reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

witam, ja nawt nie będę pisać co Młody je, bo miejsca by brakło, a słoiczkowym jedzeniem pluje na odległość. Dziś miał na obiad makaron z serem- tak jak my!
 
reklama
Cześć dziewczyny,
dawno mnie tu nie było, całe dnie siedziałam w pracy, a potem nie miałam siły na nic.
Miłego weekendu Wam życzę, muszę nadrobić zaległości również w domu. Na BB raczej nie zdołam przekopać się przez wszystkie posty napisane przez te tygodnie.
 
, a słoiczkowym jedzeniem pluje na odległość. !

A moja bardzo chętnie je te słoiczkowe i na razie jeszcze kupuję chociaz to wychodzi bardzo drogo.

Tak w ogóle to śpię dzisiaj na stojąco. Niby się wyspałam, wypiłam rano kawę ale czuję się jakbym cała noc nie spała. Chyba coś z ciśnieniem nie tak albo przesilenie wiosenne :baffled:
 
Tak mi się przypomniało jeszcze... odkąd kupiłam butki Madzi to ona ciągle chce je mieć założone. Jak zdejmuję to bierze i od razu przykłada do stopy żeby zakładać z powrotem :tak:
 
Tak mi się przypomniało jeszcze... odkąd kupiłam butki Madzi to ona ciągle chce je mieć założone. Jak zdejmuję to bierze i od razu przykłada do stopy żeby zakładać z powrotem :tak:
Odkąd Wiktoria nauczyła się zdejmować buty to robi to cały czas, zdejmuje i zakłada.
Pisałyście gdzieś o butach Gufo. Ja kupiłam takie córci. Musimy jednak poczekać na lepszą pogodę i jakąś okazję. Narazie biega w adidaskach.
 
Cześć kobity ;-). Nie mam czasu przeczytać co napisałyście :-). Byliśmy dzisiaj już w hurtowni i na zakupach, zjedliśmy obiad, a teraz siedzę i wystawiam aukcje. Mam trochę nowych rzeczy, ale tylko Tommee Tippee. Nawet rajtek nie kupiłam,a szkoda, bo ładnie mi się sprzedawały te większe. Ale jakaś dziwna ta hurtownia, chyba wrócę do poprzedniej ;-).

Acha, w aptece zapłaciłam 175 zł za 4 rzeczy :szok:. Wszystkie na receptę.
 
hej! blueberry - to co kupowałaś?:szok:

ewa - ciekawy artykuł? a kim jesteś z zawodu, że tak z ciekawości zapytam.

no i mamy te butki GUFO, ładniutkie, skórzane tylko od wewnątrz

elahar - pysznie gotujesz córci:-)
 
reklama
A moje dziecko stwierdziło, że skoro jest takie dorosłe, to nie będzie spało w dzień, jak jakies niemowlę:szok::szok::szok:
kategorycznie odmawia przytulenia się do króliczka:angry:

może to oznacza, że będzie spał całą noc:szok::-D:-D:-D:-D
 
Do góry