reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Dzień dobry marcóweczki :-)

Miało u nas lać dzisiaj, a póki co jest ładna pogoda więc pewnie niebawem pójdziemy na spacerek :tak:

Podziwiam was, że całymi dniami spacerujecie ;-)
U nas spacer może trwać max. 3h bo potem jest pora jedzenia i trzeba wracać do domciu. A że mieszkam na 2 piętrze to wkółko wnosić i znosić ten wózek to byłaby totalna męczarnia :dry:

My mamy dziś brzydką pogodę, pada i wieje, więc siedzimy w domu.
Mieszkamy w domu, więc nie mamy problemu z wózkiem - chyba, że mielibyśmy usypiać córeczkę w wózku to wtedy trzeba by było wciągać go na górę, ale takiej opcji nie przewiduję - nie przyzwyczajamy jej do zasypiania w wózku i już.
Po naszym wczorajszym maratonie Wiktoria ma opaloną buzię, mimo że chowałam jej buzię przed słońcem:oo:
Wiem, że wcześniej była o tym mowa, ale napiszcie jakiego używacie kremu do buzi dziecka, jak wychodzicie na spacer.
 
reklama
ewa ja mam Nivea Baby z filtrem 30, który można stosować od pierwszych dni życia dziecka :happy:

są jeszcze np. z Ziajki czy Musteli, ale na opakowaniu napisane jest, że od 3 miesiąca życia można używać.
 
o kurcze ja nie wyrabiam z praneim i prasowaniem
a jeszcz prezebieranie nie spraweia mi przyjemnosci bo Tristan ryczy przy tym jak poparzony
dzsiaj Tristan znowy daj epopalic
nie spi od 9
no nie zdrzemnala sie 5 minut
zdarzylam w tym czasie pujsc do toalety

ale nie cghce zapeszac przynajmiej nei ryczy
tylko sobie lezy i gada do zyrafy do misia do slonia i do mamy:tak:
 
Zazdroszczę Wam, że Wasze dzieci tak dużo śpią.. Piotruś ostatnio prawie wogóle nie śpi w dzień, na dodatek na spacerach też często nie śpi i ryczy.. A to wszystko wina wzdęć :-( Znowu się męczymy ze wzdęciami, a ja nie wiem, po czym :no: Jedyna pora, kiedy dość długo śpi to czas po kąpieli - tak gdzieś od 21 do 1,2 lub 3 - różnie to bywa.. Potem karmienie i znowu stękanie, masowanie, suszenie...

miloku - Piotruś uwielbia się przebierać :-) Macha wtedy nóżkami, gaworzy i uśmiecha się słodko :-) Często właśnie jak go zaczynam przebierać to się uspokaja :tak: No chyba, że jest bardzo głodny, to wrzeszczy cały czas ;-)
 
Martwi mnie jedna rzecz - Piotruś nie chce dźwigać główki, kiedy leży na brzuszku :-( Na początku dźwigał, nawet lekarka go pochwaliła na pierwszej wizycie, że jest bardzo silny i pięknie główkę trzyma.. A teraz tylko na chwilę unosi, i to w złości, albo po prostu leży i ssie piąstkę :confused: Macham mu różnymi grzechotkami, maskotkami, gadam do niego, a on najczęściej po prostu ryczy, jak się go na brzuchu położy.. Ryczy, wpycha piąstkę do buzi, ewentualnie na chwilę podnosi główkę, przekłada ją na drugi bok i dalej ryczy :eek:

Czy Wasze dzieci lubią leżeć na brzuszku?? I jak z podnoszeniem główki???
 
malaga, moja nie lubi za bardzo leżeć na brzuszku...chyba, że widzę że zaczyna zasypiać to ją położę tak przy mnie i pośpi wtedy z godzinkę, ale to po to by dobrze zrobić na bioderka, bo wiadomo, że główki wtedy nie dźwiga ;-)
Ja zauważyłam u nas za to taki problem, że mała ciągle główkę w lewo odwraca. Jak ją położę na brzuszku i układam jej główkę na prawo to ona od razu myk podnosi głowę i odwraca na lewo, a potem się wścieka i w prawo już odwrócić nie umie...nie wiem co jest grane.
Jak leży na pleckach to też co chwilę głowa wędruje w lewą stronę, a ja jej wkółko przewracam na prawo, a ona znowu w lewo...
Tak samo jak ją noszę do odbicia - ciągle tą głowę w lewo....

A co do leżenia na brzuszku to tyle się nasłuchała, że dla dziecka to ulubiona pozycja....ciekawe dla którego? Moje nie bardzo ją toleruje.

Ewentualnie po kąpieli jak ją oliwkuję i robię masażyk plecków a ona ma dobry humor to wtedy grzecznie leży i podnosi główkę.
Jeśli jednak się zmęczy to ją kładzie....oczywiście na lewą stronę :-(
 
No właśnie Piotruś też nie znosi leżeć na brzuszku :sick:

I mamy ten sam problem - praktycznie zawsze, jak mały śpi na pleckach, główkę odwraca na lewo, jak Tola :confused: Też się zastanawiamy czemu tak sę dzieje??? :confused:
 
a jak masz ustawione łóżeczko?
ja się już zastanawiałam czy to nie jakieś przyzwyczajenie wynikające właśnie z tego, bo podchodzę do małej z lewej strony, a z prawej jest ściana...
 
a jak masz ustawione łóżeczko?
ja się już zastanawiałam czy to nie jakieś przyzwyczajenie wynikające właśnie z tego, bo podchodzę do małej z lewej strony, a z prawej jest ściana...


Masz rację Agutek , bo u nas córcia właśnie z tego powodu upodobała sobie prawą stronę. Teraz kładę ją w łóżeczku odwrotnie, i jak śpimy to kładę ją po mojej prawej stronie - wtedy odwraca główkę na lewą stronę. Przekładanie główki nie sprawdza się, bo mała i tak zrobi jak zechce.
 
reklama
a jak masz ustawione łóżeczko?
ja się już zastanawiałam czy to nie jakieś przyzwyczajenie wynikające właśnie z tego, bo podchodzę do małej z lewej strony, a z prawej jest ściana...
Piotruś ma ścianę z lewej strony :rolleyes: Także u nas się Wasza teoria nie sprawdza...
 
Do góry