reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
dzień dobry paniom :-)


my wczoraj u znajomych, było siedmioro dzieci, młoda wyszalała się, a dziś od rana woła, że chce do dzidzi :-D

czemu ten tydzień roboczy musi trwać aż 5 dni :eek:
nie chciało mi się rano wstać w ogóle...bleee


Fredzik zdrówka dla was!

ja kiedyś zamówiłam ze 3 razy w Merlinie...ale ceny są wcale nie tak dużo niższe...np. moja książka w Tesco 29zł, a Merlinie 28zł plus koszt przesyłki...Merlin opłaca się chyba tylko przy częstym zamawianiu, wtedy dostaje się pewnie jakieś zniżki :tak:

teraz mam w końcu Empik to wolę sobie wejść tam i poszperać hihi
młoda wpada do kącika dla dzieci, mąż do fantastyki i jest super :-D
 
Witam:tak:
u nas wczoraj byli znajomi z córcią rok starszą:tak: pierwszy raz dziewczyny ładnie bawiły się same w pokoju:tak: wyszalały się na maxa do 22:szok: młoda wstała o 8:-)
chyba jest lekko podziębiona:baffled: katarek ma lekki:baffled: dajecie coś dzieciom jak zaczyna się jakieś choróbsko:confused: bo ja tylko pod noskiem maścią majerankową smaruje:tak:

ja zmówiłam sobie u mikołaja książki:-D może wybiorę ze 3-4 pozycje:tak:
 
Dzień dobry

od wczoraj głowa tak mnie boli że hej, a nie byłam na imprezce :crazy: więc za co się pytam za co? grzeczna byłam

O! Agutek, mój też w fantastyce siedzi i ja też :-)

Fredzik, zdrówka !

Mik dzisiaj pospał do siódemej szok! musiałam go budzić do żłobka!
a wczoraj bylismy u cioci i jedziemy, m ostro skręca a j Mikowi "bziiiuuu i wrrrrr" a Mik na to "BAM" :-D
 
Hello :-)

ja tez zazdroszcze Blu imprazki :zawstydzona/y::tak:
To nie była imprezka, zwykłe spotkanie ze znajomymi ;-)

U nas są takie stoiska Świata Książki (przynajmniej jedno jest w Galerii Kazimierz), więc można sobie i poszperać, i nie płacić za przesyłkę i jeszcze kupić ze zniżką :tak:. Pod warunkiem, że komuś się chce jechać do Galerii Kazimierz ;-). Ja mam ten problem, że mam mało czasu, wszędzie daleko i mi się nie chce jeździć do żadnego Empiku...

Nie napisałam wam, że Karol mi w sobotę urządzil mega histerię z powodu kurtki. Za cholerę nie chciał się ubrać, wył przez 15 minut nawet jak go rozebrałam (żeby się nie zgrzał). W końcu jak się uspokoił, to postanowiłam go ubrać na korytarzu, ale też był ryk. Wyszliśmy na zewnątrz, a mały uwiesił się na klamce od bramy i wyje :angry:. W końcu takie znajome dziewczynki coś tam do niego zagadały i się uspokoił, chyba się zawstydził ;-). Nie wiem o co mu chodzi z tą kutką...
 
Roksi, ja nic nie daje jak się zaczyna choróbsko, ale pewnie powinnam i następnym razem zareaguję szybciej,
nos czyszczę do spodu teraz żeby mu nie poszło w dół, bo za chwilę przypałeta sie kaszel
jak Mik ma kaszel to mu smaruję taką maścią rozgrzewającą plecki i klatkę na noc oprócz syropku
 
Hello :-)
Nie napisałam wam, że Karol mi w sobotę urządzil mega histerię z powodu kurtki. Za cholerę nie chciał się ubrać, wył przez 15 minut nawet jak go rozebrałam (żeby się nie zgrzał). W końcu jak się uspokoił, to postanowiłam go ubrać na korytarzu, ale też był ryk. Wyszliśmy na zewnątrz, a mały uwiesił się na klamce od bramy i wyje :angry:. W końcu takie znajome dziewczynki coś tam do niego zagadały i się uspokoił, chyba się zawstydził ;-). Nie wiem o co mu chodzi z tą kutką...

też tak raz miałam, to mu zmieniałam dopóki którejś kurtki nie zaakceptował, jak już mu się spodobała to mógł iść dopiero na dwór
 
m kupił w aptece oscillococcinum te kuleczki:tak: i podałam witaminkę c:tak: nosek posmarowany:tak: widzę że jest troszkę osłabiona leży w sypialni o ogląda bajkę:tak:
w sumie moja mało choruje raz zapalenie oskrzeli jak miła 10 miesięcy, trzydniówka w wakacje i katar przed wjazdem na wczasy:baffled:
 
reklama
Do góry