reklama
A
Agutek
Gość
agutek, elahr - a czemu nie wychodzicie na spacerki jak jest zimno?
czy Marcowiątko też lubią stawać? bo nie wiem czy to nie obciąża kręgosłupa a Zosia uwielbia "stać", robić sprężynkę...
Ja nie wychodzę, bo od 2 dni u nas pada ...A moja stać nie lubi, ale może dlatego, że ja jej nie stawiam...nie mam siły jej tak trzymać.
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
my z Natalką siedziłyśmy w tamtym tygodniu 3 dni w domuJeju jaka popieprzona pogoda
Zimno, pada deszcz, w domu lodowato...na spacer wyjść nie można
Już się zastanawiam czy wyciągać jesienny płaszcz, czy może zapowiada się jeszcze jakaś poprawa? Grrrr.....od dwóch dni moje dziecko jest uziemione w domu
elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
agutek, elahr - a czemu nie wychodzicie na spacerki jak jest zimno?
czy Marcowiątko też lubią stawać? bo nie wiem czy to nie obciąża kręgosłupa a Zosia uwielbia "stać", robić sprężynkę...
Ja też z powodu deszczu nie wychodziłam z Madzią ale sama biegałam po mieście i załatwiałam różne sprawy. No i znowu katar mam :-(
Moja Madzia niestety uwielbia stać na paluszkach jak ją trzymam pod paszki, uśmiech ma od ucha do ucha ale klocunio taki, że tylko tak na chwilkę . No i kręgosłupa szkoda. Dzisiaj lekarz nam powiedział, żeby nie przesadzać.
A
Agutek
Gość
Lekarze własnie mają takie podejście, że dopóki dziecko samo czegoś nie robi to nie należy go do niczego namawiać :-)
Jeju....ale mnie brzuch dzisiaj napitala :sick: Idę chyba zaraz spać...
roksi ja mam nadzieję, że w końcu wyjdę na spacer z małą...muszę się przejść po ten kombinezon Choć w tym tygodniu pewnie będzie ciężko, bo w sobotę chrzciny No i strasznie się boję o pogodę, bo mam dla córci cieniutką sukienkę i sweterek tylko....pogoda spłatała mi psikusa...wrzesień był zawsze taki ładny
Jeju....ale mnie brzuch dzisiaj napitala :sick: Idę chyba zaraz spać...
roksi ja mam nadzieję, że w końcu wyjdę na spacer z małą...muszę się przejść po ten kombinezon Choć w tym tygodniu pewnie będzie ciężko, bo w sobotę chrzciny No i strasznie się boję o pogodę, bo mam dla córci cieniutką sukienkę i sweterek tylko....pogoda spłatała mi psikusa...wrzesień był zawsze taki ładny
madzikm
Mamy lutowe'07
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2007
- Postów
- 3 303
agutek - szkoda, że nie zrobiliście chrzcin przed twoją pracą, miałaś wtedy spokojniejszą głowę, więcej czasu
elahr - też staram się jej nie stawiać ale jak się sama dźwiga to co robić...to samo było z siadaniem, od 3 mc chciała i się dźwigała, ehhh te nasz marcowe speedy
znikam do łóżka z książką (służbową)
elahr - też staram się jej nie stawiać ale jak się sama dźwiga to co robić...to samo było z siadaniem, od 3 mc chciała i się dźwigała, ehhh te nasz marcowe speedy
znikam do łóżka z książką (służbową)
M
miloku
Gość
miloku a jak ty sie czujesz? dobrze że Tristankowi już przechodzi[/quoted]
Dziekuje ze pytasz :-)
Mam dziwne bole brzucha juz sama nie wiem czy podpisywac je pod skutki antybiotyku czy moze ten torbiel
caly dol brzuch amnie boli i wydenty jet jak balon
M
miloku
Gość
Tristan staje przy kazdej sposobnosci9czytaj .szczebelki sofa krzeslo nogi ) pozwlam mu si epodniesc al enie pozwalam mu stac . pare minut i jak sam sie nie przewruci ti sama go sadzam
no to kochane dzisiajeszy dzien moge odnotowac jako moj maly sukces
niunike zjadl sam butle i zasnal . jak jadl to siedzialam obok bo ciezko mu czasami utrzymac duza butle , mal atak ale duzo juz sa problemy i czasami potrzeba pomocy. wiec ja sobie siedzialm odrucona w druga strone a niuniek wszamal odwrucil sie na drugi boczek i zasnaljest!!!!!!!
ale tera nei wiem czy mam go podneisc zeby beknal????
no to kochane dzisiajeszy dzien moge odnotowac jako moj maly sukces
niunike zjadl sam butle i zasnal . jak jadl to siedzialam obok bo ciezko mu czasami utrzymac duza butle , mal atak ale duzo juz sa problemy i czasami potrzeba pomocy. wiec ja sobie siedzialm odrucona w druga strone a niuniek wszamal odwrucil sie na drugi boczek i zasnaljest!!!!!!!
ale tera nei wiem czy mam go podneisc zeby beknal????
JustineMyMind
Mama Laureńki
ja też swojej nie stawiam na nóżki, bo je prostuje i ugina i nie mam siły w rękach żeby mojego klocusia tak trzymaćJa nie wychodzę, bo od 2 dni u nas pada ...A moja stać nie lubi, ale może dlatego, że ja jej nie stawiam...nie mam siły jej tak trzymać.
no to samoobsługa niesamowity ten Twój syniono to kochane dzisiajeszy dzien moge odnotowac jako moj maly sukces
niunike zjadl sam butle i zasnal . jak jadl to siedzialam obok bo ciezko mu czasami utrzymac duza butle , mal atak ale duzo juz sa problemy i czasami potrzeba pomocy. wiec ja sobie siedzialm odrucona w druga strone a niuniek wszamal odwrucil sie na drugi boczek i zasnaljest!!!!!!!
ale tera nei wiem czy mam go podneisc zeby beknal????
ja tam nie zawsze Laurę odbijam, jak zaśnie po jedzeniu
na bank by sie obudziła gdybym ją pół godziny w pionie trzymała a nie zaśnie z powrotem sama w łóżeczku więc jak nie muszę to nie odbijam śpiącej córci
reklama
ja się ostatnio dowiedziałam że już po 5 m cu nie trzeba specjalnie odbijać, Ignaś zasypia przy butli i nic a nic nie ulewa, ale na noc dodaje mu kleik ryzowy do mleka.Ja na chrzest miałam przygotowane 2 wersje, w tym piekny komplet robiony na szydełku ale okazał się za duzy
Kilka dni temu udało mi się zrobić śliczne zdjęcie mojego szczesliwego synka i zadowolonego tatusia oto efekt:
aha na stawanie wg mnie jest jeszcze za wcześnie, ja bym chciaął żeby mały raczkował najpierw
Kilka dni temu udało mi się zrobić śliczne zdjęcie mojego szczesliwego synka i zadowolonego tatusia oto efekt:
aha na stawanie wg mnie jest jeszcze za wcześnie, ja bym chciaął żeby mały raczkował najpierw
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 302 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 85 tys
Podziel się: