reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Z okazji Wielkanocy życzę Wam wiosny, wiosny, wiosny! Pękających paków, krokusów i przebiśniegów, Topniejących śniegów, ziemi, która zaczyna pachnieć, słońca, które nie tylko świeci, ale wreszcie tarze grzeje. Wiosny w przyrodzie i w życiu rodzinnym, w pracy, na koncie bankowym i gdzie tam jeszcze komu zimno.
 
Czekoladowego króliczka, apetytu jak u dziczka, kolorowej wydmuszki - takiej w kwiatuszki. A jak przyjdzie dzień lany - przemoczonej piżamy.

Wesołych i bardzo rodzinnych Świąt życzymy Wszystkim Marcówkom:-)
 
Dziewczynki zdrowych ,wesolych Świąt no i bogatego zajączka:-)
A ja znowu mam tu zaleglosci ,najpierw wyjazd do Berlina ,pozniej do dzis szykowanie świat.Ale dalam rade :tak:Jula chciala mi dzis w kosciele jajko z koszyczka zjesc:szok:A pozniej na glos mowila"gdzie ten ksiadz" masakra:tak:Dobra lece do lozeczka bo padam .Jeszcze raz wszystkiego dobrego :-)
 
I ja się dołączam do życzeń.

PRzede wszystkim Zdrowych i SPokojnych, bez codziennych trosk .No i zajączka majętnego.:)

Też byliśmy wczoraj święcić. Wzięłam maluchy, po drodze dołączyła teściowa. Wojtek święconką wywijał na wszystkie strony więc trzeba było zabrać. Ale za to w kościele stał spokojnie. Tylko raz na całe gardło zawołał - BOOOOBa( Bozia znaczy się )

A ja chora. Gardło mnie boli, gorączka, cała połamała a teraz jeszcze katar. Masakra. A tu dzisiaj trzeba się krzątnąć jakoś

miloku pewnie Ci już zły humor minął! Jeśli nie to łączę się się .

Mój M ma ostatnie tygodnie przed swoim egzaminem zawodowym i ciągle go nie ma bo się uczy. Widuje go jakąś 1 h dziennie , w weekendy jedzie się uczyć do mojej mamy albo do roboty- rano i wraca wieczorem. Ciężko mi z tym strasznie i humor generalnie też do d..... Jestem wykończona i zła. A teraz jeszcze chora.
Niech mnieeeeeee ktoś przyyyyytuli!!
 
Witam sie w świąteczny poranek

Kaskada bidulo - przytulam :tak:. Współczuję Ci mieć wszystko na głowie bo to nic przyjemnego, szczególnie przed Świętami kiedy jest jednak więcej roboty.

Agnes, mój M wczoraj nie tylko chciał jajko z koszyczka zjeść , czego jednak udało mi się uniknąć, ale najpierw wyczaił czekoladowe jajeczko w koszyku i je zjadł a potem zabrał się za kiełbasę :laugh2: ku uciesze stojących wokół osób. No ale jako że nie zjadł wcześniej obiadu tylko podziubał to mu pozwoliłam :-).

Miloku a jak Twój humor?? Jakas poprawa?

Ja się nie wyrobiłam z przygotowaniami do Świąt, tzn. nie zdążyłam upiec babeczek a że dzis wpadną dziadkowie to jeszcze będę piec. Chciałam mazurka ale mi przeszło i coś takiego chyba zrobię Babeczki kajmakowe - Przepis.

I kurcze "zajączek" nie dojechał :baffled:. Zamówiłam tydzien temu zjeżdżalnie, zapłaciłam w poniedziałek a jak do czwartku nic nie było to zadzwonilam do gościa i mi powiedział, że się nie wyrabiają bo tyle zamówień mieli :angry:. A ja się wcześniej martwiłam, ze nie będę miała gdzie schować tej zjeżdżalni jak ją kurier przywiezie za wcześnie....

Pogoda się psuje.. niebo takie zachmurzone... buu

Miłego świętowania i poprawy hunoru tym co go nie mają :tak:
 
my po święconce:tak: młoda dumnie niosła swój koszyk:tak: grzecznie stała w kościele i na koniec miała wrzucić do skrzyni coś z koszyczka i udało się wyrzucić prawie całą zawartość:-D miała królika, kurki i jako wszystko z czekolady:tak: zostało jajko i kurka:-D
miloku przesyłam troszkę dobrego humorku:tak:
blu eeeee chłop dał czadu:tak: mój to chyba ekran tv wyczyściłby jakby już nic nie było widać:-D:-D

WESOŁEGO ALLELUJA MARCÓWKI!!!!

I ja się dołączam do życzeń.

PRzede wszystkim Zdrowych i SPokojnych, bez codziennych trosk .No i zajączka majętnego.:)

Też byliśmy wczoraj święcić. Wzięłam maluchy, po drodze dołączyła teściowa. Wojtek święconką wywijał na wszystkie strony więc trzeba było zabrać. Ale za to w kościele stał spokojnie. Tylko raz na całe gardło zawołał - BOOOOBa( Bozia znaczy się )

A ja chora. Gardło mnie boli, gorączka, cała połamała a teraz jeszcze katar. Masakra. A tu dzisiaj trzeba się krzątnąć jakoś

miloku pewnie Ci już zły humor minął! Jeśli nie to łączę się się .

Mój M ma ostatnie tygodnie przed swoim egzaminem zawodowym i ciągle go nie ma bo się uczy. Widuje go jakąś 1 h dziennie , w weekendy jedzie się uczyć do mojej mamy albo do roboty- rano i wraca wieczorem. Ciężko mi z tym strasznie i humor generalnie też do d..... Jestem wykończona i zła. A teraz jeszcze chora.
Niech mnieeeeeee ktoś przyyyyytuli!!

Witam sie w świąteczny poranek

Kaskada bidulo - przytulam :tak:. Współczuję Ci mieć wszystko na głowie bo to nic przyjemnego, szczególnie przed Świętami kiedy jest jednak więcej roboty.

Agnes, mój M wczoraj nie tylko chciał jajko z koszyczka zjeść , czego jednak udało mi się uniknąć, ale najpierw wyczaił czekoladowe jajeczko w koszyku i je zjadł a potem zabrał się za kiełbasę :laugh2: ku uciesze stojących wokół osób. No ale jako że nie zjadł wcześniej obiadu tylko podziubał to mu pozwoliłam :-).

Miloku a jak Twój humor?? Jakas poprawa?

Ja się nie wyrobiłam z przygotowaniami do Świąt, tzn. nie zdążyłam upiec babeczek a że dzis wpadną dziadkowie to jeszcze będę piec. Chciałam mazurka ale mi przeszło i coś takiego chyba zrobię Babeczki kajmakowe - Przepis.

I kurcze "zajączek" nie dojechał :baffled:. Zamówiłam tydzien temu zjeżdżalnie, zapłaciłam w poniedziałek a jak do czwartku nic nie było to zadzwonilam do gościa i mi powiedział, że się nie wyrabiają bo tyle zamówień mieli :angry:. A ja się wcześniej martwiłam, ze nie będę miała gdzie schować tej zjeżdżalni jak ją kurier przywiezie za wcześnie....

Pogoda się psuje.. niebo takie zachmurzone... buu

Miłego świętowania i poprawy hunoru tym co go nie mają :tak:

dzieki dziewczyny
niestety humor dalej kiepski , jak nie gorszy niz wczoraj
wiec napisze tylko mileo swietowania:tak::tak:
 
miloku, kaskada, przytulam :tak: i współczuję
ja nie przepadam za wszelakimi świętami :baffled:
debiutantko, szkoda, ze zjeżdżalnia nie doszła ale może pozajączkowa też będzie fajna :-p a mój dzisiaj na takiej właśnie tylko niższej chodził zamiast zjeżdżać :sorry::eek:

aaa kaskada, kupiliśmy fotelik ten z pięciopunktowymi pasami i wczoraj była próba, rewelacja! :-D takie śmichy że szok ale nie wiem czy fotelik w końcu na moim rowerze nie wyląduje bo m jest za długi i obciera piętami o niego :baffled:


 
reklama
Hej,witam świątecznie. Ignaś też zjadł czekoladowe jajko a potem poszedł sam do księdza,bo ten sie pytał komu nie poświęcił :) i tak mu ładnie pokropił :) niestety młody nie chce spac w dzień i potem od 18 marudzi. W dodatku babcia marudzi jeszcze bardziej,bo jej wiecznie zimno i nie robimy po jej myśli :-( ale byle do wtorku :) Mokrego dyngusa jutro życzę!
 
Do góry