reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Dzień Dobry wszystkim mamusiom w Nasz Dzień
176.gif
 
myslisz ze taka szybka reakja by była?
a moze to alergiczne?
u mnie zaczeli kosic na osiedlu wiec lada moment bede miala przerypane.
a Xawek tez zaczal kichac ostatnio.
Jak wyszlismy w pełne slonce to odrazu zaczal kichac
zupelnie jak ja :-)
 
witam po kilkudniowej nieobecności, byliśmy u M babci koło zielonej góry:-)
Blueberry, Ignaś ma jeszcze resztki kataru, który ciągnie mu się już 2 tygodnie:szok: i też w nocy czasem marudził jak nie mógł oddychać, na szczęście umie już wydmuchać mocno nos, psikam disnemarem i trzy razy dmucha:-D
Ewelina, racja, było bardzo miło na spotkanku:-):tak:
 
a ja wlasnie zaliczylam podróż do centrum handlowego do Empiku bo chcialam pare ksiażek. najbardziej chcialam tą "Nianiu na pomoc" bo widzialam przeglądałam i fajnie napisana jest a ich metody mi pasują. ale kurcze szkoda mi bylo 40pln narazie, wiec wzielam sobie 2 tansze książeczki
o ustalaniu granic i "osiem sposobów skutecznego wychowania"
Xawery mi nie chcial spac dzis i chyba przez to był rozdrażniony i przewrazliwiony. jak podjechał stary autobus a nie nowy i z nim wsiadalam to taką histerie mi odwalił ze myslalam ze nie dam rady dojechac ale jakos go zagadalam zaczarowałam i sie uspokoił, ale tak sie wystraszył tego rzęcha ze naprawde. spowrotem przyjechał naszczescie nowy wiec cichszy to nie bylo problemu
 
Wyciągnęłam dzisiaj rower :-). Nawet własnoręcznie przełożyłam fotelik z roweru męża na mój. Karolek oczywiście usnął na rowerze.

"Nianiu na pomoc" oglądam czasem na TVN Style, ale nie przepadam za nimi. W jednym odcinku niania odzwyczajała dzieci od smoczków w taki sposób, że po prostu im je zabrała, a potem zamknęła w pokoju i kazała spać. Płakały przez całą noc, a rodzicom nie wolno było iść do nich. Dla mnie to żadna metoda :sorry:.
 
reklama
no nie ma nic idealnego. zawsz emozna sie czegos uczepic. ale ogolnie je lubie.
nasza Supernianie tez, ale mimo wszystko nie podoba mi sie jak w tym nowym programie o starszych dzieciach powiedziala ze dziewczyna moze miec smierdzące skarpetki w szufladzie i to jest jej problem.
ogolnie mozna by przejrzec te wszystkie te metody i pozbierac z nich to co najlepsze ;-)
ale byłby Bestseller :D

właśnie przeczytalam pierwszą książeczkę o tym ustalaniu granic... niby fajna, ale taka zimna, teoretyczna, za mało przykładów i odniesien do realnych sytuacji, taka na 4+
 
Do góry