reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Aga22
dieta hmmm staram sie po 18 nie jesc :p
smażonego unikać i tłustego warzyw dużo jeść i co mi mało wychodzi duzo płynów przyjmować
ćwiczę ale nei regularnie brak mi natchnienia nieraz wieczorem po cięzkim dniu
kurczę muszę regularniej ćwiczyc

a co do kostiumów to ja w tamtym juz w 2 częściowym chodziłam ale zwykle tylko góre na wierzchu miałam :p
w tym chce spokojnie już se paradować:p
męża niema to go zaskocze a co mi tam musze sie ostro do pracy wziąść

a my po 2 spacerku nad jeziorkiem bylismy łabędzie pokarmiliśmy powoli czas kolacji się zbliża
pozdrawiam
 
reklama
madzikm ja leżeć plackiem na plaży godzinami to też nie lubię ale troszkę poopalać się to i owszem ;-) poza tym ja z kolei mam naturalnie troszkę ciemniejszą karnację więc łatwo łapię słoce i najkorzystniej wyglądam jak się właśnie jeszcze trochę opalę, lubię siebie taką ;-) ale nie spalona, tylko lekko opalona ;-)

roksi my mamy różowy strój :-D tylko takie były :-p też małą wczoraj od razu ubierałam w domku :-)

agatulka gratuluję samozaparcia :-)
ja nie wróciłam do swojej wagi niestety...byłam już blisko i nagle po skończeniu karmienia (i być może po włożeniu mireny) przytyłam :dry:
 
agutek mi tam duzo nie zostało ufff na szczęście ale chce coś ekstra schudnąc bo waga z przed ciązy nie była zadowalająca nie zebym była gruba ale zawsze jest jakis kilogram do oddania:p
ja tam moje chętnie oddam
sama spacerki duzo dają a wieczorem chce siostre poprosic by posiedziała z babelkami jak zasną bym se pobiegac mogła iśc to wtedy będe widzieć rezultaty:p

jak wam minęła niedziela
 
Mnie zostało chyba ok 4 kg (nie mam wagi w domu :-p). Niby nie dużo, ale widać niestety i nie mieszczę się w większość ciuchów sprzed ciąży, a nawet jeżeli się zmieszczę, to nie wygląda to dobrze. Zawsze nosiłam obcisłe, krótkie bluzeczki i teraz mam za swoje ;-). U mnie te kilogramy to nie tyle przez ciążę, co przez rzucenie palenia. Przed ciążą byłam na prawdę zadowolona ze swojej figury. Teraz nie mogę tego powiedzieć :-(. Ale odchudzać mi się nie chce :-p. A na spacery i sport nie mam czasu, bo siedzę całymi dniami w pracy.

My się wybieramy na Majorkę, więc plażowanie mnie nie ominie. Muszę kupić kostium i koniecznie pochodzić na solarium (nie lubię i nie chce mi się :no:). Ale jeszcze mam czas do września ;-).
 
Ja się cieszę, że nie wyrzuciłam moich spodni sprzed ciąży (a miałam taki zamiar bo myślałam, że na pewno nie schudnę) i teraz w nich chodzę. Czyli udało mi się wrócić do wagi sprzed ciąży ale brzuszek niestety został i już się za bardzo nie przejmuję.

My się wybieramy na Majorkę, więc plażowanie mnie nie ominie. Muszę kupić kostium i koniecznie pochodzić na solarium (nie lubię i nie chce mi się :no:). Ale jeszcze mam czas do września ;-).

Super :tak: Też mi się taki wyjazd marzy :tak:
 
agutek mi tam duzo nie zostało ufff na szczęście ale chce coś ekstra schudnąc bo waga z przed ciązy nie była zadowalająca nie zebym była gruba ale zawsze jest jakis kilogram do oddania:p
ja też bym oddała tak ze 3 kg:tak:

Mnie zostało chyba ok 4 kg (nie mam wagi w domu :-p). Niby nie dużo, ale widać niestety i nie mieszczę się w większość ciuchów sprzed ciąży, a nawet jeżeli się zmieszczę, to nie wygląda to dobrze. Zawsze nosiłam obcisłe, krótkie bluzeczki i teraz mam za swoje ;-). U mnie te kilogramy to nie tyle przez ciążę, co przez rzucenie palenia. Przed ciążą byłam na prawdę zadowolona ze swojej figury. Teraz nie mogę tego powiedzieć :-(. Ale odchudzać mi się nie chce :-p. A na spacery i sport nie mam czasu, bo siedzę całymi dniami w pracy.

My się wybieramy na Majorkę, więc plażowanie mnie nie ominie. Muszę kupić kostium i koniecznie pochodzić na solarium (nie lubię i nie chce mi się :no:). Ale jeszcze mam czas do września ;-).
blueberry a może chciałabyś dodatkową walizkę z koleżanką z forum w środku:-p tylko max 20kg może ważyć:baffled: więć dopłata za dodatkowy bagaż nie wchodzi w gre bo byście z torbami poszli:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
roksi - ty masz 65 kg?????? nie wierzę:szok::szok::szok:na zdjęciach wyglądasz na dużo szczuplejszą ode mnie! może to kwestia ubrań??? naprawdę super masz figurkę

agutek - masz rację, że to tez kwestia karnacji:tak:ja mam jasną cere z piegami i słońce mnie parzy
 
blueberyy - Majorka wow!:-) byliśmy dziś w czymś takim jak Anikino u Ciebie, u nas to się nazywa Promienny Zamek, a u Was dziewczyny????
mało atrakcji dla Zosi - basen z kulkami i autka, oszołomiona była ale bawiła się ładnie:-)
 
elahar no ja tez wchodze w ciuszki z przed ciązy ale po pierwszej mi cosik zostało:p
wiec chce cos zrobic puki sama jestem wiem niby na owocach i warzywach nie powinno sie jechac ale musze spróbować:p
 
reklama
roksi - ty masz 65 kg?????? nie wierzę:szok::szok::szok:na zdjęciach wyglądasz na dużo szczuplejszą ode mnie! może to kwestia ubrań??? naprawdę super masz figurkę
chyba ciężkie kości:-D
ale moja siostra ma 17 lata z 168cm i waży 58kg:szok: a chuda jest jak przecinak:szok: plaski brzuch, maly tyłek, chude nogi:szok:

chyba też pomyślę o odchudzaniu:-p tylko ja nie jestem wierna diecie:no: rzucę słodycze i nie bede wcinała po 18:tak: w końcu sezon bikini:-D
 
Do góry