reklama
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Witajcie :-).
Spóźnione życzonka dla Toli .
U nas chyba jakieś nowe ząbki się pchają, bo synek od soboty płacze przy usypianiu, a dzisiaj obudził się o północy i w końcu spał z babcią, żebym ja mogła się wyspać do pracy. W dzień oczywiście też marudzi :-(.
Spóźnione życzonka dla Toli .
U nas chyba jakieś nowe ząbki się pchają, bo synek od soboty płacze przy usypianiu, a dzisiaj obudził się o północy i w końcu spał z babcią, żebym ja mogła się wyspać do pracy. W dzień oczywiście też marudzi :-(.
madzikm
Mamy lutowe'07
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2007
- Postów
- 3 303
hej!
chyba mnie wygonicie stąd jak będę zaglądała z taką częstotliwością
u mamy rzadko bywama mój komp...same wiecie
co tu takie bolesne ząbkowanie? gra się toczy o dolne jedynki? u nas już są:-), wyszły nawet bez marudzenia. Coraz częściej całe nocki przespane!!!! dodam, że samo się zrobiło:-):-):-)
roksi - ach! ale przyjemność Cię czeka z przemeblowaniem!!!
agutek - to fajnie siedzieć w domu jak Tolcia zdrowa, odpoczywajcie!
ewelina - mnie Zosia raz ugryzła, ale bolało strasznie. Karmię ją tylko o 6 rano, w ciągu dnia już nie chce i po kąpieli tak dla rozrywki, ale może jak zaczniesz dawać Piotrusiowi w nocy kaszkę to będzie lepiej spał?
Zosia rozwija się w jakimś mega tempie. Stoi już trzymając się jedną ręką a drugą się bawisiadanie i raczkowanie to już nie wyczyny dla niej, teraz stawanie na topie. Trzymając się sofy "przejdzie" z jednego końca na drugi, nie moge powstryzmać tych jej zapędów
chyba mnie wygonicie stąd jak będę zaglądała z taką częstotliwością
u mamy rzadko bywama mój komp...same wiecie
co tu takie bolesne ząbkowanie? gra się toczy o dolne jedynki? u nas już są:-), wyszły nawet bez marudzenia. Coraz częściej całe nocki przespane!!!! dodam, że samo się zrobiło:-):-):-)
roksi - ach! ale przyjemność Cię czeka z przemeblowaniem!!!
agutek - to fajnie siedzieć w domu jak Tolcia zdrowa, odpoczywajcie!
ewelina - mnie Zosia raz ugryzła, ale bolało strasznie. Karmię ją tylko o 6 rano, w ciągu dnia już nie chce i po kąpieli tak dla rozrywki, ale może jak zaczniesz dawać Piotrusiowi w nocy kaszkę to będzie lepiej spał?
Zosia rozwija się w jakimś mega tempie. Stoi już trzymając się jedną ręką a drugą się bawisiadanie i raczkowanie to już nie wyczyny dla niej, teraz stawanie na topie. Trzymając się sofy "przejdzie" z jednego końca na drugi, nie moge powstryzmać tych jej zapędów
elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
Witam
Również przesyłam buziaczki dla Toli
Wczoraj pisałam, że przespałam całą noc ale dzisiaj już koniec sielanki. Znowu było kilka pobudek w nocy :-(Ja już właściwie karmię tylko trochę wieczorem i właśnie w nocy bo tylko wtedy mnie córcia nie gryzie. W dzień nawet nie przystawiam już bo ostatnio potraktowała mnie "odpowiednio" tymi swoimi ząbkami.
Również przesyłam buziaczki dla Toli
Wczoraj pisałam, że przespałam całą noc ale dzisiaj już koniec sielanki. Znowu było kilka pobudek w nocy :-(Ja już właściwie karmię tylko trochę wieczorem i właśnie w nocy bo tylko wtedy mnie córcia nie gryzie. W dzień nawet nie przystawiam już bo ostatnio potraktowała mnie "odpowiednio" tymi swoimi ząbkami.
Witajcie,
U nas też od trzech dni przesypiamy nocki i też samo sie zrobiło Jest super, mama wyspana, tata wyspany , ale oczywiście Borysek koło 3 - 4 w nocy ląduje u nas w łóżku, bo wtedy jakoś tak sie rozbudza i nikt nie ma siły usypiać Go w łózeczku. Z nami zasypia sam po kilkunastu minutach. Chciałam spytać co dajecie dzieciom pod szyję na spacer, bo nie wierze ze dosuwacie do końca suwaki w kurkach czy kombinezonach....
U nas też od trzech dni przesypiamy nocki i też samo sie zrobiło Jest super, mama wyspana, tata wyspany , ale oczywiście Borysek koło 3 - 4 w nocy ląduje u nas w łóżku, bo wtedy jakoś tak sie rozbudza i nikt nie ma siły usypiać Go w łózeczku. Z nami zasypia sam po kilkunastu minutach. Chciałam spytać co dajecie dzieciom pod szyję na spacer, bo nie wierze ze dosuwacie do końca suwaki w kurkach czy kombinezonach....
madzikm
Mamy lutowe'07
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2007
- Postów
- 3 303
Witajcie,
U nas też od trzech dni przesypiamy nocki i też samo sie zrobiło Jest super, mama wyspana, tata wyspany , ale oczywiście Borysek koło 3 - 4 w nocy ląduje u nas w łóżku, bo wtedy jakoś tak sie rozbudza i nikt nie ma siły usypiać Go w łózeczku. Z nami zasypia sam po kilkunastu minutach. Chciałam spytać co dajecie dzieciom pod szyję na spacer, bo nie wierze ze dosuwacie do końca suwaki w kurkach czy kombinezonach....
skąd wiesz???, jeżeli Zosia nie ma sweterka pod szyję to cienki szalik zakładam
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Ja dosuwam . Mamy kurtkę przejściową z takim wywijanym jakby golfem, więc nic nie zakładam dodatkowego.Chciałam spytać co dajecie dzieciom pod szyję na spacer, bo nie wierze ze dosuwacie do końca suwaki w kurkach czy kombinezonach....
reklama
A
Agutek
Gość
Hehe dosuwam więc na razie nic nie zakładam pod spód Ale mam w razie czego szaliczek.
Moja teściowa się rozchorowała...ma zapalenie gardła i dostała od lekarza zakaz pojawiania się u wnuczki przez tydzień. Nie ma kto się małą zająć :-(
Moja teściowa się rozchorowała...ma zapalenie gardła i dostała od lekarza zakaz pojawiania się u wnuczki przez tydzień. Nie ma kto się małą zająć :-(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 302 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 85 tys
Podziel się: