reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Witka!

rybkaja Cię pamiętam! nawet jakiś czas temu pisałam, że Cię nie ma, byłam ciekawa jak to jest być mamą dwóch Maluszków:-)
opowiadaj:-)

sandiTwój organizm już się przyzwyczaiła do tego fiki miki:rofl2: dla mnie to niewyobrażalne tak funkcjonować:rofl2:

dawajcie więcej czadowych tekstów Marcowiątek:-D:-D:-D
liczebniki pojawiają się około 3 roku życia a teraz tylko opozycja jeden:wiele.
Ale co tam! nasze dzieci przeczą tej teorii:-D Z pokazuje, że ma dwa lataale mówi: "osiem", wszystko osiem. Tatuś idzie do pracy i będzie osiem - kaska;-) bo jak mamusia to nie:confused:
Głoska "k" nie należy do najtrudniejszych, zdecydowanie trudniejsza "g" choć też tylnojęzykowa, czy któreś dziecko mówi już "g"????
a sz, ż, dż, cz?? potrafi któreś? te są bardzo trudne.
Tak pytam zawodowo, jak możecie to odpowiedzcie, dzięki:-)

roksipokaż nam te puzzelki. Gratulacje dla Natalki:-)
bluea Karolkowi jak idą te z Trefla? Zosia już za pierwszym razem kumała - teraz - bo jak pokazywałam miesiąc temu to jeszcze nie.
 
reklama
dawajcie więcej czadowych tekstów Marcowiątek:-D:-D:-D
.


Madzik, nie żądaj zbyt wiele:no:, mój jest oporny w mówieniu:wściekła/y:, nie chce nic powtarzać:no::baffled:, jak juz coś powie, to tylko sam z własnej inicjatywy, a ulubione to sisisz słyszysz?
idziś widzisz?
łoła wujek
ełin to nowość w jego słownicwie tj. Zygzak McQuenn

a najgorsze jest to, że jak go nie rozumię, to on sie jeszcze wkurza:szok::angry:,

tak w skrócie, to :
sadzam na nocnik, mały dalej cały czas w pampku, nakładki na sedes boi się strasznie:szok::baffled:,
kupuje drewniane puzzle i podobaja mu się coraz bardziej, cieszy mnie jak układa sam:tak:
dalej nie chce zeby mu czytac bajeczki, woli ogladać siam:-D
Piotrus ma podwórkowego kolege Jasia, za którym szaleje, jak się widzą z daleka to do siebie krzeczą, fajnie sie dogaduja, bo sa w tym samym wieku i na takim samym poziomie rozwojowym;-)

mamy dziś kolędę i dobrze że Piotrek nie mówi, bo wydałby nas że w kosciele dawno nie bylismy:baffled::zawstydzona/y:
 
Ano witajcie. Moje dwa maluchy to szalona jazda bez trzymanki. Amelia zbliża się powoli do dwóch latek jak wszystkie tu marcowe dzieciaczki. Gada jak najęta, normalnie pełnymi zdaniami, ale nie wszyscy ją rozumieją, mówi proszę, dziękuję, przepraszam. Różne inne pojedyncze słowa, których nie jestem w stanie wszystkich wymienić. Objad, buty, body, woda, stół w jej mowie to TOLE. No sama niewiem co jeszcze. Mały żyje juz 5-ty miesiąc i niezły z niego śmieszek i gaduła. Narazie jest na etapie doskonalenia jakichkolwiek umiejętnoci bo ma za cięzki tyłek na akrobacje i dopiero leży dobrze na brzuchu i chce siadac czasami. Z racji tego, ze za mało ważył na ostatnim szczepieniu oprócz cycocha dostaje dwiebutle mleka modyfikowanego dziennie. No i najtragiczniejsze co nas spotkało, czyli Alergia na białko mleka krowiego. Pryh, cóż jak widać da się z tym zyć, na diecie bezmlecznej, na mieszance mlekozastępczej. Wydawało mi się to kiedyś takie kosmiczne a sama to przeżywam...
 
dzień dobry
:crazy:hmmm wiedziałam, że miałam coś zrobić - spisać co mówi Szymek bo od grudnia to szok ile nowych słówek się pojawiło (w grudniu spisywałam)

uje = dziękuję
tak z akcentem też na k i kupa też wyraźnie ale tu z akcentem na a:rofl2:
uga = druga
cały czas pyta "to to?" = co to?
mop = smok
ogok = ogon
topa = stopa
papa = czapka
móje = mój/ moje (połączył sobie jak ja mówię i m)
miś, mysz
kecik = krecik
pij = śpij (wczoraj się położyłam a moje dziecko usiadło obok, przykryło mie i siedząc poklepywał mnie po plecach i mówił pij pij :-D, komedia normalnie)
picie (z akcentem na ci) = picie
jeść
kok = kot
pes = pies
dam = daj
kawa (uparł się, że wszytko co mamy w kubku to kawa :-))
odżo = Ojo z niebieskiego domu
ampa = lampa
dźwi = drzwi
teś = też
mołpa = małpa
hihi = Fi Fi

no i generalnie rozgadało mi się dziecko ale daleko mu jeszcze do mówienia pełnymi zdaniami
a puzzle mamy trela (2+3+4+4) - papuga, królik, pies, kot, wywala wszystkie i układa sam od paru dni i polubił je bardzo

ulubione bajki to: Niedźwiedź w dużym niebieskim domu, fifi i sam sam aaa i luis gotuje czy coś takiego :tak:

alem się rozpisała, zjadłam obiadek a mój dziec nie chce spać, chyba powoli żegnamy się z drzemkami w dzień :-:)crazy:

 
Ewelina, Karol niby się nie bał, nie płakał, ale już chwilę wcześniej mówił "heniek, heniek" i tak samo przed tą sceną z pociągiem mówił "tuk tuk" i potem pokazywał jaką pociąg miał minę (taką rozdziawioną buzię). A raz mi się w nocy obudził z płaczem i mówił "tuk tuk". Więc doszłam do wniosku, że niektóre sceny są zbyt ostre dla niego i odłożyłam film na razie.
 
reklama
Do góry