reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Hello

u nas śnieg, okropniasto jest

coraz mądrzejsze te nasze dzieci :tak: u nas też wszystko jest "ci'

Fredzik, to ja też zostawiam Mika w żłobku z tego samego powodu.... mimo chorób

No właśnie.... jak planujecie urodziny?
 
reklama
u nas jak bierze jedną rzecz to mówi jenen
np. ubiera buty i mowi jenen, jenen, jak po kolei kazdy bierze na stope zaklada
a jak zobaczy ze cos lezy obok siebie i sa dwa to mowi: o die!

na pytanie ile masz lat mowi die, wtedy ja poprawial, ze mowi sie dwa to potwarza gwa :-)
ale zawsze najpierw wszystko w formie zenskiej dwie jest hihi
 
Karol też nie umie wymówić dwa, tylko ba. Mówi też gi, ga, gie - drugi, druga, drugie i ciecie - trzecie. Kiedyś jak mu dawałam przy usypianiu wodę do picia, to nudził, że chce "gie" picie (bo wolałby herbatkę). Przyniosłam mu wodę w bidonie (bo zwykle na noc ma w niekapku) i powiedziałam, że to jest drugie. Następnego wieczoru skubaniec mały od razu poprosił o "ciecie" :-p.

A jeżeli chodzi o wymowę, to Karol nie umie wymawiać głoski K, szczególnie na początku wyrazu, więc zastępuje ją innymi w zależności co mu pasuje. Np. krowa to "moła", a karol "tajoj".

Aha, babcię teraz nazywa basia :-D.

Ogólnie jakoś ewoluuje ta mowa, powtarza właściwie wszystko, słowa często używane stają się coraz bardziej wyraźne (np jogurt kiedyś brzmiał dodut, a teraz jodut). Używa przymiotników, czasem nieoczekiwanych - np. jak pytam "jaki jest ten miś" (spodziewając się odpowiedzi typu duży), to słyszę "śiśny" (śliczny), albo "zióty" (żółty - chociaż jest biały ;-)). A zestawy wyrazów są na razie krótkie - iść jasiu (że chciałby iść do lasu), zióty osiuś (żółty autobus), fam sajak (Sam strażak), sejek zióty (serek żółty), itp.
 
Ostatnia edycja:
a wlasnie z "K" to bylismy z m zdziwieni ,ze coreczka tak ladnie wymawia:tak:jak jej sie cos pytamy i odpowada "tak" to wlasnie tak jakos strasznie akcentuje na to "K":tak: slodko:rolleyes: a jak chce pic to mowi "piciu":tak::-)
 
u nas z K nie ma problemu jest Kot, Kotek, Koteczek:tak:
u nas jest "mama pic chce", lub biega po mieszkaniu szuka bidonu i woła "piecie" mówi tęż "chce to" i pokazuje palcem co," mama też" np jak chce byśmy położyły się razem, jak układamy puzzle i chce jeszcze raz to mówi "jescie chce" w ogóle jak czegoś szuka to zazwyczaj woła np "miii" (miś)
a właśnie puzzle kupiłam takie z ramką 15 elementów i Natula układa super:szok:
 
Karol k na końcu wyrazu też wymawia, ale tak śmiesznie, z tyłu podniebienia jakby i faktycznie to brzmi jakby było to k podkreślone. A jak jest na początku, to widocznie mu trudniej. Na picie mówi normalnie - pić, albo picie, tylko mi chodziło o to, że poprosił o trzecie picie.

A kotek to totek, koty toty i tak dalej.
 
reklama
hej
U nas z wymową w miare dobrze. Madzia rozgaduje się coraz bardziej :tak:Przedstawia się z imienia i nazwiska ale lat nie chce powiedzieć ile ma.

Dzisiaj spała z nami położona jak zwykle w środku a rano obudziła nas bo spadła z łóżka. Na szczęście nic się nie stało. :baffled:
rybka witaj.:tak:
 
Do góry