reklama
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Hej :-).
Ja jak zwykle w sobotę sama z Karolem siedziałam (mąż w pracy). Jak młody poszedł spać po południu, to ja z nim. Nie miałam więc czasu przez cały dzień na pisanie. A teraz jak K. zasnął, to sobie wydepilowałam nogi depilatorem i chyba z godzinę mi to zajęło . A i tak jeszcze są niedoróby . Nie mam kiedy książki poczytać (czytam "Kuźnię na rozdrożu" - fajna, ale "Przedostatnie marzenie" mnie bardziej wciągnęło jednak).
Ja jak zwykle w sobotę sama z Karolem siedziałam (mąż w pracy). Jak młody poszedł spać po południu, to ja z nim. Nie miałam więc czasu przez cały dzień na pisanie. A teraz jak K. zasnął, to sobie wydepilowałam nogi depilatorem i chyba z godzinę mi to zajęło . A i tak jeszcze są niedoróby . Nie mam kiedy książki poczytać (czytam "Kuźnię na rozdrożu" - fajna, ale "Przedostatnie marzenie" mnie bardziej wciągnęło jednak).
A
Agutek
Gość
cześć :-)
roksi macie żywą choinkę czy sztuczną?
my żywą kupujemy, pewnie dopiero w przyszłą sobotę/niedzielę
od jakiegos czasu wybieram się dokupić ozdoby choinkowe, ale sklep, w którym chcę w tygodniu otwarty do 16, a w soboty mąż w pracy był i nie miałam jak się wybrać, a z młodą tym bardziej bo tylko zciągałaby te wszystkie ozdoby itp
u nas od wczoraj wieczora poprawa, gorączki brak, nawet na noc nic już jej nie dawałam
obudziła się też bez temperatury podwyższonej, więc fajnie :-)
w środku nocy się obudziła i coś jej się pomieszało - myślała, że już ranek - i waliła w drzwi, jak otworzyłam to zaspana przemaszerowała do naszej sypialni wołając o mleko, a robi tak dopiero nad ranem
zrobiliśmy 150ml mleka myśląc, że nie wypije, a ona wtrąbiła wszystko i o 4.30 jeszcze 180ml mleka, to oznacza, że zdrowieje, bo apetyt jej wrócił
miłej niedzieli, nie wiem czy się odważymy wyjść z nią na dwór, sama nie wiem czy powinniśmy?
roksi macie żywą choinkę czy sztuczną?
my żywą kupujemy, pewnie dopiero w przyszłą sobotę/niedzielę
od jakiegos czasu wybieram się dokupić ozdoby choinkowe, ale sklep, w którym chcę w tygodniu otwarty do 16, a w soboty mąż w pracy był i nie miałam jak się wybrać, a z młodą tym bardziej bo tylko zciągałaby te wszystkie ozdoby itp
u nas od wczoraj wieczora poprawa, gorączki brak, nawet na noc nic już jej nie dawałam
obudziła się też bez temperatury podwyższonej, więc fajnie :-)
w środku nocy się obudziła i coś jej się pomieszało - myślała, że już ranek - i waliła w drzwi, jak otworzyłam to zaspana przemaszerowała do naszej sypialni wołając o mleko, a robi tak dopiero nad ranem
zrobiliśmy 150ml mleka myśląc, że nie wypije, a ona wtrąbiła wszystko i o 4.30 jeszcze 180ml mleka, to oznacza, że zdrowieje, bo apetyt jej wrócił
miłej niedzieli, nie wiem czy się odważymy wyjść z nią na dwór, sama nie wiem czy powinniśmy?
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
Agutku żywą zobaczymy ile wytrzyma w tamtym roku mniej więcej o tej samej porze ubieraliśmy i nie dotrwała do kolędy igła z niej nie spadła a cała uschła i zrobiła się brązowacześć :-)
roksi macie żywą choinkę czy sztuczną?
my żywą kupujemy, pewnie dopiero w przyszłą sobotę/niedzielę
od jakiegos czasu wybieram się dokupić ozdoby choinkowe, ale sklep, w którym chcę w tygodniu otwarty do 16, a w soboty mąż w pracy był i nie miałam jak się wybrać, a z młodą tym bardziej bo tylko zciągałaby te wszystkie ozdoby itp
u nas od wczoraj wieczora poprawa, gorączki brak, nawet na noc nic już jej nie dawałam
obudziła się też bez temperatury podwyższonej, więc fajnie :-)
w środku nocy się obudziła i coś jej się pomieszało - myślała, że już ranek - i waliła w drzwi, jak otworzyłam to zaspana przemaszerowała do naszej sypialni wołając o mleko, a robi tak dopiero nad ranem
zrobiliśmy 150ml mleka myśląc, że nie wypije, a ona wtrąbiła wszystko i o 4.30 jeszcze 180ml mleka, to oznacza, że zdrowieje, bo apetyt jej wrócił
miłej niedzieli, nie wiem czy się odważymy wyjść z nią na dwór, sama nie wiem czy powinniśmy?
To raczej zęby Tolcie męczyły ten lekarz to jakiś dziwny bo moja miała nawet 39 przy ząbkowaniu
M
miloku
Gość
witam
my dzisiaj popalismy do 10 ja bym jeszcze spala ale glod mnei obudzil , zreszta Tristana tez bo odrazu chcial na sniadanko isc hehhehehe
roksi u nas nei ma strat bo kupilma plastikowe bombki , jeszcze zanim pomyslalam o dzieciach i teraz dobrze sie sprawdzaja bo mlody co chwile jakas sciaga i rzuca ja wolajac atak
brzucho mnie dzisiaj pobolewa wiec zapowiad sie kolejny dzine lezenia :-dry:
a moze chociaz krutki spacerek zobaczymy
blu ja cale 7 dni w tygodni jestem od 6 do 6 sama
mezus pracuje ,a jak nei pracuje to jest na kursie i tak juz 2 rok ciagne , ale w czercu konczy kurs wiec bedzie mial 2 dni wolne :-)
my dzisiaj popalismy do 10 ja bym jeszcze spala ale glod mnei obudzil , zreszta Tristana tez bo odrazu chcial na sniadanko isc hehhehehe
roksi u nas nei ma strat bo kupilma plastikowe bombki , jeszcze zanim pomyslalam o dzieciach i teraz dobrze sie sprawdzaja bo mlody co chwile jakas sciaga i rzuca ja wolajac atak
brzucho mnie dzisiaj pobolewa wiec zapowiad sie kolejny dzine lezenia :-dry:
a moze chociaz krutki spacerek zobaczymy
blu ja cale 7 dni w tygodni jestem od 6 do 6 sama
mezus pracuje ,a jak nei pracuje to jest na kursie i tak juz 2 rok ciagne , ale w czercu konczy kurs wiec bedzie mial 2 dni wolne :-)
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Hej :-).
Miloku, podziwiam was oboje . Musisz być super zorganizowana, że sobie dajesz radę ze wszystkim.
Agutek, ja bym chyba nie wychodziła jeszcze. A jak już, to na chwilę i w wózku, żeby się mała nie zmęczyła bieganiem.
Miloku, podziwiam was oboje . Musisz być super zorganizowana, że sobie dajesz radę ze wszystkim.
Agutek, ja bym chyba nie wychodziła jeszcze. A jak już, to na chwilę i w wózku, żeby się mała nie zmęczyła bieganiem.
madzikm
Mamy lutowe'07
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2007
- Postów
- 3 303
Witam leniwie:-)
i z racji niedzieli nic nie zamierzam przeganiać;-)
agutekja bym nie wychodziła na polko, nie wiem jak u Was, u nas mroźny wiatrjak nie możecie w domu wysiedzieć to opatulić szczelnie i tylko do samochodu do babci;-)
milokuśpicie jak niedźwiadki
roksiszybciutko choinkę ubraliście:-)
u nas też żywa jak co roku, ubieramy przed Wigilią i mamy ładną do 10 stycznia mniej więcej, jodła
soppanakaży uczeń ma prawo do nauki etyki zamiast religii; w praktyce jednak wygląda to tak, że, ci którzy chcą mieć etykę mają mniej godzin bo żaden dyr. nie przyjmie pracownika dla jednego/kilku uczniów
Melduję, że Zosia perwszy występ na scenie zaliczyła:-) nie wysiedziałam na zajęciach i urwałam się na godzinę
Byłam dumna jak przedstawiła się do mikrofonuładnie tańczyła i była grzeczna
foto relacja w wiadomym miejscu
Wieczorem robiłyśmy kartki świąteczne:-):-):-)
babcie się popłaczą jak listonosz przyniesie kartki ozdobione przez wnuczkę
spróbujcie!
kupcie naklejki świąteczne, napiszcie życzenia na kartce, dziecko nakleja, rysuje kredkami, można śniegiem popryskać
także nasz weekend już bardzo nastrojowy
i z racji niedzieli nic nie zamierzam przeganiać;-)
agutekja bym nie wychodziła na polko, nie wiem jak u Was, u nas mroźny wiatrjak nie możecie w domu wysiedzieć to opatulić szczelnie i tylko do samochodu do babci;-)
milokuśpicie jak niedźwiadki
roksiszybciutko choinkę ubraliście:-)
u nas też żywa jak co roku, ubieramy przed Wigilią i mamy ładną do 10 stycznia mniej więcej, jodła
soppanakaży uczeń ma prawo do nauki etyki zamiast religii; w praktyce jednak wygląda to tak, że, ci którzy chcą mieć etykę mają mniej godzin bo żaden dyr. nie przyjmie pracownika dla jednego/kilku uczniów
Melduję, że Zosia perwszy występ na scenie zaliczyła:-) nie wysiedziałam na zajęciach i urwałam się na godzinę
Byłam dumna jak przedstawiła się do mikrofonuładnie tańczyła i była grzeczna
foto relacja w wiadomym miejscu
Wieczorem robiłyśmy kartki świąteczne:-):-):-)
babcie się popłaczą jak listonosz przyniesie kartki ozdobione przez wnuczkę
spróbujcie!
kupcie naklejki świąteczne, napiszcie życzenia na kartce, dziecko nakleja, rysuje kredkami, można śniegiem popryskać
także nasz weekend już bardzo nastrojowy
A
Agutek
Gość
no nie pójdziemy na dwór, u nas dzisiaj bardzo zimy wiatr i przymrozek
sama się wybrałam po 10-tej do galerii połazić w spokoju i wróciłam z balsamem z brokatem na sylwestra ;-) szukam od jakiś 3 tygodni czegoś na sylwestra i stwierdzam, ze w sklepach jedna wielka kicha...nie chcę jakiejś sukni i czegoś strasznie wystrzałowego, ale coś co będę mogła potem ubrać, a żeby troszkę sylwestrowe było i stwierdzam,że nic nie ma
miloku ty to masz powera i podziwiam, że tak sama sobie dajesz radę..mi by chyba psychicznie było ciężko mieć ciagle wszystko na głowie i cały dzień samemu siedzieć
madzikm fajny pomysł z tymi kartkami i gratuluję występu Zosi :-)
sama się wybrałam po 10-tej do galerii połazić w spokoju i wróciłam z balsamem z brokatem na sylwestra ;-) szukam od jakiś 3 tygodni czegoś na sylwestra i stwierdzam, ze w sklepach jedna wielka kicha...nie chcę jakiejś sukni i czegoś strasznie wystrzałowego, ale coś co będę mogła potem ubrać, a żeby troszkę sylwestrowe było i stwierdzam,że nic nie ma
miloku ty to masz powera i podziwiam, że tak sama sobie dajesz radę..mi by chyba psychicznie było ciężko mieć ciagle wszystko na głowie i cały dzień samemu siedzieć
madzikm fajny pomysł z tymi kartkami i gratuluję występu Zosi :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 305 tys
- Odpowiedzi
- 665
- Wyświetleń
- 24 tys
Podziel się: