reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[*]
[*] dla maluszka

a tak w ogóle to dzień dobry

Roksi super że z Pszczółką wszytsko ok :-) och e-ciocie ją zauroczą chyba;-)

a my dzisiaj miałyśmy dzień pełen atrakcji...bo ja ostatni dzień na zwolnieniu więc poświęciłam go dla Tusi....no i wybrałyśmy się do groty solnej:-):-)ale było super, mam wielkie postanowienie chodzić tam co tydzień....no ale się zobaczy

jutro do pracy...niestety ale później na basenik z Tuśką

do juterka Dziewczynki
 
reklama
:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(


roksi ale poczekalnie ufff koszmar
u nas dzien fatalny
plecy bola mnei od noszenia mlodego
zeby znowu go mecza i ryczy non stop , nawet calpol nie pomaga :(((
pakowanie jedna reka -zaliczone
niedlugo naucze sie wszystko robic jedna reka :)))
 
dziewczyny zapomniałam się dzisiaj i wskoczyłam do wanny:szok: m nalał wodę dla Natalki do kąpieli a ja zapomniałam i weszłam razem z nią:confused2: mało tego to jeszcze dolałam cieplejszej wody bo była dla mnie z chłodna:confused2: po 5 minutach wyskoczyłam z wanny jak oparzona:-D dobrze że krótko byłam:tak:

Kasia super że macie taki basen gdzie można iść z dziećmi:tak: a u nas 4 baseny i strach iść ze względu na gronkowca:crazy:

Magda słyszałaś dzisiejszy tekst Violi "masz japonki na oczach":-D:-D:-D:-D
 
Witam:tak:
Wczoraj nie piłam mleka i mała całą noc prężyła się:-( dziś to już będę wcinała pieczywo chrupkie:sorry: bo sama nie wiem co tak zatyka Maje:-( bączki wczoraj puszczała więc sądziłam że kupka pójdzie w nocy tyle się prężyła bida aż ulała i się zakrztusiła myślałam że zejdę na zawał ze strachu:szok: na szczęście odwróciłam ją główką do dołu i przeszło oczywiście od 4 godziny nie zmrużyłam oka:no:

liczę dziś na spacerową pogodę;-)
 
Heloł ..my chore :wściekła/y: wrrr nie wspomne ,ze 3tygodnie temu tez lezalysmy z goraczka :wściekła/y: masakra jakas :confused2:


Roksi - wspolczuje problemow kupkowych :-(
 
A Miśka z kolei nie może zasnąć wieczorem, chwile pocyca,zaśnie a jak odkładam to za 5 min płacz! Wczoraj dopiero po 23 poszłam pod prysznic, bo tak to cycuś musiał być blisko :-) potem nocka nawet ok, za to Ignaś zrobił pobudke o 5!
 
reklama
A chodzi o Bonarkę? Wpadnę na pewno, ale niekoniecznie na otwarcie ;-)


zapraszam już cie poznam bo fotki dopatrzyłam :pP

Witam:tak:
Wczoraj nie piłam mleka i mała całą noc prężyła się:-( dziś to już będę wcinała pieczywo chrupkie:sorry: bo sama nie wiem co tak zatyka Maje:-( bączki wczoraj puszczała więc sądziłam że kupka pójdzie w nocy tyle się prężyła bida aż ulała i się zakrztusiła myślałam że zejdę na zawał ze strachu:szok: na szczęście odwróciłam ją główką do dołu i przeszło oczywiście od 4 godziny nie zmrużyłam oka:no:

liczę dziś na spacerową pogodę;-)

Bidna maja a jak po jabłkach pomagało?? cos
u nas tez łądna pogoda chłodno jest ale zero wiatru i deszczu po obiadku

Heloł ..my chore :wściekła/y: wrrr nie wspomne ,ze 3tygodnie temu tez lezalysmy z goraczka :wściekła/y: masakra jakas :confused2:


Roksi - wspolczuje problemow kupkowych :-(

zdrówka życzę

ja od rana mega power
kuchene drzwiczki umyte kuchnia aż lśni na zakupach jedzeniowych byłam
gotują się buraczki na zupkę i do surówki będzie
poniedziałek i wtorek mega sporo pracy w sklepie bedzie bo cały towar musimy wsadzić a dodam 16 tysięcy par butów ma byc hehehe :szok::szok:
 
Do góry