reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Magda to jak niedzwiadki pospaliście
ja o 5 30 byłam na nogach kanapki S robiłam do pracy potem do 6 50 kimłam sie troszkę i pobudka

a dzis z Zuzą idziemy do kina zobaczymy czy siedzi młodego niebiorę bo ten by na bank nei usiedział a że na bajke idziemy w 3D na te Klopsiki heheh to licze ze bez kręcenia sie przejdzie
 
reklama
agatulka my juz od 8 miesiecy calkowicie bez pieluchy ,ale w przedszklu wszyscy mowia po angielsku i dzieci chodza tylko z pania do toalety a on w domu lata sam i obawiam sie ,ze moze nic nie powiedziec. mimo ,ze wie jak mowic ,ze chce siku . ale puki co 2 dzien suchy . podobno powiedzial ,ze chce siusiu..:-)

roksi ja tez jeszcze neidosciadczona w plukaniu ucha , a moze by sie przydalo , moze bym czesciej slyszalam MASZ:-D
 
hej,

cięzko mi:-(, taka jakaś przygnębiona jestem:-(, może to przez paskudną pogodę:confused2:,
na szczęście Piotrus nie płacze za mną, bynajmniej na razie:sorry:

Roksi, ja widziałam sytuację na poczcie taką: mama z maluszkiem w wózku stoi grzecznie w kolejce, jedna zyczliwa pani proponuje że ją przepusci, a druga mniej zyczliwa pani mówi, że nie przepuści,bo ona nie widzi potrzeby, bo maluszek grzecznie lezy w wózeczku i nie płacze, a mama może postac w kolejce:eek: i mama stała:szok:
mnie w ciązy się zdarzało w MAKRO że otwierali dla mnie kasę, żebym nie stała:tak:, ale tylko tam :-D
 
ewelina łał... otwierali kasę dla Ciebie?? Dla mnie nikt nie otwierał nigdy kasy :p a i w kolejkach (również do lekarza) stałam. Masakra z tym naszym polskim społeczeństwem, mało życzliwym dla innych. Moja mama i jej koleżanki były parę razy za granicą i podobno tam jest inaczej niż u nas, ludzie są bardziej życzliwi i w ogóle więcej się uśmiechają, są optymistyczniej nastawieni do życia
 
Pamiętam, ze jak ja byłam na poczcie to mi specialnie otworzyli okienko, bo kolejka aż się do dzrzwi ciagła... a ja stałam oczywiście na końcu... ;-):tak:
A takie stare baby w autobusie gadały mi, ze mnie nie wpszuczą bo pewnie im powiem ze jestem w ciąży... A tu mi się brzuch "deformował" od kopniaków i ruszania się Marcina na wszystkie strony swiata... :sorry::laugh2:
 
eghh... ja nawewt nie prosiłam o puszczenie mnie na siedzenie nigdzie bo ile sie wstydu człowiek naje... masakra, a ile nerwów zje.
Dzis w MOPS jak bylam złożyć papiery, to chyba dopiero po godzinie stania tam babka która obsługiwała zawołała mnie bez kolejki... makabra!!!!
 
reklama
Jezu, ja nie cierpię tam tych kolejek... :baffled:
A wiecie co Marcin zrobił przed chwilką? Był bez pampersa i z pełna swobodą usiadł na nocnik i się załatwił. Ale oczywiście nie spuścił spodni i tak oto moje dziecko się załatwiło.
 
Do góry