reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Mi jeden gnojek właśnie wychodzi i też mam taką kulkę.
Położna powiedziała, że jeśli zacznie mi przeszkadzać to przyjdzie mi go przyciąć, bo tylko to może zrobić. Szew musi wyleźć sam. :eek:

A swędzi was to miejsce gdzie jest blizna? Bo mnie strasznie :wściekła/y:
wczoraj wywlekłam szef który miał z 7cm dydnał mi i przeszkadzał:-) swędzi mnie troszkę bardziej szczypie przy oddwaniu moczu:-(
 
reklama
Żeby zaoszczędzić:

1. biegniemy dziś do Real po Pampersy!!

2. dowiedziałam się, że szczepionki można kupić w sanepidzie i są o wiele tańsze - przynajmniej u nas, np. Infanrix - IPV + Hib w aptece 125zł, w sanepidzie 90zł!!! (trzeba pamiętać, że potrzebne są 4 dawki chyba do 18 miesiąca życia dziecka)
 
:szok::szok::szok:
to niesamowite :szok::szok::szok: - czy wszystkie Laury są takie same?:confused:
dokładnie tak samo ma moja 3 - tygodniowa cwaniara:tak::laugh2:
jest bardzo towarzyska :tak:;-):-D i jak ją kładę , najedzoną, odbitą, przewiniętą - do łóżeczka, chwilke poleży sama i zaraz jej sie humor psuje i wymusza płacz żeby babcia, mamcia, tatusio albo ciociunia (o ile jest) wzięła na rączki i zaniosła do reszty rodzinki:happy: i nic tylko by jadła - ciągle - butelka, cycuś, butelka, cycuś, i tak w kółko
ja też naiwna myślałam że sama ją wykarmię. Ale już wiem że to niewykonalne. Laureńka ma 3 tygodnie a je jak :szok: ..... zawodnik sumo :-D


JMM jest sposób na to że Laura chce do towarzystwa, o ile oczywiście Wam to przeszkadza i nie chcecie Jej wiecznie nosić. Moze to drastyczne , ale bardzo skuteczne, jezeli dzidzia jest jak piszesz najedzona, odbita i przewinięta to trzeba ją zostawić w łózeczku, bo jak zaczyna płakac to układa sie do snu i wyglada to tak ze trzy razy bedzie sprawdzala czy ją ktos weźmie ( czyli płacz, moze byc nawet donośny - ale tak naprawde to z nudów)a jak nikt jej nie wezmie to uśnie sama po góra 3 seriach...GWARANTUJE. Borys po paru dniach ma tylko jedną serie, bo mu sie nie opłaca wiecej bo i tak nikt nie bierze na ręcę :tak: i pieknie zasypia w łózeczku.

Co innego jak rodzice i dziadkowie lubią nosić - to kwestia co wybieramy, ale przy 7 kilo nie bedzie juz tak miło :laugh2:
 
wczoraj wywlekłam szef który miał z 7cm dydnał mi i przeszkadzał:-) swędzi mnie troszkę bardziej szczypie przy oddwaniu moczu:-(

Sprobuj zrobic sobie oklad z rivanolu.

Bylismy dzisiaj u pediatry. Corcia ladnie urosla, przybrala od wyjscia ze szpitala 720g, co mnie uspokoilo, ze moj pokarm jej wystarcza :happy: I pomyslec, ze na poczatku prawie w ogole pokarmu nie mialam :rolleyes:
A i dostalismy ten syrop, ktory ma zniwelowac ulewanie. Oby pomogl. Ponoc ulewanie moze byc u nas konsekwencja wiotkosci krtani, bo mala lyka wiecej powietrza. Moze syropek pomoze.
 
byliśmy dzisiaj u ortopedy i na usg bioderek na całe szczęści jest wszystko ok i nie musimy Natalki pieluszkować:-)

zmartwiła mnie położna:-( powiedziałam jej o moim szwie który nie chce wyjść i przez to zrobiła mi się kulka:szok: a ona kazała mi iść do lekarza bo trzeba to naciąć:szok: :szok: :szok:
 
A propos lekarzy - niektóre z was będą się na dniach pewnie wybierały na kontrolę, bo połóg się kończy, czy może już byłyście? Myślałyście już może o metodzie antykoncepcji? Bo ja mam zgryz :eek:
 
A propos lekarzy - niektóre z was będą się na dniach pewnie wybierały na kontrolę, bo połóg się kończy, czy może już byłyście? Myślałyście już może o metodzie antykoncepcji? Bo ja mam zgryz :eek:
Ja jeszcze nie byłam, a powinnam :szok: W przyszłym tygodniu się wybiorę, albo w piątek :tak:
Co do antykoncepcji my myślimy o gumkach ;-)
 
ja wybieram się za tydzień w środę raczej poproszę o tabletki antykoncepcyjne wiem że są jakieś przy których można karmić piersią:tak:
 
ja wybieram się za tydzień w środę raczej poproszę o tabletki antykoncepcyjne wiem że są jakieś przy których można karmić piersią:tak:

Tak, to Cerazette. :happy:
Tylko jak dla mnie ma trochę za wysoki wskaźnik Pearla, bo dochodzący nawet do 4 w niektórych przypadkach. A ja nie mam zamiaru jeszcze zachodzić w ciążę po moim traumatycznym porodzie.:no: Muszę mieć pewniejszą metodę, a przy karmieniu piersią to wybór jest lichy. :eek: Do tego przy tych tabletkach albo całkowicie zanika okres (co niby jest fajne, ale skąd ma się mieć pewność czy czasem w ciążę się nie zaszło?) albo ma się go co kilkanaście dni, albo też stałe plamienie... :oo:

Gumki też mnie nie zadawalają...też się będę kurczę bała, a i przyjemność znikoma.

Nie wiecie czy wkładkę można stosować podczas karmienia piersia? Nigdzie nie mogę znaleźć takiej informacji.
 
reklama
Agutek - ja niestety nic nie wiem o wkładkach..

My też byliśmy wczoraj u pediatry :happy: Piotruś już waży 4,5 kg :-) No i dzielnie zniósł kłucie :tak:

Póki co nie ma gorączki, nawet jakoś strasznie marudny nie był.. I mam nadzieję, że te objawy nas już ominą :tak:
 
Do góry