reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

My też troszkę czekaliśmy, mojej mamie powiedzieliśmy jako pierwszej. Była wtedy w szpitalu po operacji i tak bardzo się cieszyła :tak: od razu lepiej do zdrowia wracała :-) Ale to już było po usg pierwszym w 6tc a potem tacie, teściom i mojej siostrze a znajomym dopiero jak skończył sie 12 tc :-)

U nas super pogoda, dopijamy kawusię i na plac zabaw pędzimy a popołudniu na forty do kaczuszek :-), rany jak ja tam dawno nie byłam a w taką pogodę musi być tam już pięknie (a dzisiaj pewnie też tłumnie :-(). Jutro m ma urlop a a też ma być pięknie więc i jutro wykorzystamy pogodę na maxa :-D

Miłej niedzieli kobitki!

 
reklama
ja też jakoś jestem zwolenniczką poczekania z informacją, chociaż najbliższym powiedzieliśmy, ale reszta uznałam, że powinna poczekać, bo...no właśnie bo jakoś tak....lepiej się czułam jak miałam informację kilka razy potwierdzoną i do tego ten najgorszy czas do 12tc minął ;-)

super jeszcze raz gratuluję :-)
byłaś na usg?
wstawiaj nowy suwaczek żebyśmy wiedziały na jakim etapie jesteś :-)

Byłam. 2 razy. Najpierw w 6/7tygodniu, żeby sprawdzić czy maleństwo jest w macicy i czy serduszko zabiło. No i kilka dni temu, żeby sprawdzić jak się rozwija. Wyglada , że ok. Za dwa tygodnie pójdę jeszcze na USG genetyczne. I potem na jakiś czas spokój z USG.

Młody śpi. Ale jak tylko sie obudzi ruszamy na spacer. Za oknem przepięknie. I ciepło!!! Jak fajnie. W ogóle jak słońce za oknem to ja mam więcej energii i siły na różne rzeczy. Zazwyczaj w weekend jak Wojtek zasypia przed południem to my z nim. A dzisiaj taką mam energię, że za nim zasnąć nie mogłam. Ogarnęłam, pranie wrzuciłam i teraz zdjęcia wybieram do wywołania.
 
Dzień dobry :-).

Jakie dobre wieści w niedzielę :-). Kaskada, gratuluję :tak:.

Ja miałam wczoraj pracowity dzień, a dzisiaj też - gotuję jedzonko dla Karola do zamrożenia i na dzisiaj. Na spacer poszła babcia, może po południu się wybiorę drugi raz. Miłej niedzieli wam życzę :-).
 
My też byliśmy na długim spacerze ale córcia dopiero teraz poszła spać bo strasznym buncie. :baffled: W końcu usnęła mi na kolanach i odłożyłam ją do łóżeczka.
A ja robię drugą mocną kawkę bo mam sporo ciasta i trzeba to spałaszować. :-):-D
 
elahar ja chyba zaraz też sobie zaparzę kawę albo pepsi wypiję (akurat mam w lodówce resztkę), bo z kolei mi się strasznie chce spać po obiedzie u teściów :szok:

zawieźliśmy cały majdan młodej - łóżeczko turystyczne, butle, miseczki, żarełko, zabawki...od jutra zaczynamy ją wozić...ech jakoś mi dziwnie :sorry2: strasznie wygodne było to przychodzenie teściowej do nas ;-)

do tego objadłam się u nich...i na deser jeszcze tort :-p
teraz pękam w szwach i mnie muli :laugh2:
 
elahar ja chyba zaraz też sobie zaparzę kawę albo pepsi wypiję (akurat mam w lodówce resztkę), bo z kolei mi się strasznie chce spać po obiedzie u teściów :szok:
do tego objadłam się u nich...i na deser jeszcze tort :-p
teraz pękam w szwach i mnie muli :laugh2:

No to przesadziłam z tym ciastem. Też mnie zmuliło. Kawa nie pomogła i w dodatku usnęłam na pół godziny.
Teraz jakiś filmek obejrzymy bo córcia jeszcze śpi.
 
ja ostatecznie wypiłam i pepsi i kawę :szok: :-D

kurczę jak mi dziwnie z tym przestawionym czasem :eek:
już 19.00 więc powinna być kolacja, kąpiel i spanie, a tu nic z tego, bo przecież jednak jeszcze wcześnie ;-)

jestem ciekawa o której rano mała zrobi pobudkę :-p
 
reklama
Dziewczyny jestem załamana, smutna i w ogóle........

Mateusz już chyba nie chce cycka....... Z jednej strony sama chcialam juz go zacząć oduczac ale mi było jakos żal. I on chyba sam rozwiązał problem ................... Uuuuuuuuuuuu a tak mi z tym było dobrze. A co gorsza on nie chce pic modyfikowanego bo mu dzis przed spaniem dawalam bebiko 3 (akurat taka próbke mialam).....
Musze poczytać ile Wasze dzieci piją mleka bo cos mi sie wydaje, że lekko z tym sztucznym nie będzie... Ale moze kaszki na mleku i jogurty dostarczą mu wystarczajacą ilość białka i wapnia...... Ech.....
 
Do góry