyszłam niestety. I podziwiam , że stres w kuchni odreagowujesz . Też bym tak chciała. Przynajmniej chłopaki co jeść by miały:) Na mnie najlepiej działa wysiłek fizyczny. POrządnie się zmęczę i problemy się oddalają:)

roksi chyba jeszcze nie gratulowałam :))) To gratuluję powrotu do domku z Majką:) Jak tam organizowanie dnia idzie:) Grunt ,, że szybko do siebie wróciłaś po porodzie:)

agatulka powodzenia w nowej pracy:)

Wy mnie nie straszcie prezentami na Święta już co? To jeszcze dwa miesiące.
A my chyba wreszcie wychodzimy na dobre z rozlicznych chorób, które nam się przyplątały ostatnio. POtrzymam jeszcze Wojtka w przyszłym tygodniu w domu, żeby doszedł porządnie do siebie a potem do żłobka. Ciekawe na jak długo tym razem. Czy uda nam się przekroczyć magiczną granicę 4 dni?:)))
 
Ostatnia edycja:
Witam:tak:
wczoraj była pierwsza nerwówka wieczorna:-( N nie chciała sprzątać zabawek i musiałam wkroczyć z odkurzaczem i postraszyć że powciągam wszystko:-p M walnęła takie kupsko że wyleciało na pajaca:szok: a m kupił nowy router i próbował go ustawić plus rozmawiał przez skype a była już 19:30 i czas kąpieli:wściekła/y: więc tak N. ryczy bo musi sprzątać M. płacze go kupsko i głodna a m nadal coś grzebie w kompie:wściekła/y: a ja najchętniej bym powyła z dziewczynami:wściekła/y: no nic trzeba wieczory lepiej zorganizować:tak:

Roksi a ty trzeci poród to opykasz w domu:rofl:,
Ewelina:-D:-D:-D kobitka leżała ze mną na sali i to był jej 4 poród i mówiła że ten był najgorszy:szok:

Agatulka gratulacje:tak:

Miloku nie wiem jaki jest u was system ocen ale 5 będzie:-)

Madzikm dobry masz system wyżycia się:tak: muszę pomyśleć o takim;-)

Kaskada w ciągu dnia jest super:tak: jestem do 17 sama z dziewczynami nawet ucinam sobie drzemkę godzinną:tak: wieczór trzeba poprawić;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam porannie:)
Może w końcu uda mi się posta wysłać, bo ostatni co napisałam referat to mi wcięło.

sandi
STO LAT STO LAT:))

blu gratuluje synusia:)) To już trzecia parka chłopaków na forum chyba. Miloku, Ty i ja :)

Madzik robotą za bardzo przejmować się nie należy. Ja się kiedyś za bardzo przejmowałam i nie za dobrze na tym wyszłam niestety. I podziwiam , że stres w kuchni odreagowujesz . Też bym tak chciała. Przynajmniej chłopaki co jeść by miały:) Na mnie najlepiej działa wysiłek fizyczny. POrządnie się zmęczę i problemy się oddalają:)

roksi chyba jeszcze nie gratulowałam :))) To gratuluję powrotu do domku z Majką:) Jak tam organizowanie dnia idzie:) Grunt ,, że szybko do siebie wróciłaś po porodzie:)

agatulka powodzenia w nowej pracy:)

Wy mnie nie straszcie prezentami na Święta już co? To jeszcze dwa miesiące.
A my chyba wreszcie wychodzimy na dobre z rozlicznych chorób, które nam się przyplątały ostatnio. POtrzymam jeszcze Wojtka w przyszłym tygodniu w domu, żeby doszedł porządnie do siebie a potem do żłobka. Ciekawe na jak długo tym razem. Czy uda nam się przekroczyć magiczną granicę 4 dni?:)))

Kaskada oby sie udało przekroczyć te 4 dni
u nas dopiero teraz była choroba od pujścia we wrześniu więc myślę że to spory sukces


Witam:tak:
wczoraj była pierwsza nerwówka wieczorna:-( N nie chciała sprzątać zabawek i musiałam wkroczyć z odkurzaczem i postraszyć że powciągam wszystko:-p M walnęła takie kupsko że wyleciało na pajaca:szok: a m kupił nowy router i próbował go ustawić plus rozmawiał przez skype a była już 19:30 i czas kąpieli:wściekła/y: więc tak N. ryczy bo musi sprzątać M. płacze go kupsko i głodna a m nadal coś grzebie w kompie:wściekła/y: a ja najchętniej bym powyła z dziewczynami:wściekła/y: no nic trzeba wieczory lepiej zorganizować:tak:


Ewelina:-D:-D:-D kobitka leżała ze mną na sali i to był jej 4 poród i mówiła że ten był najgorszy:szok:

Agatulka gratulacje:tak:

Miloku nie wiem jaki jest u was system ocen ale 5 będzie:-)

Madzikm dobry masz system wyżycia się:tak: muszę pomyśleć o takim;-)

Kaskada w ciągu dnia jest super:tak: jestem do 17 sama z dziewczynami nawet ucinam sobie drzemkę godzinną:tak: wieczór trzeba poprawić;-)

Roksi kochana myślę że trafi sie jeszcze kilka takich akcji tylko spokój może nas mamy uratować bo tate to zwykle ratuje zejście z drogi a dzieci wiadomo że zamiast zejśc to wchodza hehehhe
u nas ostatnio aż dziw sie udaje 20 30 dzieci w łóżku czytam książeczkę i wow spokój jest mąz akuart drzemał i się zdziwiony pyta gdzie dzieci :szok::szok:a ja kochanie o tej porze juz śpią :-D:-D wieczór nasz :-p
trza wejśc w rytm uda się na pewno

dzieci odprowadzone zakupki obiadowe po drodze zrobone ale teraz wydumałąm że ziemniaczków nie kupiłam a i na pocztę żłobek mus opłacić więc zaraz wyjdę by mieć wolne do 15 :pP
 
Dobry wieczór

W temacie bajek - doszłam do wniosku, że te klasyczne bajki są czasem na pograniczu horroru!! Mateusz ostatnio jak sie na kogoś zdenerwuje ma tekst: "zjem cię, ugotuję cie i zjem po kawałku i upiekę.." i tego typu. W niedziele był niezbyt grzeczny w kosciele, wzięlam go na ręce bo kwękał, zaczal mi po glowie jeździć autkiem i m mu je zabral a ten na glos zasunął ten tekst z tym,ze dodał "i tego pana też i tą panią też"... Doszlam do wniosku, że niewykluczone, że to pod wpływej "Jasia i Małgosi" w koncu tam dzieciaki babajagę (jakby nie było staruszkę) pakują do pieca... Kiedys jakos nie zwracalam uwagi na te bajki ale teraz jak je czytam to normalnie masakra jakas....
Masz rację, wiele bajek może niekorzystnie wpłynąć na dziecko, dlatego ważne jest, aby dostosowywać podawane dzieciom treści do wieku. Po prostu - do niektórych treści trzeba dorosnąć, aby je pozytywnie zinterpretować. Myślę, że dobrą propozycją (i całkowicie bezpieczną) dla malucha może być książeczka
"Cecylka Knedelek i kawiarenka "Pod wisienką" - Cecylka Knedelek i kawiarenka "Pod wisienką", Joanna Krzyżanek - amazonka.pl - sklep internetowy
Trochę bardziej atrakcyjną zarówno dla rodziców jest "Kot Simona. Sam o sobie" - książka o zabawnym kocie, spopularyzowanym przez filmiki na YouTubie.
 
Roksi, ja kąpie Miśke jak Ignac ogląda bajke. M musi wszystko przygotować tzn wode,wanienke,mleko dla młodego. Ignac ładnie sprząta pod groźbą utraty dobranocki. Potem ja karmie a m kąpie Ignaca i piją mleko,przynosi mi go ja czytam bajke i zasypiamy :-)
 
Soppana u nas plan jest taki Maje kąpiemy tak o 19:30 tzn m kąpie:zawstydzona/y: później ja karmię małą a w tym czasie m kąpie Natalkę i kładzie do łóżka:tak: Natalka ma ostatnio problem z zasypianiem jak kładziemy ją po 20 to czasami grasuje w pokoju do 22:szok: więc dziś odpuściłam drzemkę popołudniową i zobczymy co będzie wieczorem:tak:

problem mamy z kupami:wściekła/y: nigdy N nie zrobiła kupy do ubikacji:no: prawie zawsze robi w pampersa którego zakładam jej na noc:szok: po 5 minutach od złożenia woła mnie że kupę zrobiła:sorry2: jak jej nie założę pampersa to walnie kupsko w piżamę:wściekła/y: już mi ręce opadają i nie wiem jak jej wytłumaczyć że kupę trzeba wołać tak jak siku:confused:
 
reklama
roksi moze sprubuj posadzic ja na kibelek w czasie kiedy normalnei zakladasz jeje pamka i przytzymaj ja na kibelku , zainteresuj sja ksiazka ,albo czyms innym i mow jej ze ma cisnac heheh jak niedzwiedz heheheh
piszac to sama sie smeije ,ale ja tak mlodemu mowilam jak byl malutki i uczylam go kupe robic na kibelek
u nas na szczescie juz odkad mlody skonczyl roczek to kupa byla na nocniku tylko siuski w pampka szly . powodzenia pewnie niedlugo sie uda :)))))
 
Do góry