reklama
malaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2005
- Postów
- 7 662
Boziu, u nas to samo - dwie noce z rzędu mój synuś szaleje Już nie mam siły.. Budzi się koło 1-2 w nocy i ryczy :-( Usypia na rękach, jak tylko próbuję odłożyć to się budzi i ryczy.. Pije jak szalony (herbatkę) i je - potrafi wciągnąć 150 ml mleczka Smarowałam dziąsła, ale to nic nie pomaga :-(Mojej córci też coś się stało i nie wiem co W nocy nagle budzi się z wielkim rykiem i absolutnie nie da się odłożyć jej do łóżeczka.
A
Agutek
Gość
Ja jestem właśnie po pierwszej sesji ryku :-( U nas działa położenie jej koło siebie w łóżku - moment zasypia, aczkolwiek metoda bardzo mi się nie podoba
elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
:-( U nas działa położenie jej koło siebie w łóżku - moment zasypia, aczkolwiek metoda bardzo mi się nie podoba
A ja czasami tęsknię za takim szybkim rozwiązaniem sprawy. Ale masz rację metoda ta na dłuższą metę nie jest za dobra:-(
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
moja cały tydzień marudziła przy zasypianiu a dzisiaj niespodzianka:-) położyłam małą do łóżeczka i od razu zasneła
ale wczoraj pierwszy raz uśpiłam córkę na rękach ale wybaczam sobie bo bardzo jej ząbki dokuczały:-(
Agutku pamiętasz jak tylko we dwie zostałyśmy przesterminowane w ciąży to teraz nasze córeczki czekaja na ząbki jak my na poród
ale wczoraj pierwszy raz uśpiłam córkę na rękach ale wybaczam sobie bo bardzo jej ząbki dokuczały:-(
Agutku pamiętasz jak tylko we dwie zostałyśmy przesterminowane w ciąży to teraz nasze córeczki czekaja na ząbki jak my na poród
malaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2005
- Postów
- 7 662
U nas to nie działa :-( Ryk jest jeszcze większy i kopanie i walenie mamusi po twarzyJa jestem właśnie po pierwszej sesji ryku :-( U nas działa położenie jej koło siebie w łóżku - moment zasypia, aczkolwiek metoda bardzo mi się nie podoba
witam wszystkie mamusie w niedzielny poranek
u nas też są problemy z zasypianiem, ale już wiem że jak Wiktoria nie zaśnie zaraz po butli mleka to biorę ją do siebie do łóżka i sie kłądę z nią a jak zaśnie to przenoszę do jej łóżeczka. My też czekamy na ząbki i wydaje mi sie że jeszcze poczekamy, ja tam nic nie widzę żeby coś wyłaziło......... Dziewczynki moja córeczka nabiła sobie pierwszego porządnego guziora i to z tyłu głowy. Bo moja lala już wstaje jak się doczłapie do łóżka czy sofki a my z mężem jej nie przypilnowaliśmy i Wika sobie wstała, tylko jeszcze miała małe zachwianie równowagi i poleciała do tyłu. Był ryk nie z tej ziemi, a ja myślałam że jeszcze coś poważniejszego z tego wyjdzie. Ale tylko skończyło sie na guziku. Uciekam się kąpać, ale wejde do was jeszcze dzisiaj. Miłej niedzieli wam życzę:-)
u nas też są problemy z zasypianiem, ale już wiem że jak Wiktoria nie zaśnie zaraz po butli mleka to biorę ją do siebie do łóżka i sie kłądę z nią a jak zaśnie to przenoszę do jej łóżeczka. My też czekamy na ząbki i wydaje mi sie że jeszcze poczekamy, ja tam nic nie widzę żeby coś wyłaziło......... Dziewczynki moja córeczka nabiła sobie pierwszego porządnego guziora i to z tyłu głowy. Bo moja lala już wstaje jak się doczłapie do łóżka czy sofki a my z mężem jej nie przypilnowaliśmy i Wika sobie wstała, tylko jeszcze miała małe zachwianie równowagi i poleciała do tyłu. Był ryk nie z tej ziemi, a ja myślałam że jeszcze coś poważniejszego z tego wyjdzie. Ale tylko skończyło sie na guziku. Uciekam się kąpać, ale wejde do was jeszcze dzisiaj. Miłej niedzieli wam życzę:-)
A
Agutek
Gość
Dzień dobry :-)
Hehe, pamiętam Ja stawiam u nas na pojawienie się pierwszego ząbka w 9 miesiącu - ja tak miałam ;-)
Buuu, no to faktycznie chyba tylko rączki pozostają
Biedna Wiki, ale chyba to czas niestety taki, że guzy nasze dzieci będą nabijać sobie hurtowo
Agutku pamiętasz jak tylko we dwie zostałyśmy przesterminowane w ciąży to teraz nasze córeczki czekaja na ząbki jak my na poród
Hehe, pamiętam Ja stawiam u nas na pojawienie się pierwszego ząbka w 9 miesiącu - ja tak miałam ;-)
U nas to nie działa :-( Ryk jest jeszcze większy i kopanie i walenie mamusi po twarzy
Buuu, no to faktycznie chyba tylko rączki pozostają
witam wszystkie mamusie w niedzielny poranek
u nas też są problemy z zasypianiem, ale już wiem że jak Wiktoria nie zaśnie zaraz po butli mleka to biorę ją do siebie do łóżka i sie kłądę z nią a jak zaśnie to przenoszę do jej łóżeczka. My też czekamy na ząbki i wydaje mi sie że jeszcze poczekamy, ja tam nic nie widzę żeby coś wyłaziło......... Dziewczynki moja córeczka nabiła sobie pierwszego porządnego guziora i to z tyłu głowy. Bo moja lala już wstaje jak się doczłapie do łóżka czy sofki a my z mężem jej nie przypilnowaliśmy i Wika sobie wstała, tylko jeszcze miała małe zachwianie równowagi i poleciała do tyłu. Był ryk nie z tej ziemi, a ja myślałam że jeszcze coś poważniejszego z tego wyjdzie. Ale tylko skończyło sie na guziku. Uciekam się kąpać, ale wejde do was jeszcze dzisiaj. Miłej niedzieli wam życzę:-)
Biedna Wiki, ale chyba to czas niestety taki, że guzy nasze dzieci będą nabijać sobie hurtowo
ja też tak miałam więc Wika też chyba dostanie je koło 9 m-c.Dzień dobry :-)
Ja stawiam u nas na pojawienie się pierwszego ząbka w 9 miesiącu - ja tak miałam ;-)
reklama
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Hello :-).
No niefajnie macie z tym usypianiem. U nas ostatnio jest lepiej, chociaż czasem się zdarzy, że synek nie może usnąć i wtedy kombinuję - łóżeczko, ręce, nasze łóżko. Czasem jest tak, że nic mu nie pasuje i ostatecznie zasypia w łóżeczku, a czasem go "przymulam" na rękach, a potem odkładam do łóżeczka i tam usypia. Na ogół jednak usypia sam i bardzo mnie to cieszy.
Ale nie przejmujcie się, to na pewno chwilowe. Ja wiele razy usypiałam Karola w różny sposób i wcale się nie przyzwyczaił. Przez 7 miesięcy spał ze mną w łóżku i bez problemu przestawił się na spanie w łóżeczku...
No niefajnie macie z tym usypianiem. U nas ostatnio jest lepiej, chociaż czasem się zdarzy, że synek nie może usnąć i wtedy kombinuję - łóżeczko, ręce, nasze łóżko. Czasem jest tak, że nic mu nie pasuje i ostatecznie zasypia w łóżeczku, a czasem go "przymulam" na rękach, a potem odkładam do łóżeczka i tam usypia. Na ogół jednak usypia sam i bardzo mnie to cieszy.
Ale nie przejmujcie się, to na pewno chwilowe. Ja wiele razy usypiałam Karola w różny sposób i wcale się nie przyzwyczaił. Przez 7 miesięcy spał ze mną w łóżku i bez problemu przestawił się na spanie w łóżeczku...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 302 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 107 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 85 tys
Podziel się: