reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

a ja powalczyłam z prasowaniem:baffled: zaraz zbieram się na zakupy do marketu:tak:
moja śmigała dziś popołudnia bez pieluchy i nie zlała się w spodnie ale na nocnik tez nie:confused2: jeśli chodzi o sikanie to u nas marnie:baffled: kurcze mogło by coś ruszyć bo od października ja drugie zobaczy w pamku to już na pewno się nie oduczy:no:
 
reklama
a ja powalczyłam z prasowaniem:baffled: zaraz zbieram się na zakupy do marketu:tak:
moja śmigała dziś popołudnia bez pieluchy i nie zlała się w spodnie ale na nocnik tez nie:confused2: jeśli chodzi o sikanie to u nas marnie:baffled: kurcze mogło by coś ruszyć bo od października ja drugie zobaczy w pamku to już na pewno się nie oduczy:no:

jeszcze trochę czasu jest do października, spokkoojnie:tak:
co z Waszymi wakacjami w końcu?

sandidzięki za odpowiedź:tak:
stół obczajony?;-)
 
roksi każde dziecko w końcu się nauczy, nie martw się.
Generalnie to oduczenie siusiania w pieluszkę jest chyba jednym z najbardziej czasochłonnych procesów, tak myślę. Raczej nic nie dzieje się z dnia na dzień tylko trochę trwa i wymaga dużej cierpliwości ze strony rodziców i dużo wysiłku ze strony dzieci, aby zdobyły tę nową umiejętność :tak:

Widzę u nas - wzloty i upadki. Każdy to przechodzi, głowa do góry :-)
 
co z Waszymi wakacjami w końcu?
Madzikm właśnie powinnyśmy na nich być:baffled: ale ciesze się że nie pojechaliśmy bo pogoda fatalna:tak: a obowiązkowo musiałabym być w środę w domu:tak:
w lipcu planuje remont a sierpniu to już będę jak słoń :sorry:
powiem szczerze że wczoraj przejechaliśmy 260km i już nie mogłam wysiedzieć a nad morze trzeba przejechać 500km wiec może lepiej dla mnie bo bym się nieźle namęczyła a w szczególności mój kręgosłup:baffled:

roksi każde dziecko w końcu się nauczy, nie martw się.
Generalnie to oduczenie siusiania w pieluszkę jest chyba jednym z najbardziej czasochłonnych procesów, tak myślę. Raczej nic nie dzieje się z dnia na dzień tylko trochę trwa i wymaga dużej cierpliwości ze strony rodziców i dużo wysiłku ze strony dzieci, aby zdobyły tę nową umiejętność :tak:

Widzę u nas - wzloty i upadki. Każdy to przechodzi, głowa do góry :-)
Agutku a ja łudziłam się że pójdzie szybko jak ze smoczkiem:sorry: bo odsmoczkowanie poszło w jeden wieczór bez płaczu:-) no ale nie można mieć wszystkiego tak łatwo;-)
 
hej dziewczyny ja sie witam i sie zegnam
oj jak ciezko zapakowac sie w 40 kilo z 3 dzieci , majac swiadomosc ,ze jedzie sie na 3 miechy ... szok 2 dzien z tym walcze
ale w koncu torby w samochodzie ...
odezwe sie do Was juz z Pl:))))

buziolki kochane
mam nadzieje ,ze nie zapomnicie o mnie przez ten czas :eek:;-)
 
ja jak zwykle w weekendy przy kompie nie siedze. dzis sie zmusilam zeby nie miec zaleglosci za duzych
pogoda do bani
Ł pracoholik nie moze sobie miejsca znalezc i go nosi i jest momentami nie do zniesienia...

próbuje z Kubą jakies zasady wprowadzac ale idzie różnie, bo Ł mi w tym skutecznie przeszkadza.... mam dzis nerwa na niego dodatkowo bo 2 noc z rzędu mi sie snilo ze mnie zdradza. a mam tak realistyczne sny ze potem jestem caly dzien zla na niego mimo ze to byl tylko sen.....

a co do biustonoszy to tez sie tak zbieram zeby w Wawie znalezc jakis fajny sklep gdzie mi dobry dobiorą, ale te ceny mnie kompletnie odstraszają. 150pln to ja mam na zakupy 3 dni z rzędu. i wiecznie przeliczam na pieluchy mleka itp itd.... okropnosc...
 
Hej, Ignas dzis idzie kupic sobie nowy nocnik,sam wybierze. Wymysliłam jeszcze taki patent z misiem. Założyłam mu pampersa i bedą uczyć się razem. Mam nadzieje,że to coś pomoże. A ja już od rana wysprzątałam łazienkę,M kuchnie a młody grzecznie sie bawił-bajka :-) na obiad pierogi z truskawkami :-)
 
reklama
:-)
Hej, Ignas dzis idzie kupic sobie nowy nocnik,sam wybierze. Wymysliłam jeszcze taki patent z misiem. Założyłam mu pampersa i bedą uczyć się razem. Mam nadzieje,że to coś pomoże. A ja już od rana wysprzątałam łazienkę,M kuchnie a młody grzecznie sie bawił-bajka :-) na obiad pierogi z truskawkami :-)
soppana u nas młoda też wybrała nocnik i na dotknięciu go w sklepie skończyło się:confused2:

u nas leje:crazy: normalnie zaraz mnie deprecha dopadnie od tej pogody:crazy:
 
Do góry