reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
:-)
witam
u nas chodzika jeszcze nie ma ale jak juzx mam bardzo wszystkiego dosc to mysle o jego kupnie

a dzisiaj moj maz ma wolne i czekamna rocznicowy obiadek od niego hihih :tak:
ciekawe co on tam wypichci . nie wolno mi wchodzic do kuchni ale pachnie ladnie
ach aspoznione zyczonka dla wszystkich osmiomiesiecznych dzieciaczkow :)))))
 
Witam!

piszę w pośpiechu bo nie wiem kiedy mnie wywali z BB:wściekła/y:

ja jestem przeciwniczką chodzików z powodów, o których wszędzie głośno, Zosia ma słabe odwodzenie także nie ma mowy. Rozumiem jednak gdy ktoś sie decyduje na zakup. Mąż i ja w nieskończoność odnosimy od miejsc zakazanych, po 100 lub więcej razy dziennie:confused:, świętego spokoju faktycznie nie ma. LAda chwila mrówka Z:-D zacznie chodzić bo już stoi bez podparcia jakieś 20 sekund i dużo raczkuje a to jest bardzo zdrowe;-)

roksi - pisałaś jak tam w parcy bo ja nie moge być na bieżąco:sorry2:
 
To właśnie on. Dla pewności znalazłam w necie jego zdjęcie. W TV mówił kompletnie co innego :confused:
To dziwne... Ale mnie sie jednak wydają dość logiczne te powody, dla których chodziki nie są zalecane. Tak czy inaczej moje dziecko na razie jak "stoi", to albo na palcach, albo przebiera nogami i mu sie wyginają, więc nie ma mowy o chodziku u nas :no:.
 
Dziewczyny jak przygotowania do zimy? Mylicie juz o kupnie sane?. Szczerze powiedziawszy nie mogę się doczekać kiedy spadnie snieg, lecz z drugiej strony troszkę sie obawiam jak to wszystko Amelia zniesie. Myślę o jakimś wyjeżdzie w góry, żeby mała się troszke dotleniła, bo na tym Śląsku to mozecie sobie wyobrazić....jak jest. Znacie jakies ciekawe miejsca?
 
Witam:-)
co do chodzików to :no:
z moją praca będzie ciężko:-( dzisiaj będe rozmawiała z szefem bo po nowym roku mam pracować w pn,wt i czw od 8-16 a w śr,pt od 13-21:szok: z tm że zawsze muszę być 30 minut przed i wychodzę tak 40 minut po:angry: czyli z wt. na śr nie będe się prawie w ogóle widziała z córką tak samo z czw na pt:baffled: jak nic nie załatwie to będe musiała zrezygnować:-( szkoda bo tak mi się fajnie pracowało:-:)-:)-(

aaaaaa córcia wstała na butle o 7:-)
 
Halo :-). A co tu tak cicho???

Moje dziecko w nocy ćwiczy turlanie się i stawanie na czworakach :confused:. Nie wyspałam się... Co chwilę się budziłam i jak chciałam go przykryć, to się okazywało, że leży w poprzek albo do góry nogami.
 
Halo :-). A co tu tak cicho???

Moje dziecko w nocy ćwiczy turlanie się i stawanie na czworakach :confused:. Nie wyspałam się... Co chwilę się budziłam i jak chciałam go przykryć, to się okazywało, że leży w poprzek albo do góry nogami.


Witam po dłuższej przerwie,:-)

ale laptopik był w serwisie,

Blueberry -mój Piotruś już od dłuższego czasu spi w spiworku, nie miałam siły wstawać do niego 50 razy w nocy, a teraz mam spokój, bo wiem że zawsze jest przykryty i wstaje do niego tylko ok 5 razy.
 
reklama
ewelina - dzięki za życzenia dla mrówki Z:-)

ile razy wstajesz do Piotrusia????????:szok::szok::szok: , to nie będę Cię dobijać, że Zosia przesypia całe noce, od 21 do 6/7:-):-):-)

roksi - to może pół etatu? bo te godziny to faktycznie okropne:baffled:
 
Do góry