reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

ale mi się nudzi dzisiaj, taka jakaś niedoróbka jestem- rozlazła i w ogóle, chyba juz czuje długi weekend


ja zawsze tak czuję sie w poniedziałki:laugh2:

witam się z Wami dopiero teraz:tak:, bo moje małe nie pozwala mi usiąść do laptopa bez niego:szok:, wyrywa mi klawisze, więc wolę go nie kusić:no:
korzystam wtedy, kiedy spi:-D:-D:-D


dzisiaj oboje spalismy do 8.30:szok::szok::szok:, normalnie czuje, że lubię być mamusią na wychowawczym, bo do niedawna miałam mieszane uczucia:tak:
 
reklama
już odliczam godziny do 20 tej:-) znając życie długi weekend przeleci szybko i już będzie niedziela wieczór i będę marudziła:sorry2:

spadam do pracy:baffled: do wieczora kobity:-D
 
Dzień dobry. Karol ma całą buzię w czerwonych plackach. Mam nadzieję, że to po szczepionce (chociaż trochę wcześnie wylazło :baffled:). A ja coś się słabo czuję, jakieś przeziębienie mnie chyba dopadło :-(.

Różyczka? Podobno od buzi się zaczyna. Pocieszające jest, ze samo przechodzi.
Zyczymy zdrowia.


Wiktoria zdrówka ci życzymy:-D:-D

Dziękujemy.

Kamilas no tylko "pozazdrościć" teściowej- ma kobitka pomysły:baffled::baffled::baffled:Moja teściowa takich hasełek nie mówi, bo chyba bym ja w łeb walneła.

:-D:-D:-D:-D:-D
 
a ja jeszcze 2 godzinki i zaczynam weekend- tylko w sobote jedziemy na komunie wiec weekend sie troche skróci
leń jeszcze gorszy jak rano- najchetniej to bym sie połozyła do łóżeczka

a co wy takie głodomorki jesteście?? mnie sie nawet jeść nie chce
 
Ja na dwa dni skoczyłam do pracy i czas mi szybko leci ale za córcią sie stęskniłam :tak: Dzwoniłam do domu to tatusiowi daje w domu nieźle popalić.

Zdrówka życze Karolkowi.
 
hej!

elahar - to pracujesz już? bo pisałaś kiedyś, że od października wracasz

agutek - dzięki za radę! przy najbliższej okazji postraszę Zosię babcią przy babci:-p:-D

kasia - super, że Wiki ma tak dobre wyniki (nawt nie czuzje kiedy rymuje:-D), Zosia niestety zawsze poniżej normy lub dolna granica:-(

kupiliśmy takie sandałki BARTUŚ nowe sandałki (339862462) - Aukcje internetowe Allegro
droższe niż tu, całe ze skóry, chamska podróba BARTKA - nawet pudełko podobne:sorry2:wszytskie z piętą są tak zabudowane:baffled:dla mnie to by były buty jesienne
 
Hejo :-)

wrócilismy od ortopedy...najpierw zrobił usg bioderek i wszystko idealnie, a potem kazał na boso się małej przejśc i sprawdził jak chodzi i stawia nóżki. Wszystko w porządku, stwierdził "i bez chodzika można nauczyć się chodzić nie?" i było po wizycie :-) Nie kazał już przychodzić na żadną kontrolę.

madzikm my dzisiaj córze przymierzaliśmy sandałki Bartka. Po pierwsze 130zl :angry: Po drugie mocno zabudowane :baffled: Po trzecie rozmiar 19 za duży o jakieś 1,5 - 2cm :angry:
 
reklama
Poszłam z młodym do lekarza pokazać wysypkę. Placki się zlały i cała buzia purpurowa. Lekarka stwierdziła, że to nie od szczepionki - raz że za wcześnie, a dwa że inaczej wygląda. Powiedziała, że to od słońca takie podrażnienie, czy alergia. Przepisała syropek odczulający i kazała smarować kremem z filtrem. Prawie jej uwierzyłam ;-). W domu okazało się, że na pleckach też są drobne krosteczki. I kupę zrobił brzydką, ze śluzem. Nie wiem od czego to :no:. Mam wrażenie, że ma lekko podwyższoną temperaturę, ale baterie w termometrze do ucha nam się wyczerpały, a normalnym nie umiałam mu zmierzyć :zawstydzona/y:. Jak wy mierzycie dzieciom temperaturę? :baffled:
 
Do góry