elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
dzień dobry
Ja o własnym laptopie też marzę bo do komputera mam trochę ograniczony dostęp przez mojego męża - maniaka komputerowego.
Z jedzeniem u Madzi jest nadal średnio ale ostatnio znalazłam mały sposób. Stawiam misia na stole i udaje, że daję łyżeczke misiowi a później łyżeczke Madzi i tak jakoś opróżniamy miseczke.
Roksi kuruj się bo szkoda chorować w taka pogodę. Zdrówka ci życzę.
Ja o własnym laptopie też marzę bo do komputera mam trochę ograniczony dostęp przez mojego męża - maniaka komputerowego.
Z jedzeniem u Madzi jest nadal średnio ale ostatnio znalazłam mały sposób. Stawiam misia na stole i udaje, że daję łyżeczke misiowi a później łyżeczke Madzi i tak jakoś opróżniamy miseczke.
Roksi kuruj się bo szkoda chorować w taka pogodę. Zdrówka ci życzę.