reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Kaskada, już na stałe,bo jedno z nas i tak bedzie w domu z Michalką a druga sprawa,że pewnie i tak niebawem bedziemy sie wyprowadzać:-/ od września pójdzie do przedszkola
 
reklama
hej:tak:
a ja właśnie zastanawiam się nad przeniesieniem Pszczółki do Natalki pokoju:tak: muszę rozłożyć łóżeczko i kupić pościel:tak: ale jakoś tak fajnie w tej kołysce i wszystko mam pod ręką:sorry2: co prawda miejsca jeszcze ma dużo na długość to jeszcze do końca lutego może spać:tak:
 
Witam

co do gorączki u nas małio ich było a szybko zchodziły po syropku choć u Zuzi przy anginie długu trzymała
a co do metod obniżania zimnym to jak byłam młoda to siostrze obnizałam wysoką goraczkę ręcznikami nei do końca wiedząc ze to pomoże a rodzice chyba gdzies wyjechali jakoś tak i pomogłam siostrze w cierpieniu

Roksi ja Maksa szybko przeniosłam do pokoju dzieci


spacerek zaliczony obiad zjedzony a ja mus zaraz do pracy wrrr:-:)-(
 
hej!

My dziś idziemy do kina pierwszy raz od 3 lat:szok::zawstydzona/y: na "Nine" ciekawe czy się nam spodoba:-)

kaskada nigdy nie miałam do czynienia z taką gorączką:no:, niech chłopcy zdrowieją!:tak:

soppana decyzja podjęta?

roksi pokaż jeszcze raz tą kołyskę bo pewnie jest cudna mi umknęła;-)

Pytamy Zosi czy chciałaby mieć rodzeństwo a ona na to: "Ale nie ma już takich Zosiów, skońćyły się":-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
ja też jestem, choć często ostatnio nie pisze...
I chciałam od razu wam napisać, że chyba nam sie kupki normują, bo mały dzis sam zawołał i poszedł zrobić bez żadnego oporu... uffff
 
reklama
Hej, ja wczoraj rozglądałam sie powoli za mieszkaniem, ale chyba musze zaczekać,bo większośc chce od zaraz a ja do pracy ide 15marca. Ignas od wczoraj w kółko ogląda bajke tomek i przyjaciele a dzis musielismy isc na dworzec oglądac pociągi :-)
 
Do góry