A
Agutek
Gość
To moja ma faktycznie malutkie stópki, po mamusi ;-)
Pochwalę się, że wczoraj "wyrzuciliśmy" jednego smoczka. Niestety w domu łącznie były dwa, ale i na tego drugiego powoli przyjdzie pora ;-) Generalnie zamoczyłam go w pepsi i młoda stwierdziła, że jest niedobry i mam go wyrzucić. Na noc spokojnie zasnęła bez niego, kilka razy pytając Tylko w nocy obudziła się z wrzaskiem i nie wiemy co się stało, ale łapała się za nogę, więc nie wiemy czy czasem jej skurcz nie złapał. Tak krzyczyła, że w końcu po pewnym czasie zawołała o smoczka i skapitulowałam i jej dałam, bo mi żal jej było.
Poinstruowałam jednak babcię, bo też mają dwa smoczki i też zamoczyli jednego w czymś niedobrym i T. sama poszła i wyrzuciła go przez balkon. Tam zatem też drugi został jeszcze do wywalenia. Może nie będzie tak źle, skoro sama wyrzuca i zasnęła ładnie wczoraj![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Pochwalę się, że wczoraj "wyrzuciliśmy" jednego smoczka. Niestety w domu łącznie były dwa, ale i na tego drugiego powoli przyjdzie pora ;-) Generalnie zamoczyłam go w pepsi i młoda stwierdziła, że jest niedobry i mam go wyrzucić. Na noc spokojnie zasnęła bez niego, kilka razy pytając Tylko w nocy obudziła się z wrzaskiem i nie wiemy co się stało, ale łapała się za nogę, więc nie wiemy czy czasem jej skurcz nie złapał. Tak krzyczyła, że w końcu po pewnym czasie zawołała o smoczka i skapitulowałam i jej dałam, bo mi żal jej było.
Poinstruowałam jednak babcię, bo też mają dwa smoczki i też zamoczyli jednego w czymś niedobrym i T. sama poszła i wyrzuciła go przez balkon. Tam zatem też drugi został jeszcze do wywalenia. Może nie będzie tak źle, skoro sama wyrzuca i zasnęła ładnie wczoraj
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)