blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Cześć :-)
Autko kupione i zarejestrowane, klocki wręczone ;-). Na polu nie byliśmy, bo pada
.
Autko kupione i zarejestrowane, klocki wręczone ;-). Na polu nie byliśmy, bo pada
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja nieraz mówię neutralnie "na zewnątrz". "Na dwór" nie przeszłoby mi przez gardłoTam skad pochodzę też mówi sie ze sie idzie na polea ja juz przesiąkłam dworem
![]()
Ja nieraz mówię neutralnie "na zewnątrz". "Na dwór" nie przeszłoby mi przez gardło.
Fredzik, ja bym w takiej sytuacji powiedziała "chodźmy do miasta". Też się niektórzy dziwią - "to co, na wsi mieszkasz?"blue, soppana, kiedyś często jeździliśmy do Krakowa do znajomych i pamiętam do dziś, jak za pierwszym razem powiedzieli "to jak idziemy na pole?"
nigdy wcześniej tego nie słyszałam i zastanawiam się gdzie oni nas ciągnął ale to pole okazało się bardzo miłe: Planty i Kazimierz wieczorową porą
mnie się to bardzo podoba
hihi blu ja mieszkam w samym centrum i mówię że idę do miastaFredzik, ja bym w takiej sytuacji powiedziała "chodźmy do miasta". Też się niektórzy dziwią - "to co, na wsi mieszkasz?"![]()