reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Cześć :-)

A czemu tu nikogo nie ma? ;-)

Któraś z was pisała (chyba madzikm), że ją dziecko upomina w aucie, żeby nie jechała szybko. A u nas jest tak: "Uwagaaa! Tory są!" "Uwagaaa! Pociąg!" :-D

A w ogóle to straszny maminsynek się z mojego dziecka zrobił. Ciągle jest "mamusia, mamusia".
 
reklama
Witam:tak:
ale mnie głowa napierdzialała w nocy:wściekła/y: masakra wstałam o 3 w nocy i ryczałam z bólu:-( wspomogłam się apapem:baffled:

jmm powiem ci szczerze że babcie , mamy, dobre ciotki trzeba ukrócić i postawić do konta:angry: u mnie też było wtrącanie się jak urodziłam normalnie myślałam że za chwile wpędzą mnie w depresje:-( w końcu jak zaczęłam warczeć to nawet nie próbowały sugerować mi coś innego;-)
 
hej dziewczyny
wszytskiego naj na dzien kobiet :)
mam ostatnio trooche malo czasu
bo mezus pisze prace i ma egzaminy wiec wogule nie mam prawei czasu dla siebei
mam tluste wlosy chodze nie pomalowana i ledwo zyje ,chodze spac razem z dziecmi
a teraz uciekam na zakupy
jutro impreza urodzinowa tristana:baffled:
 
Hej
Julka juz nie wymiotuje,ale ma temperature,nie ma biegunki,ma lekki kaszelek,duzo pije .Dzisiaj idziemy na 17 do lekarza ,bo juz sama nie wiem co jej jest to chyba nie rota.Zobaczymy co powie lekarz.
A mam pytanie czy jak dziecko ma temperature mozna podawac do picia mleko np Bebilon?
Bo Jula nie ma apetytu ,a mleko wola i juz sama nie wiem czy moze je pic przy temperaturze.
 
Agnes, ja podaję mleko przy temp, nigdy nie słyszałam, żeby nie wolno było :confused:, przy biegunce to wiem, że nie pomaga, oby mała wyzdrowiała jak najszybciej, za moim infekcja już drugi tydzień sie wlecze, więc siedzimy w domu :-(

roksi, jak głowa? apap można, byle nie za dużo

blue, gratuluję nowego nabytku i "podpowiadacza" uwaga pociąg mnie rozbawił do łez :-D

miloku, trzymaj się



 
roksi, jak głowa? apap można, byle nie za dużo
Fredzik jeden apap mi pomógł:tak: rano już było dobrze:tak: często mnie głowa boli ale staram się szczególnie teraz nic nie brać:no: ale w nocy miałam taką jazdę że nie dałam rady:baffled:

Agnes jak nie wymiotuje to możesz mleko podać:tak:
 
hejka!

blueto ja sobie strzelę synka bo Zosia już coraz bardziej tatusiowa:-p
jak wchodzę do domu a ona z babcią, pierwsze pytanie: "gdzie tata?":confused:
i patrz jak nasze dzieci dbają o swoje bezpieczeństwo:-D

agutekczyli zrelaksowana po weekendzie:-)

jmmTRZYMAM KCIUKI!

agnesmleko z temp. chyba nie ma związku:no: przy biegunce nie wolno. Podawałabym ile chce.


to jak z tymi zabawkami u Was bo tylko miloku mi odpowiedziała;-)
 
Madzik, ja nie chowam zadnych zabawek:no:, takich typowo dzieciecych-maluszkowych miał bardzo mało, kilka grzechotek, które leżą w kufrze z drobnymi zabawkami, a z czasem pewnie sobie zostawimy na pamiatke:happy:, inne typu zółwik, słonik z FP stoja na półkach jako ozdoby, jest kolorowo w pokoju,
jak chce cos wydac innym dzieciom Piotrek broni, nie potrafi sie jeszcze dzielic, to niech sobie stoja, jak juz będzie całkiem duzy, to wrzuce do pojemnika na ciuchy, moze komus sie spodobaja;-)
 
reklama
madzik, u nas z zabawkami jest tak.
mamy niewiele (tak chcemy) i na co dzień Sz ma torbę ok 15 zabawek i nimi się bawi,jak widze, ze go cos nudzi to podmieniam ale zawsze ma nieiwele bo im więcej tym mniej go interesują
u nas w sypialni stoi cały kosz klocków i jak chce klocki to mówi "kółki" (chyba dlatego że te wadera są z kółkami) i prowadzi nas, wtedy wszytko inne jets pochowane i bawi się klockami, jak się znudzi chowamy klocki i odporwadzamy na miejsce i pytam co chciałby robić i np. pokazuje puzzle i wtedy wyciągamy z szuflady puzzle (wie gdzie co jest i pokazuje na odpowiedznie miejsca jak nie umie powiedzieć)
u siebie w pokoju też ma kosz z zabawkami (taki misz masz); jak tam idziemy się bawić albo jak ranow staje to nimi się bawi, potem sprzątamy i np idziemy jeść śniadanko.
o to pytałaś?:confused::rofl2: bom się znowu naprodukowała

 
Do góry