Daje Wice ten Espumisan i po niej zaczęła znów odbijać i nie preży się tak. Na razie działa A wasze pociechy też w ciągu dnia śpią po 40 min, bo moja Wika to nie przespała w ciągu dnia ani razu całej godziny, za to w nocy nadrabia, bo śpi pełne 6 godz.
reklama
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
moja córka spała wczoraj od 10-18 z trzema przerwami na jedzonko byłyśmy u mojej mamy i ciąle ktoś z wózkiem spaceroawał to mama, babcia i siostra a Natalka na spacerach śpi jak zabita myślałam że w nocy nie będzie spała a tu po kąpieli od 20-4 spała jak suseł:-)
A
Agutek
Gość
Dzień dobry marcóweczki :-)
Miało u nas lać dzisiaj, a póki co jest ładna pogoda więc pewnie niebawem pójdziemy na spacerek
Podziwiam was, że całymi dniami spacerujecie ;-)
U nas spacer może trwać max. 3h bo potem jest pora jedzenia i trzeba wracać do domciu. A że mieszkam na 2 piętrze to wkółko wnosić i znosić ten wózek to byłaby totalna męczarnia
O jacie, ładnie ci pospała.
Moja w dzień bardzo aktywna jest.
Nawet wczoraj na spacerze ponad jego połowę miała już otwarte oczy i się rozglądała
Dzisiaj w nocy za to pięknie pospała.
Zasnęła koło 22 i obudziła się na jedzonko o 5.:-)
Miało u nas lać dzisiaj, a póki co jest ładna pogoda więc pewnie niebawem pójdziemy na spacerek
Podziwiam was, że całymi dniami spacerujecie ;-)
U nas spacer może trwać max. 3h bo potem jest pora jedzenia i trzeba wracać do domciu. A że mieszkam na 2 piętrze to wkółko wnosić i znosić ten wózek to byłaby totalna męczarnia
moja córka spała wczoraj od 10-18 z trzema przerwami na jedzonko byłyśmy u mojej mamy i ciąle ktoś z wózkiem spaceroawał to mama, babcia i siostra a Natalka na spacerach śpi jak zabita myślałam że w nocy nie będzie spała a tu po kąpieli od 20-4 spała jak suseł:-)
O jacie, ładnie ci pospała.
Moja w dzień bardzo aktywna jest.
Nawet wczoraj na spacerze ponad jego połowę miała już otwarte oczy i się rozglądała
Dzisiaj w nocy za to pięknie pospała.
Zasnęła koło 22 i obudziła się na jedzonko o 5.:-)
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
Agutku mi tez zabardzo się nie chciało znosić i wnosić wózka mieszkam na parterze i mam do pokonania tylko 7 stopni zawsze znosiłam najpierw stelarz a później gondolkę z małą ale od kiedy sąsiadka z góry podpowiedziała że też miała mutsy i ściągąła go po schodach z 6 piętra bo do widny nie wchodził ( też pomysł kupić wózek który do windy się nie mieści i mieszkac na 6p) pokazała jak to zrobić tzn. rączka jak najwyżej i schodek po schodku delikatnie sprowadzać go na tylknich kołach i teraz tak robię i nie muszę biegać dwa razy:-)Podziwiam was, że całymi dniami spacerujecie ;-)
U nas spacer może trwać max. 3h bo potem jest pora jedzenia i trzeba wracać do domciu. A że mieszkam na 2 piętrze to wkółko wnosić i znosić ten wózek to byłaby totalna męczarnia
A
Agutek
Gość
roksi ja też zjeżdżam ;-)
ale na 2 piętro to już wyczyn jest i jakbym miała raz zjechać, iść na spacer, wrócić do domu i znowu wjeżdżać na górę, nakarmić małą i potem znowu zjeżdzać na dół, po czym wrócić i znowu wjeżdzać....sama rozumiesz ;-)
7 schodków to nie jakieś 50 w jedną stronę ;-)
także po jednym spacerze nie mam już siły na drugi
ale na 2 piętro to już wyczyn jest i jakbym miała raz zjechać, iść na spacer, wrócić do domu i znowu wjeżdżać na górę, nakarmić małą i potem znowu zjeżdzać na dół, po czym wrócić i znowu wjeżdzać....sama rozumiesz ;-)
7 schodków to nie jakieś 50 w jedną stronę ;-)
także po jednym spacerze nie mam już siły na drugi
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
Agutku jak wprowadzisz malutkiej butle to będziesz mogła z nią spacerować dłużej i karmic na dworze ja też tak zrobie i już nie będe leciała biegiem do domu bo czas na karmienie:-)roksi ja też zjeżdżam ;-)
ale na 2 piętro to już wyczyn jest i jakbym miała raz zjechać, iść na spacer, wrócić do domu i znowu wjeżdżać na górę, nakarmić małą i potem znowu zjeżdzać na dół, po czym wrócić i znowu wjeżdzać....sama rozumiesz ;-)
7 schodków to nie jakieś 50 w jedną stronę ;-)
także po jednym spacerze nie mam już siły na drugi
A
Agutek
Gość
dokładnie
M
miloku
Gość
Agutek i jak znalazlas sposob na ulewanie
bo ja nie i ju wymiekam
przebieram Tristana conajmiej 3 razy dziennie
odbije uleje
odbije drugi raz uleje
poloze go uleje
przebiore znowu uleje
nie dosc ze jego musze przebierac to siebie tez jak sie nie uda zlalac w pieluche
bo ja nie i ju wymiekam
przebieram Tristana conajmiej 3 razy dziennie
odbije uleje
odbije drugi raz uleje
poloze go uleje
przebiore znowu uleje
nie dosc ze jego musze przebierac to siebie tez jak sie nie uda zlalac w pieluche
reklama
A
Agutek
Gość
miloku niestety nie mam sposobu
mała ciągle ulewa...mimo, że sobie odbije i tak potrafi zalać całą siebie i mnie
dostaliśmy od pediatry specjalny środek na to, ale daje praktycznie on tyle co nic...jedyne co zauważyłam, to że mleko którym ulewa jest gęstsze
i ponoć tak może to trwać do 6 miesiąca :sick:
mała ciągle ulewa...mimo, że sobie odbije i tak potrafi zalać całą siebie i mnie
dostaliśmy od pediatry specjalny środek na to, ale daje praktycznie on tyle co nic...jedyne co zauważyłam, to że mleko którym ulewa jest gęstsze
i ponoć tak może to trwać do 6 miesiąca :sick:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 298 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 104 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 79 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 479 tys
Podziel się: