reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
dzwoniłam do mojego lekarza i umówiłam sie na wizyte za tydzień w środę powiedziałam też o tym szwe który nie chce wyjść i z którego zrobił mi sie obrzęk (taka kulka) powiedział że mam przykładać rivanolem a jeśli nie wyjdzie to mi to natnie:szok: wczoraj cały wieczór siedziałam z nogami w górze i przykladałm ale lipa żadnej poprawy nie widać:no: zobaczymy może do środy wylezie bo aż mnie ciarki przechodzą jak pomyśle o nacinaniu:wściekła/y:

wzoraj położna powiedziała że Natalka ma uczulenie na pampersy:szok: bo miała czerwony ślad na brzuszku i stwierdziła że trzeba przejśc na tetrówki:szok: :szok: :szok: więc poszłam i kupiłam pampersy 3 (4-9kg) i naszczęście te nie zostawiają śladu na brzuszku:tak: bo już miałam przed oczami 100 tetrówek i niekończące się pranie:growl:


nie wiem czy pisałam że byliśmy w poradni preluksacyjnej i bioderka Natki są już ok i nie musimy zakładać dodatkowej pieluchy:-)
 
wzoraj położna powiedziała że Natalka ma uczulenie na pampersy:szok: bo miała czerwony ślad na brzuszku i stwierdziła że trzeba przejśc na tetrówki:szok: :szok: :szok: więc poszłam i kupiłam pampersy 3 (4-9kg) i naszczęście te nie zostawiają śladu na brzuszku:tak: bo już miałam przed oczami 100 tetrówek i niekończące się pranie:growl:

roksi powiedz proszę czy te pampersy 3 mają z tyłu na plecach gumkę czy tak jak 2 nie maja :confused: Ja się zastanawiam czy nie przejść na huggisy, bo one mają tę gumkę, a pampersy 2 ostatnie dwa dni ciągle nam przemakają :baffled: już była kupka na plecach, na body, siuśki z boku :sick:

A co do uczulenia na pameprsy to pewnie to nie było uczulenie tylko pieluchy były za małe ;-) U nas ślady zostają na nożkach...
 
roksi powiedz proszę czy te pampersy 3 mają z tyłu na plecach gumkę czy tak jak 2 nie maja :confused: Ja się zastanawiam czy nie przejść na huggisy, bo one mają tę gumkę, a pampersy 2 ostatnie dwa dni ciągle nam przemakają :baffled: już była kupka na plecach, na body, siuśki z boku :sick:
nie mają:no: też muszę zobaczyć huggisy:tak: bo nam też czasami wypłynie po pleckach ale te 3 są duże i wyższe od 2 także nie powinno tak się robić jak z 2 zobaczymy jak będzie
 
nie mają:no: też muszę zobaczyć huggisy:tak: bo nam też czasami wypłynie po pleckach ale te 3 są duże i wyższe od 2 także nie powinno tak się robić jak z 2 zobaczymy jak będzie


Ja miałam jedną próbkę huggisa "dwójki" i moim zdaniem są one już trochę większe od tych pampersowych :tak: Jakoś takie lepsze mi się wydawały.
 
u nas 2 narazie luzniutkie
wiec nie ma potrzeby zmieniac

ale za to nadal jest uczulenie na twarzy i uszkach , tzn ono zniknelo a teraz 2 dni temu znowu powrucilo
no i jescze nastepny problem pojawila sie ciemieniucha
myslalam ze ona u noworodkowjest a nie u 2 miesieczniakow (juz prawie:-) )
ide dzisiaj do lekarz ai bede walczyc o skierowanie do dermatologa bo tak nie moze byc
kupilam juz oliatum do kapieli i nnie pomaga
to takie dziwne ze to uczylenie jest tylko na twarzy :baffled: :confused:
a przeciez nic specjalnego do twarzy nie uzywam, hmm dziwne
 
u nas 2 narazie luzniutkie
wiec nie ma potrzeby zmieniac

ale za to nadal jest uczulenie na twarzy i uszkach , tzn ono zniknelo a teraz 2 dni temu znowu powrucilo
no i jescze nastepny problem pojawila sie ciemieniucha
myslalam ze ona u noworodkowjest a nie u 2 miesieczniakow (juz prawie:-) )
ide dzisiaj do lekarz ai bede walczyc o skierowanie do dermatologa bo tak nie moze byc
kupilam juz oliatum do kapieli i nnie pomaga
to takie dziwne ze to uczylenie jest tylko na twarzy :baffled: :confused:
a przeciez nic specjalnego do twarzy nie uzywam, hmm dziwne

Wiktoria już ponad dwa tygodnie ma krostki na twarzy, najpierw było ich bardzo mało, a teraz są na całej buzi i na uszach - takie drobniutkie krosteczki jedna obok drugiej, czerwone. Z każdym dniem więcej. Wydaje mi się, że jak śpi to robią się mniej widoczne. Do lekarza idziemy dopiero w poniedziałek, ale nie ufam naszemu pediatrze:no: . Już prawie nic nie jem, bo boję się że to jakieś uczulenie na to co jem.
Czekałam, że to samo zejdzie, ale jakoś nie schodzi:-(
 
Agutku a jak tam u Ciebie z wagą wróciła już do normy:confused: bo umnie lipa ciągle mam na plusie 5kg i nie chce się ruszyć w dół:no: a biodra tragedia rozjechane w nic nie mogę się zmieścic:szok: ciekawe czy te bioderka beda jak dawniej:confused: ciekawe jak długo wracają do siebie:confused:
 
oj, wspolczuje problemow ze szwami:-(mnie troszke rozerwalo, ale mnie nie szyli, stwierdzili, ze samo sie zagoi:tak:no i juz sie zagoilo:-)
we wtorek po raz ostatni odwiedzila mnie polozna - tym razem znowu inna, ale tez powiedzila, ze Olivka bedzie bardzo wysoka!!:tak:
poza tym mnie obejrzala i stwierdzila, ze moj organizm wrocil juz do normalnosci i jestem gotowa na kolejna ciaze:-D
a wychodzac jeszcze powiedziala - no to do zobaczenia za rok, tym razem bedzie chlopiec:laugh2:
moj maz sie troszke przerazil...
 
reklama
Agutku a jak tam u Ciebie z wagą wróciła już do normy:confused: bo umnie lipa ciągle mam na plusie 5kg i nie chce się ruszyć w dół:no: a biodra tragedia rozjechane w nic nie mogę się zmieścic:szok: ciekawe czy te bioderka beda jak dawniej:confused: ciekawe jak długo wracają do siebie:confused:

Ostatnio jak się ważyłam to miałam 4kg na plusie. Jakoś tak się waga zatrzymała teraz, a spadała bardzo gwałtownie na początku :baffled:

No i biodra też mam rozjechane, rezultatem czego mieszczę się w jedne swoje jeansy, a w pozostałe spodnie nie wejdę :no: Najpierw miałam już dość ciągle tych samych spodni ciążowych, a teraz mam już dość tych jeansów :wściekła/y:
No i wszelkie rozpinane koszule odpadają...nie zapnę się w cyckach :no: :wściekła/y:

Teraz jestem totalnie niewymiarowa.
Byłam w sklepie i chciałam sobie jakieś ciuszki kupić to w biodrach i w cyckach musiałabym mieć rozmiar większe ciuchy, ale już na pozostałych częściach ciała nie.
A czy ktoś takie ciuchy produkuje? Nie! :no:

Także nic nie mogę sobie kupić, bo albo się nie mieszczę w biodrach i piersiach albo jak się zmieszczę to na pozostałych częściach ciała wszystko na mnie wisi i jest o kilometr za długie :sick:

Normalnie porażka na całej linii...

A do tego obawiam się że te dodatkowe centymtry w biodrach nie znikną już :eek:
 
Do góry